Nie dawno kupowalem stare szklaneczki Browarów Łódzkich od pewnego kolekcjonera z mojego osiedla który podzielił się ze mną dość przykrymi przemyśleniami. Według tego co mówił ma lub miał jakieś kontakty z dyrekcją łódzkiego browaru i siedzi w branży spożywczej od lat, ale do rzeczy. Powiedział mi że Browary Łódzkie S.A. są zadłużone na parę milionów i pociągną jeszcze ze 2 lata góra, no chyba że znajdzie się jakiś strategiczny inwestor. Te informacje są nie oficjalne a jak wiadomo nieoficjalne informacje często się nie sprawdzają.
Browary Łódzkie
Collapse
X
-
breslauer napisał(a)
A strategicznym inwestorem stanie się pewnie CO, KP lub GŻ. "Strategię" tych grup znamy i wiemy, na czym ona polega ...BIRRARE HUMANUM EST
Comment
-
-
Zasłyszałem nie dawno podobną informację o browarze Grybów. Piwo się nie sprzedaje. Leży w magazynach i traci ważność, a wszystkie wpływy kasują wierzyciele. To również informacja nieoficjalna, zasłyszana jednak od człowieka blisko związanego z dyrekcją browaru.=bahtol=
Comment
-
-
Te nie ciekawe wieści na temat B.Ł. trochę mnie zdziwiły. Wiem że firma raczej ma kiepski marketing, brak reklam a i dystrybucja po za woj. łódzkim jest do bani. Z drugiej jednak strony browar wprowadził parę nowych piwek, nawiązał współpracę z marketami (produkuje m.in."markeciaki"), w łódzkich sklepach pojawiły się firmowe lodówki z piwkami, w knajpach też jest więcej naszego piwka, pojawiły się parasole a na imprezach masowych browar zaczął rozstawiać swoje stoiska. Czyżby więc był to tylko przedśmiertelny podryw - oby nie.
A strategicznym inwestorem stanie się pewnie CO, KP lub GŻ. "Strategię" tych grup znamy i wiemy, na czym ona polega ...
Comment
-
-
Cocobango napisał(a)
nawiązał współpracę z marketami (produkuje m.in."markeciaki
Sytuacja Łodzi jest jaka jest bo nie ma wypromowanej żadnej marki, która kojarzyłaby się jednoznacznie z lokalnym browarem, bo czy za taką markę mozna uznać Glob-a lub Jokera?Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
becik napisał(a)
(...)
Sytuacja Łodzi jest jaka jest bo nie ma wypromowanej żadnej marki, która kojarzyłaby się jednoznacznie z lokalnym browarem, bo czy za taką markę mozna uznać Glob-a lub Jokera?
A co powiesz o Porterze lub o Mocnym Łódzkim, z rozmów zludzmi mieszkającymi w różnych miejscach wiem że te dwie marki kojarzą się z "naszym" browarem. Jednak nie ulega wątpliwości że marketing i reklama są raczej obce zarządowi B.Ł.
A jeśli chodzi o markeciaki to Okocim, Kiper, Belgia też się tym zajmują.
Comment
-
-
Porter jest marką znaną ale stanowi tylko drobną część produkcji, uwaga powinna być skierowana przede wszystkim na piwo typu Pils czyli na takie na jakie jest największy popyt, tak jak kiedys było to np z Kaltenbergiem, od razu wiadomo, że była to Łódź.
Dla mnie każdy browar produkujący piwa dyskontowe rozmienia się na drobne, zdziwilo mnie to w przypadku Okocimia gdyż jest jedynym potentatem robiącym takie piwo.
Moim zdaniem każdy browar warzący dla marketów traci. Przede wszystkim na wizerunkuGdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Warto wspomnieć o tym iż czasem markety czy inne wielkie rodzinne "świątynie" jednak ratują życie browarów. Gdyby nie one to browar w Głubczycach miał by spore problemy na rynku.
Choć oczywiście zgadzam się iż jest to rozwiązanie na krótką metę bo po co browar który produkuje tylko podrzędne piwa marketowe których nie da się pić. Na szczęście Głubczyce od czasu do czasu wypuszczą jakąś dobrą partię Braxa czy Hammera.
Comment
-
-
żąleną napisał(a)
Raczej niewielki procent ludzi zwraca uwagę na to, z jakiego browaru jest dane piwo.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Chodziło mi wyłącznie o śladową (moim zdaniem) stratę na wizerunku browaru robiącego piwo marketowe. Zakładając oczywiście, że faktycznie niewielki procent ludzi spojrzy na kontrę, gdy zobaczy na półce nowe tanie piwo lub po prostu napije się go i uzna za niedobre.
Comment
-
Comment