Dlaczego pijemy masówke?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19282

    strzelec to już masówka, tylko na mniejszą skalę, a u nas chociaż to małopolska piwa z grybowa trzeba szukać ze świecą, Gaba wogóle nie ma. namysłowa też nie jest za dużo a kasztelana w tym zestawieniu pomine milczeniem

    Comment

    • bolek1970
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2005.12
      • 179

      Ale mi chamstwo !!!
      W Szwecji, każdy pije "co swoje", a pierwszy raz Szwed poczęstował mnie piwem po 10 latach pobytu wtym kraju.
      Polacy to mają gest, i oby tak dalej
      Pozrdowienia z pólnocy,

      Comment

      • bolek1970
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2005.12
        • 179

        Powiedzmy tak,
        Tu na północy mam zawsze do wyboru ok. 70 piw w moim ukochanym SB.Jest to jedyny sklep na okolice 100 km i 15000 mieszkańców, sprzedający alk. powyżej 3,5%
        Jest troche Czeskich pilsnerów, 5 niemickich klasyków, troche Danii i oczywiście cieżkie do zdefiniowania(czy to masówka ?) piwa Szwedzkie. Pije sie to co jest, najczęściej produkty Kronleinsa, bo cenowo nie odróżniają sie od "taniej" masówki Harboe albo Carlsberga.
        W Polsce poluje na wszytko co nowe i koniecznie świeże, ale testuje przy każdej wizycie Tyskie i Żywca, choćby po to by ocenić czy dale "idą na psy"
        No i to tak na tyle,
        pozdrowienia z północy( ch...a znowu ,śnieg był)

        Comment

        • kham
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2006.01
          • 751

          To wszystko o sklepach. Ja tak naprawdę to piję piwo głównie w knajpach. A tutaj wyboru praktycznie niet. Jeśli nawet jest to za "odpowiednią" cene. A jeżeli chcesz się spodkać ze znajomymi to nie wszystkim to odpowiada.

          Comment

          • e-prezes
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2002.05
            • 19282

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kham
            To wszystko o sklepach. Ja tak naprawdę to piję piwo głównie w knajpach. A tutaj wyboru praktycznie niet. Jeśli nawet jest to za "odpowiednią" cene. A jeżeli chcesz się spodkać ze znajomymi to nie wszystkim to odpowiada.
            wymień znajomych na lepszy model

            Comment

            • kham
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2006.01
              • 751

              To akurat niezłe "modele" tyle, że nie idały.
              Attached Files

              Comment

              • e-prezes
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2002.05
                • 19282

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kham
                To akurat niezłe "modele" tyle, że nie idały.
                ideałów nie ma. ja po paru latach "szkolenia" swojej siostry w edukacji piwnej wymiękłem, gdy po tych wszystkich ochach, achach na fajnymi piwami przyszło znudzenie (abo ja wiem) i ona mi mówi: "no wiesz, ciemniaki są takie gorzkie, jasne zresztą też... ja chcę palma, albo gingersa... no taką piwną oranżadkę". no po prostu brakło mi słów.

                Comment

                • danio_145
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2005.02
                  • 723

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kham
                  To wszystko o sklepach. Ja tak naprawdę to piję piwo głównie w knajpach. A tutaj wyboru praktycznie niet. Jeśli nawet jest to za "odpowiednią" cene. A jeżeli chcesz się spodkać ze znajomymi to nie wszystkim to odpowiada.
                  Zawsze możesz kupić piwo w sklepie i iść znim do knajpy

                  Co do tego dlaczego ludzie piją masówkę wg mnie wynika poprostu z niewiedzy zwykłego Polaka o tym, że w Polsce jest coś innego niż Tyskie, Lech czy Żywiec. Lub poprostu z przyzwyczajenia. Dajmy na to taki Pan Jan Kowalski z pod Krakowa, który od zawsze pije Okocimia, i który mu smakuje gdyż nic innego nie pił, z pewnością nie zacznie nagle eksperymentować i szukać czegoś co może być np. gorsze od jego ukochanego Okocimia.

                  A tym czasem

                  Comment

                  • danio_145
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2005.02
                    • 723

                    Jeszcze jedna myśl mi się nasunęła czemu pospólstwo woli masówke od małych browarów.
                    Otóż piwa z małych browarów są również ogólnopolskie, tyle że są to piwa robione dla Biedronki, Lidla, Plusa i innych takich ewenementów, które zpiwem mają chyba jeszcze mniej wspólnego niż ten wasz ukochany Żywiec. Ludzie więc myślą, że skoro małe browary robią takie siury to nie mogą robić nic dobrego.

                    Comment

                    • Twilight_Alehouse
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2004.06
                      • 6310

                      Ja tam mam szczęcie, bo moi znajomi nie piją masówki. A i moja luba bez właściwie żadnej indoktrynacji masówkę odrzuciła. To po prostu kwestia popróbowania paru piwek, które w przeciwieństwie do masówki mają smak

                      Comment

                      • ergie
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.05
                        • 1041

                        a czy Porter z Żywca albo z Okocimia to masówka?
                        Lepiej milcząc uchodzić za idiotę, niż odzywając się rozwiać wszelkie wątpliwości.
                        ------------------------------------------------------------------
                        Jasne czy ciemne? Jasne, że ciemne!

                        Comment

                        • Twilight_Alehouse
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2004.06
                          • 6310

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ergie
                          a czy Porter z Żywca albo z Okocimia to masówka?
                          Dla mnie nie, bo masówką nie jest porter jako gatunek. Porter Cieszyński to nikły ułamek w całkowitej sprzedaży Grupy Żywiec.

                          Comment

                          • peter007
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2004.06
                            • 2820

                            No ale żywiecki porter jest powszechnie spotykany w całej Polsce
                            Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

                            Comment

                            • Twilight_Alehouse
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2004.06
                              • 6310

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika peter007
                              No ale żywiecki porter jest powszechnie spotykany w całej Polsce
                              Cóż, nie będę się powtarzał. Odpowiedź post wyżej

                              Comment

                              • kham
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2006.01
                                • 751

                                To nie tylko niewiedza ale też przyzwyczajenia. Moja druga połowa toletuje tylko filtrowane i pasteryzowane piwa i to w kolorze od słomkowego do ciemni bursztynowego.
                                Nawet do portera nie mogę jej przekonać. Na strauta czy wibera patrzy jakbym chciał Ją zamordować.
                                We wakacje przetestuje Grodzisza własnej roboty ale będę go musiał mocno sklarować żelatyną.
                                Z kumplami to inksza sprawa. Mają syndrom psa spuszczonego z łańcucha. Nieczęsto mogą sobie pozwolić na pyfko ale jak już idą w tany to bardziej ilość niż jakość się liczy.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X