Browary Łódzkie

[a1410]

Nigdy nie piłem, ale z tego co mi się o uszy obiło to Porter łodzki od wielu lat cieszy się bardzo dobrą opinią wśród miłośników porteru w kraju. Jakby tak portfolio browaru prześledzić to możnaby jeszccze wybrać coś może nie spektakularnego ale jak najbardziej pijalnego i akceptowalnego (np Junak ciemny). Patrząc przez pryzmat Korebów, Edich, Jagiełły czy Krajana to akurat ten zakład najmniej mi wadzi.

Najmniej Ci wadzi? Czyli nie przeszkadza Ci, że masowo leją do puszek cienkie szczynki zrobione z nie wiadomo czego i nazywają to piwem?! I to, że rozprowadzają tę piwopodobną konstrukcję po najbardziej podłych dyskontach powoli trując konsumentów, czyli nas?! Gdy Amberowi, Konstancinowi, Witnicy, Fortunie, a szczególnie Kormoranowi zdarzy się słabsza warka, to im nie odpuszczasz i jedziesz jak po burej suce, a tutaj co? Taryfa ulgowa? Piłem bardzo dawno temu Portera Łódzkiego, gdy był jeszcze dostępny w Warszawie i potwierdzam, że to było bardzo przyzwoite piwo. Co z tego, skoro teraz nie wiem czy jest w ogóle warzony, bo go nie ma. Nie ma się więc co rozczulać nad tym zakładem pisząc rzewne teksty, że zbierają się nad nim jakieś czarne chmury. Te chmury już dawno się zebrały i należy się tylko modlić, żeby jak najszybciej walnął z nich jakiś grom w tego rynkowego szkodnika...

[nikita_banita]

A może lepiej im życzyć dobrze?...

Niech ich ktoś doinwestuje, niech im się trafi jakiś menadżer z piwnym duchem, niech im się trafi genialny piwowar, niech się zawezmą i wyjdą spod kreski i niech im się polepszy to może sami wyjdą z dyskontów i powalą nas na kolana swoim piwem...

Pozytywne myślenie nie boli. Naprawdę

[pioterb4]

Najmniej Ci wadzi? Czyli nie przeszkadza Ci, że masowo leją do puszek cienkie szczynki zrobione z nie wiadomo czego i nazywają to piwem?! I to, że rozprowadzają tę piwopodobną konstrukcję po najbardziej podłych dyskontach powoli trując konsumentów, czyli nas?!

Co to znaczy najbardziej podłe dyskonty? Biedronka Ci wadzi tak jak kiedyś Kaczyńskiemu? Z tym truciem to też trochę się zagalopowałeś, to że wypuszcczają piwa słabe, mało ambitne i najdelikatniej mówiąc "nieciekawe" to jesczcze nie powód by zarzucać im dodawanie cyjanku do piwa.

Gdy Amberowi, Konstancinowi, Witnicy, Fortunie, a szczególnie Kormoranowi zdarzy się słabsza warka, to im nie odpuszczasz i jedziesz jak po burej suce, a tutaj co? Taryfa ulgowa?

To, że komuś nie życzę upadłości albo nie odsądzam od czci czy wiary to nie znaczy, że od razu akceptuję wszytskie posunięcia. Skoro według wielu forumowiczów porter łodzki jest piwem wybitnym to tym bardziej nie zależy mi na zamykaniu tego browaru, niech sobie istnieje choćby warzył jedno piwo bardzo dobre i całą armię kiepskich, niżby nie miało być niczego.

Co do "jechania jak po burej suce" to potrzebuję cytatu żeby sobie przypomnieć taką sytuację z moim udziałem. Parę razy zgłaszałem swoje uwagi pod adresem DMSu w Kormoranie Jasnym ale to bynajmniej nie było "jechanie" i zdecydowanie nie jedna warka a raczej baczna obserwacja na przestrzeni roku. Skoro w dłuższym okresie czasu mam z danym piwem kontakt 8-9 razy i tylko raz otrzymuję piwo pozbawione wad to uważam, ze nie jest to powód do radości.

Te chmury już dawno się zebrały i należy się tylko modlić, żeby jak najszybciej walnął z nich jakiś grom w tego rynkowego szkodnika...

Lwia część łodzkiej produkcji to segment economy dla dyskontów, warzą piwa tanie i nie kryją się z tym. Jak ktoś kupuje Kenigera w oczekiwaniu niesamowitych przeżyć smakowych i się zawodzi to poniekąd sam sobie jest winien. Bardziej frustrująca dla mnie jest sytuacja gdy kupuję z polskiego browaru piwo marcowe i otrzymuję coś, co w ogóle nie mieści się w ramach tego stylu. Wtedy coś się we mnie łamie.

[pizmak666]

Na jednym z portali społecznościowyh widać, że zachodzą tam dosyć duże zmiany kadrowe aczkolwiek w którą stronę to pójdzie tego nikt nie wie...

[Cooper]

Te chmury już dawno się zebrały i należy się tylko modlić, żeby jak najszybciej walnął z nich jakiś grom w tego rynkowego szkodnika...

Nie czytałem całego postu więc może cośźle zrozumiałem ale piszesz A o Heńku ? Każdy dzień jeszcze przed zrobieniem porannego siku modle się w piżamie na kolanach o to i liczę że kiedyś moja modlitwa się ziści.

[rohozecky]

Ano właśnie. Też mi Lucyfer - ledwo zipiąca firma , widoczna na rynku chyba tylko dla mocno zainteresowanych tematem.

[Mason]

Myślę, że powinniśmy zaprzestać nazywania tego producenta browarem, bo to może obrażać inne, prawdziwe browary...

O tak, powołajmy komisję która będzie decydować który browar może być nazywany browarem. Dawno nie czytałem większej bredni.

[a1410]

O tak, powołajmy komisję która będzie decydować który browar może być nazywany browarem. Dawno nie czytałem większej bredni.

Co jest według Ciebie taką brednią? To, że nie podoba mi się iż fabryka o nazwie Browary Łódzkie produkuje piwopodobną substancję, po której łeb wali mocniej, niż po PRL-owskich jabolach?! Przecież zdecydowana większość tego, co oni produkują, w ogóle nie powinno nazywać się piwem.
A tak na marginesie, to bojkot Koreba i Ediego jakoś Ci nie przeszkadzał i brednią tego nie nazywałeś, a moim zdaniem to był właśnie żałosny wątek, bo czepianie się malutkich browarków, które jednak warzą normalne piwa, czasem lepsze, czasem gorsze, ale jednak normalne, a niedostrzeganie szkód, jakie robi w naszych organizmach taka fabryka jak BŁ, jest dla mnie co najmniej dziwne...

[żąleną]

Jak to w "naszych organizmach"? Pijesz piwa BŁ pomimo tego, że uważasz je za szkodliwe dla zdrowia?

Bojkot Koreba i Ediego miał związek z psuciem opinii małym browarom.

[a1410]

Jak to w "naszych organizmach"? Pijesz piwa BŁ pomimo tego, że uważasz je za szkodliwe dla zdrowia.

Miałem latem okazję spróbować, a to z powodu uczestnictwa w imprezie plenerowej, na której serwowano puszkowe dokonania BŁ. Ponieważ było gorąco, to wypiłem dwie puszki...niestety...

[pioterb4]

A tak na marginesie, to bojkot Koreba i Ediego jakoś Ci nie przeszkadzał i brednią tego nie nazywałeś, a moim zdaniem to był właśnie żałosny wątek, bo czepianie się malutkich browarków, które jednak warzą normalne piwa, czasem lepsze, czasem gorsze, ale jednak normalne

To inna taryfa jest dla małych, inna dla średnicvh i jeszcze inna dla dużych? Razlepsze a raz gorsze - dobry żart. Koreb warzenie kwacha miał zapisane w DNA - a jak Pendragon przy stoisku zaczał reklamować to mu powiedzieli, ze tam są żywe drożdże i tak ma być. Bojkot nie dotyczył faktu występowania zepsutego piwa od czasu do czasu tylko proceder sprzedawania kwacha po 5-6zł jako praktykę codzienną.

Skoro mózgotrzepy z BŁ są takie naganne to co zrobić z Bardzo Mocnym Warszawiakiem z Konstancina albo Krzepkim z Kormorana? To nie są piwa zorientowane na wysoką zawartość alkoholu? Bo na degustacyjne też mi nie wyglądają. I co zakazać?

[Sokół83]

A dla mnie prawdziwym polskim browarem jest tylko Pinta i Alebrowar i co mi teraz zrobicie?!

Koniec dyskusji, bo zaśmiecacie wątek, rozmową, która do niczego nie prowadzi

[żąleną]

A dla mnie prawdziwym polskim browarem jest tylko Pinta i Alebrowar i co mi teraz zrobicie?!

Nic, bo takich browarów nie ma.

Ciekawe czy konsekwencją zmian kadrowych w BŁ będzie pójście w kierunku, nazwijmy to, specjalności piwnych, czy dalsza dyskontyzacja. Poważniej potraktowany porter mógłby być częścią nowej serii na kształt Manufaktury Piwnej lub Miłosławów. Pytanie tylko, w jakim stanie jest browar, być może jakiekolwiek plany na przyszłość muszą zacząć się od ogarnięcia stanu technicznego zakładu.

[Pendragon]

A co to za zmiany kadrowe, ktoś wie?

[Cooper]

Pytanie tylko, w jakim stanie jest browar, być może jakiekolwiek plany na przyszłość muszą zacząć się od ogarnięcia stanu technicznego zakładu.

I o to właśnie najbardziej się boję. Stan techniczny maszyn czy całego browaru obawiam się że nie jest najlepszy (ale tfu obym się mylił, w końcu to tylko moje zaklawiaturowe dywagacje na odległość 150 km). Podejrzewam że kwestie marek piw łódzkich czy to "premiumowy" Porter Łódzki czy "dyskontowe dolnopółkowce" a la Kozackie Mocne czy inne maliny w blasze i plastiku nie mają większego znaczenia w cieniu rozmowy o potencjalnej wartości sporych działek w centrum blisko milionowego miasta. Jak dobrze wszak wiemy marki piwa (a w zasadzie w przypadku BŁ jest to jedna marka czyli Porter Łódzki) można spokojnie przenieść do innego zakładu (do niedawna mogła by być to np pobliska Zduńska Wola)