Browary Łódzkie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Twilight_Alehouse
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.06
    • 6310

    #61
    Też nie kupuję łódzkich w puszkach. Cocobango - jeśli chcesz tanio, to kupuj w którymś ze sklepików firmowych. Nie dość że będziesz miał cały asortyment, to jeszcze taniej.
    A 3 za lane Mocne to już w ogóle świetna cena. Pójdę tym chętniej, że od dłuższego czasu mam ochotę napić się jakiegoś łódzkiego z beczki, tylko generalnie odstraszają mnie lokale

    Comment

    • dziku
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.12
      • 1992

      #62
      Znaczy... żeby była jasność. W mojej osiedlowej pijalce tego piwa nie podaje kelner w liberii. Karta dań jest też niezbyt długa, ale lokal jest raczej bezpieczny.
      Dziku


      Comment

      • Twilight_Alehouse
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2004.06
        • 6310

        #63
        Ja się domyślam że to nie jest lokal do którego wpuszczają tylko w krawatach, bo klient w krawacie jest mniej awanturujący się Za to ufam Ci jako tubylcowi, czy raczej tambylcowi

        Comment

        • Cocobango
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.04
          • 818

          #64
          Też nie kupują Łódzkich w puszkach, wogóle staram się nie kupować piwek w puszkach...i kupuję Łódzkie głównie w sklepie firmowym który jest w mojej okolicy. A taka cena funkcjonuje w innych sklepach, co do 3 zł za lane, to b.tanio. koło mnie, na Retkini też są knajpy z lanym i czasem podają jeszcze w firmowym szkle

          Comment

          • kiszot
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🍼🍼
            • 2001.08
            • 8108

            #65
            Jeżeli 3 złote za łódzkie lane jest tanio to ile kosztuje ta droższa wersja?I ile musi kosztować takie tyskie czy Żywiec?
            Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
            1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

            Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
            Mein Schlesierland, mein Heimatland,
            So von Natur, Natur in alter Weise,
            Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
            Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

            Comment

            • Twilight_Alehouse
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2004.06
              • 6310

              #66
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot
              Jeżeli 3 złote za łódzkie lane jest tanio to ile kosztuje ta droższa wersja?I ile musi kosztować takie tyskie czy Żywiec?
              To ile powinno kosztować? W takiej Warszawie 5 zł za lane to jest tanio

              Comment

              • kiszot
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🍼🍼
                • 2001.08
                • 8108

                #67
                Troszkę się zdiwiłem tymi 3 zetami za lokalny browar.W Bytomiu Górnośląskie z beczki o wydatek 2 plnw porywach do 2.20,a podobno można dostać za 1.90 Więc po przeczytaniu,że 3 złote to tanio to troszkę mnie zdziwiło.U mnie Żywiec za 4 pln to już spora cena.

                Jak dobrze żyć na prowincji
                Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                So von Natur, Natur in alter Weise,
                Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                Comment

                • Twilight_Alehouse
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2004.06
                  • 6310

                  #68
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot
                  Troszkę się zdiwiłem tymi 3 zetami za lokalny browar.W Bytomiu Górnośląskie z beczki o wydatek 2 plnw porywach do 2.20,a podobno można dostać za 1.90 Więc po przeczytaniu,że 3 złote to tanio to troszkę mnie zdziwiło.U mnie Żywiec za 4 pln to już spora cena.

                  Jak dobrze żyć na prowincji
                  Racja, prowincja jest korzystniejsza cenowo
                  Piwa łódzkie bywają zapewne tańsze, ale jeśli tak, to w lokalach do których bez gazrurki lepiej nie wchodzić Jak na warunki łódzkie, tanio to jest wręcz 3,50 (za tyle jest Dobre z browaru Staropolskiego). Sam więc widzisz, że Łódzkie Mocne za 3 zeta to okazja Zwłaszcza że to piwo mocne.

                  Comment

                  • dziku
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2002.12
                    • 1992

                    #69
                    Moim zdaniem 3 zł za mocne piwo to jest tanio. Mocnego piwa z beczki nie widziałem ostatnio taniej. Na prowincji również. Piwa słabsze - owszem.
                    Dziku


                    Comment

                    • lzkamil
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.01
                      • 3611

                      #70
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dziku
                      Za to Lzkamil musi już teraz napisać podanie o przepustkę na takie spotkanie. Pewnie dostanie jeśli się zobowiąże, że będzie pił tylko kefir i maślankę
                      To raczej jak robota mnie puści to będzie dobrze ale się postaram. Do ok. 21-22 lipca powinienem być w Łodzi. Mocne z kija kusi!
                      Lepszy jabol pod okapem
                      niż GŻ, CP i KP !


                      Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

                      Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

                      Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

                      Comment

                      • Twilight_Alehouse
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2004.06
                        • 6310

                        #71
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika lzkamil
                        To raczej jak robota mnie puści to będzie dobrze ale się postaram. Do ok. 21-22 lipca powinienem być w Łodzi. Mocne z kija kusi!
                        No to z tego co się zebrało tam wyżej wynika, że raczej wtedy się nei zgramy. Dziku będzie wtedy pod koniec wyjazdu, a ja 21 będę jeszcze w Łodzi, ale 22 już nie. Czyli chyba dopiero od początku sierpnia możemy się umawiać.

                        Comment

                        • Borysko
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.02
                          • 1144

                          #72
                          Ja tylko zamelduję, że już jestem w kraju i gotów na spotkanie sekcji łódzkiej.
                          A Mocnego beczkowego w Peronie nie będzie, bo dział (anty)marketingu i (nie)dystrybucji BŁ nie chce się tak łatwo pozbyć swojego cennego produktu

                          Comment

                          • Twilight_Alehouse
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2004.06
                            • 6310

                            #73
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Borysko
                            Ja tylko zamelduję, że już jestem w kraju i gotów na spotkanie sekcji łódzkiej.
                            A Mocnego beczkowego w Peronie nie będzie, bo dział (anty)marketingu i (nie)dystrybucji BŁ nie chce się tak łatwo pozbyć swojego cennego produktu
                            To co panowie, na kiedy się umawiamy? Ja jestem dość otwarty w kwestiach czasowych, dostosuję się. Uda się coś zdziałać w nadchodzącym tygodniu?

                            A co do braku mocnego w Peronie - przyznam, że działowi (anty)marketingu mimo wszystko udało się mnie zaskoczyć. Ech...

                            Comment

                            • dziku
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2002.12
                              • 1992

                              #74
                              Ale teraz to jakby Lzkamila nie było w Łodzi...
                              A potem - po 6 sierpnia - nie będzie mnie. Znowu umoszczę sobie barłóg w błocie. Będę fotografował, pił piwo i palił fajkę
                              Dziku


                              Comment

                              • Twilight_Alehouse
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2004.06
                                • 6310

                                #75
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dziku
                                Ale teraz to jakby Lzkamila nie było w Łodzi...
                                A potem - po 6 sierpnia - nie będzie mnie. Znowu umoszczę sobie barłóg w błocie. Będę fotografował, pił piwo i palił fajkę
                                Zawsze możemy w dwóch turach - najpierw z Tobą, a potem z lzkamilem
                                A perspektywa urlopu ciekawa, też by mi się podobał taki zestaw.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X