Dlaczego pijemy masówke?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Borysko
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.02
    • 1144

    Fakt, może i Lwówek nabrał nas, ale i tak to piwo umiałbym odróżnić od innych. A nie zaryzykuję "ślepego" testu piw "popularnych", zwłaszcza, że poszczególne partie potrafią się między sobą znacząco różnić (jedne gorsze, inne jeszcze gorsze )

    Comment

    • zythum
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2001.08
      • 8305

      sebol napisał(a)
      Jeżeli Pilsner Urquell należy do masówki to wynika z tego , że piję masówkę świadomie.Dla mnie Pilsner Urquell to jedyne prawdziwe piwo które posiada wspaniałą goryczkę ma rozsądną zawartość alkoholu i jest synonimem dobrej jakości..
      Wszystko co związane z piwem i browarnictwem...Poddziały: Prasówka | Biblioteka | Ogłoszenia branżowe


      Polecam też poodwiedzać czeskie serwery piwoszy i poczytać co oni sądzą na temat tego piwa które dzisiaj jest już tylko bladziutkim cieniem prawdziwego Pilsnera.

      Przy okazji Czesi już od jakiegoś czasu Pilznera uznawają za bezsmakową masówkę i jeszcze jedna informacja - od dawna (od przejęcia przez SAB warzony jest według nowych technologii, które powodują, że jego smak ma się nijak do tego z przed lat choćby 10 - każdy kto kiedyś pił to piwo na pewno się zgodzi.)
      To inaczej miało być, przyjaciele,
      To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
      Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
      Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
      Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

      Rządzący światem samowładnie
      Królowie banków, fabryk, hut
      Tym mocni są, że każdy kradnie
      Bogactwa, które stwarza lud.

      Comment

      • becik
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛
        • 2002.07
        • 14999

        żąleną napisał(a)
        które nie oszukują klienta (patrz ukrywana pasteryzacja Lwówka i chyba też Gambrynusa).
        a gdzie Gambrynus ukrywa Ci pasteryzację bądź jej brak?, ja nie mam problemu z odróznieniem który jest pasteryzowany, a który nie i nie uważam że Ciechanów ściemnia czego o Lwówku powiedzieć nie mogę
        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

        Comment

        • żąleną
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.01
          • 13239

          Hm, przyjrzałem się dokładnie etykiecie Gambrynusa i nie znalazłem na niej żadnej informacji dotyczącej pasteryzacji - czyli w ogóle nie wiadomo, czy to piwo jest pasteryzowane. Przyznasz chyba, że jest to ściema, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że wcześniej napis 'niepasteryzowane' był raczej wyeksponowany. I sporo ludzi kupowało to piwo właśnie z powodu braku pasteryzacji.

          Informacje o pasteryzowaniu Gambrynusa uzyskałem od człowieka, który to piwo sprowadza.

          Comment

          • becik
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛
            • 2002.07
            • 14999

            hmmm, no chyba że coś się zmieniło, a ja nic o tym nie wiem...

            do tej pory było tak, pasteryzowano Leżaka w każdej postaci oraz Wyborne i Mocne w PET-ach, natomiast Wyborne i Leżak w butelkach 0.5l i 0.33l były niepasteryzowane.
            Zresztą co jak co ale Gambrynus nie ściemnia jak Lwówek pisząc NIEPASTERYZOWANE na pasteryzowanym piwie, po prostu jeśli już to nie zamieszcza tej informacji, natomiast Lwówek, nazwijmy rzecz po imieniu - oszukuje Klienta co równocześnie wskazuje na to jaki ma do niego stosunek
            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

            Comment

            • żąleną
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.01
              • 13239

              Oczywiście, nieuczciwość Lwówka bije w oczy, jednak uważam, że Gambrynusowi też jest co zarzucić.

              Comment

              • ART
                mAD'MINd
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2001.02
                • 23985

                z tego co pamiętam, informacja o sposobie utrwalenia produktu (tu pasteryzacja) powinna być obowiązkowo podawana na etykiecie.
                - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                Comment

                • abernacka
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛🥛
                  • 2003.12
                  • 10865

                  żąleną napisał(a)
                  Hm, przyjrzałem się dokładnie etykiecie Gambrynusa i nie znalazłem na niej żadnej informacji dotyczącej pasteryzacji ...
                  Ostatnio gdy kupowałem piwka z Gambrynusa, to na głównej etykiecie pisze jak wół, że browarek jest pasteryzowany.
                  Piwna turystyka według abernackiego

                  Comment

                  • żąleną
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.01
                    • 13239

                    Na mojej nikt nic nie pisze. Jest tylko data przydatności do spożycia: 18 maja. Roku nie podano... Piwo piłem miesiąc temu.

                    A wracając do tematu, masówkę można pić z tych samych powodów, co piwo z małych browarów: z przekory (patrz Iron w pizzerii obok świdnickiej mordowni). Warto się nad tym zastanowić. Reakcję na edukację piwną mogą być odwrotne od zamierzonych, jeśli ta edukacja będzie zbyt nachalna.

                    Comment

                    • abernacka
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛🥛
                      • 2003.12
                      • 10865

                      Na mojej butelczynie jest data 11.IX
                      Piwna turystyka według abernackiego

                      Comment

                      • iron
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🍼🍼
                        • 2002.08
                        • 6771

                        żąleną napisał(a)


                        A wracając do tematu, masówkę można pić z tych samych powodów, co piwo z małych browarów: z przekory (patrz Iron w pizzerii obok świdnickiej mordowni). Warto się nad tym zastanowić. Reakcję na edukację piwną mogą być odwrotne od zamierzonych, jeśli ta edukacja będzie zbyt nachalna.

                        No i będzie trochę nie na temat, skoro mnie Żą sprowokowałeś

                        Faktycznie wziąłem sobie T... z przekory - bo śmieszy mnie kategoryczne twierdzenie moich jakże szanownych interlokutorów, że masówki to nigdy w życiu, prędzej umrę itp.itd.
                        Ale inna sprawa, że po sycącej pizzy nie dopiłem tego trunku - jakiś taki przegazowany był i w ogóle

                        A co do edukacji - to muszę się poczuć nieco urażony, gdyż zawsze (czytaj: jeszcze przed obecnością na Forum Brovarum)lubiłem próbować wszystkich piw jakie były w zasięgu, i ustalać sobie do jakich smaków (marek) wrócę a jakim podziękuję, więc uważam że niespecjalnie potrzebuję Twojej edukacji - niezależnie czy będzie ona nachalna, czy nie
                        Mogę oczywiście z Tobą podyskutować o tym i owym, ba nawet nie zawacham użyć wielce wulgarnych argumentów w stylu O Rety
                        bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                        Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                        Rock, Honor, Ojczyzna

                        Comment

                        • Krzysztof
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2001.04
                          • 1689

                          Zaufanie

                          Dlaczego pijemy piwa z dużych browarów? Dlatego, że zaufanie konsumentów w stosunku do takich browarów jest większe niż do mniejszych zakładów biorąc pod uwagę tzw. bezpieczeństwo produktu. Rozumiem przez to dużo lepszy stan higieny w dużych zakładach, czego nie da się czasem powiedzieć o mniejszych zakładach, w których nie opłaca się utrzymywać laboratoriów. Co bardziej światli korzystają z usług laboratoriów np. w Sanepidach.
                          Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
                          www.twojmalybrowar.pl

                          Comment

                          • żąleną
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2002.01
                            • 13239

                            iron napisał(a)
                            A co do edukacji - to muszę się poczuć nieco urażony, gdyż zawsze (czytaj: jeszcze przed obecnością na Forum Brovarum)lubiłem próbować wszystkich piw jakie były w zasięgu, i ustalać sobie do jakich smaków (marek) wrócę a jakim podziękuję, więc uważam że niespecjalnie potrzebuję Twojej edukacji - niezależnie czy będzie ona nachalna, czy nie
                            O rety przecież nie mówię, że potrzebujesz mojej edukacji, ale przywołałem twoją przekorną postawę w pizzerii jako możliwą reakcję na zbyt silne próby edukacji piwnej lub po prostu przesadne afiszowanie się ze swoimi poglądami (mam tu na myśli np. obwieszczanie wielkim głosem po wejściu do sklepu lub knajpy z masówką, że 'tu nie ma piwa' - co jest dość pretensjonalne i w gruncie rzeczy nic nie tłumaczy niewiedzącym, czyli nie spełnia swojej roli edukacyjnej, a prędzej antagonizuje).

                            Jeśli chodzi o to, co pisał Krzysztof o stanie higieny, to choć rzeczywiście tak może się przedstawiać ogólna sytuacja (wierzę na słowo), to różnie może być, wystarczy przypomnieć sobie opowieści z lat '90 o fantach znajdowanych w Królewskim. Poza tym miałem okazję zwiedzić w zeszłym roku browar Gab, który jest tak mały, że sztuką jest go zauważyć przejeżdżając obok, i czystość na obiektach była wzorowa.

                            Comment

                            • Krzysztof
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.04
                              • 1689

                              Zaufanie do browarów

                              Pisząc o higienie miałem na myśli instalację wewnątrz. Ogólne wrażenie na zewnątrz też dużo "mówi" o tym jak sie ludzie biorą do mycia urządzeń.
                              Masz rację "Gab" jest zadbany.
                              Nie da się zapomnieć o tym jak było przed wprowadzeniem nowych technologii w browarach. Kiedyś mycie pozostawiało wiele do życzenia. Dzisiaj dzięki postepowi w technologi i technice jest łatwiej zachować daleko idącą czystość zmierzającą w kierunku sterylności. Czy pamietacie stare aluminiowe beczki? Jak mozna to było umyć. Z dzisiejszymi kegami jest inaczej. Myje się je dużo bardziej intensywnie i to radykalnymi środkami.
                              W butelkach też postęp. Chodźby w odniesieniu do inspekcji butelek po umyciu. Kiedyś to robiło pracownik dzisiaj maszyna, którą kontroluje pracownik. 10 lat temu sam widziałem jak w butelkach zwracanych ze sklepów znajdowały się "pety" i inne przedmioty.....
                              Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
                              www.twojmalybrowar.pl

                              Comment

                              • zythum
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2001.08
                                • 8305

                                Odp: Zaufanie

                                Krzysztof napisał(a)
                                Dlaczego pijemy piwa z dużych browarów? Dlatego, że zaufanie konsumentów w stosunku do takich browarów jest większe niż do mniejszych zakładów biorąc pod uwagę tzw. bezpieczeństwo produktu. Rozumiem przez to dużo lepszy stan higieny w dużych zakładach, czego nie da się czasem powiedzieć o mniejszych zakładach, w których nie opłaca się utrzymywać laboratoriów. Co bardziej światli korzystają z usług laboratoriów np. w Sanepidach.
                                Błagam nie używaj takich argumentów. Ludzie piją piwa z dużych browarów bo te są REKLAMOWANE. Przeciętny klient nawet chwili się nie zastanawia nad tym o czym tu piszesz.
                                To inaczej miało być, przyjaciele,
                                To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                                Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                                Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                                Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                                Rządzący światem samowładnie
                                Królowie banków, fabryk, hut
                                Tym mocni są, że każdy kradnie
                                Bogactwa, które stwarza lud.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X