Fakt, może i Lwówek nabrał nas, ale i tak to piwo umiałbym odróżnić od innych. A nie zaryzykuję "ślepego" testu piw "popularnych", zwłaszcza, że poszczególne partie potrafią się między sobą znacząco różnić (jedne gorsze, inne jeszcze gorsze )
Dlaczego pijemy masówke?
Collapse
X
-
sebol napisał(a)
Jeżeli Pilsner Urquell należy do masówki to wynika z tego , że piję masówkę świadomie.Dla mnie Pilsner Urquell to jedyne prawdziwe piwo które posiada wspaniałą goryczkę ma rozsądną zawartość alkoholu i jest synonimem dobrej jakości..Wszystko co związane z piwem i browarnictwem...Poddziały: Prasówka | Biblioteka | Ogłoszenia branżowe
Polecam też poodwiedzać czeskie serwery piwoszy i poczytać co oni sądzą na temat tego piwa które dzisiaj jest już tylko bladziutkim cieniem prawdziwego Pilsnera.
Przy okazji Czesi już od jakiegoś czasu Pilznera uznawają za bezsmakową masówkę i jeszcze jedna informacja - od dawna (od przejęcia przez SAB warzony jest według nowych technologii, które powodują, że jego smak ma się nijak do tego z przed lat choćby 10 - każdy kto kiedyś pił to piwo na pewno się zgodzi.)To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Comment
-
-
żąleną napisał(a)
które nie oszukują klienta (patrz ukrywana pasteryzacja Lwówka i chyba też Gambrynusa).Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Hm, przyjrzałem się dokładnie etykiecie Gambrynusa i nie znalazłem na niej żadnej informacji dotyczącej pasteryzacji - czyli w ogóle nie wiadomo, czy to piwo jest pasteryzowane. Przyznasz chyba, że jest to ściema, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że wcześniej napis 'niepasteryzowane' był raczej wyeksponowany. I sporo ludzi kupowało to piwo właśnie z powodu braku pasteryzacji.
Informacje o pasteryzowaniu Gambrynusa uzyskałem od człowieka, który to piwo sprowadza.
Comment
-
-
hmmm, no chyba że coś się zmieniło, a ja nic o tym nie wiem...
do tej pory było tak, pasteryzowano Leżaka w każdej postaci oraz Wyborne i Mocne w PET-ach, natomiast Wyborne i Leżak w butelkach 0.5l i 0.33l były niepasteryzowane.
Zresztą co jak co ale Gambrynus nie ściemnia jak Lwówek pisząc NIEPASTERYZOWANE na pasteryzowanym piwie, po prostu jeśli już to nie zamieszcza tej informacji, natomiast Lwówek, nazwijmy rzecz po imieniu - oszukuje Klienta co równocześnie wskazuje na to jaki ma do niego stosunekGdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
z tego co pamiętam, informacja o sposobie utrwalenia produktu (tu pasteryzacja) powinna być obowiązkowo podawana na etykiecie.- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
Comment
-
-
żąleną napisał(a)
Hm, przyjrzałem się dokładnie etykiecie Gambrynusa i nie znalazłem na niej żadnej informacji dotyczącej pasteryzacji ...
Comment
-
-
Na mojej nikt nic nie pisze. Jest tylko data przydatności do spożycia: 18 maja. Roku nie podano... Piwo piłem miesiąc temu.
A wracając do tematu, masówkę można pić z tych samych powodów, co piwo z małych browarów: z przekory (patrz Iron w pizzerii obok świdnickiej mordowni). Warto się nad tym zastanowić. Reakcję na edukację piwną mogą być odwrotne od zamierzonych, jeśli ta edukacja będzie zbyt nachalna.
Comment
-
-
-
żąleną napisał(a)
A wracając do tematu, masówkę można pić z tych samych powodów, co piwo z małych browarów: z przekory (patrz Iron w pizzerii obok świdnickiej mordowni). Warto się nad tym zastanowić. Reakcję na edukację piwną mogą być odwrotne od zamierzonych, jeśli ta edukacja będzie zbyt nachalna.
No i będzie trochę nie na temat, skoro mnie Żą sprowokowałeś
Faktycznie wziąłem sobie T... z przekory - bo śmieszy mnie kategoryczne twierdzenie moich jakże szanownych interlokutorów, że masówki to nigdy w życiu, prędzej umrę itp.itd.
Ale inna sprawa, że po sycącej pizzy nie dopiłem tego trunku - jakiś taki przegazowany był i w ogóle
A co do edukacji - to muszę się poczuć nieco urażony, gdyż zawsze (czytaj: jeszcze przed obecnością na Forum Brovarum)lubiłem próbować wszystkich piw jakie były w zasięgu, i ustalać sobie do jakich smaków (marek) wrócę a jakim podziękuję, więc uważam że niespecjalnie potrzebuję Twojej edukacji - niezależnie czy będzie ona nachalna, czy nie
Mogę oczywiście z Tobą podyskutować o tym i owym, ba nawet nie zawacham użyć wielce wulgarnych argumentów w stylu O Retybigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
Rock, Honor, Ojczyzna
Comment
-
-
Zaufanie
Dlaczego pijemy piwa z dużych browarów? Dlatego, że zaufanie konsumentów w stosunku do takich browarów jest większe niż do mniejszych zakładów biorąc pod uwagę tzw. bezpieczeństwo produktu. Rozumiem przez to dużo lepszy stan higieny w dużych zakładach, czego nie da się czasem powiedzieć o mniejszych zakładach, w których nie opłaca się utrzymywać laboratoriów. Co bardziej światli korzystają z usług laboratoriów np. w Sanepidach.Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
www.twojmalybrowar.pl
Comment
-
-
iron napisał(a)
A co do edukacji - to muszę się poczuć nieco urażony, gdyż zawsze (czytaj: jeszcze przed obecnością na Forum Brovarum)lubiłem próbować wszystkich piw jakie były w zasięgu, i ustalać sobie do jakich smaków (marek) wrócę a jakim podziękuję, więc uważam że niespecjalnie potrzebuję Twojej edukacji - niezależnie czy będzie ona nachalna, czy nie
Jeśli chodzi o to, co pisał Krzysztof o stanie higieny, to choć rzeczywiście tak może się przedstawiać ogólna sytuacja (wierzę na słowo), to różnie może być, wystarczy przypomnieć sobie opowieści z lat '90 o fantach znajdowanych w Królewskim. Poza tym miałem okazję zwiedzić w zeszłym roku browar Gab, który jest tak mały, że sztuką jest go zauważyć przejeżdżając obok, i czystość na obiektach była wzorowa.
Comment
-
-
Zaufanie do browarów
Pisząc o higienie miałem na myśli instalację wewnątrz. Ogólne wrażenie na zewnątrz też dużo "mówi" o tym jak sie ludzie biorą do mycia urządzeń.
Masz rację "Gab" jest zadbany.
Nie da się zapomnieć o tym jak było przed wprowadzeniem nowych technologii w browarach. Kiedyś mycie pozostawiało wiele do życzenia. Dzisiaj dzięki postepowi w technologi i technice jest łatwiej zachować daleko idącą czystość zmierzającą w kierunku sterylności. Czy pamietacie stare aluminiowe beczki? Jak mozna to było umyć. Z dzisiejszymi kegami jest inaczej. Myje się je dużo bardziej intensywnie i to radykalnymi środkami.
W butelkach też postęp. Chodźby w odniesieniu do inspekcji butelek po umyciu. Kiedyś to robiło pracownik dzisiaj maszyna, którą kontroluje pracownik. 10 lat temu sam widziałem jak w butelkach zwracanych ze sklepów znajdowały się "pety" i inne przedmioty.....Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
www.twojmalybrowar.pl
Comment
-
-
Odp: Zaufanie
Krzysztof napisał(a)
Dlaczego pijemy piwa z dużych browarów? Dlatego, że zaufanie konsumentów w stosunku do takich browarów jest większe niż do mniejszych zakładów biorąc pod uwagę tzw. bezpieczeństwo produktu. Rozumiem przez to dużo lepszy stan higieny w dużych zakładach, czego nie da się czasem powiedzieć o mniejszych zakładach, w których nie opłaca się utrzymywać laboratoriów. Co bardziej światli korzystają z usług laboratoriów np. w Sanepidach.To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Comment
-
Comment