2 miliony zł za "wyłączność" w lokalu?

[Wujcio_Shaggy]

Bo KP było tam wcześniej, a teraz jest kto inny. Powinni byli zapytać GŻ albo CO.

[ppns]

Baaardzo ciekawe , jak księgowi z ŻGB zaksięgują wydatek 2 milionów zł , oraz oczywiście jak właściciel knajpy uwzględni te 2 miliony
w swojej buchalterii ????? ( chyba jako manne z nieba )
ŻGB to osoba prawna , jak to będzie wyglądało w bilansie rocznym ?
I kto to skwituje ?

[mirekkk]

cielak napisał(a)
Nie każą, ale jak ktoś daje to czemu nie wziąść!

Wziąć!!! - FCJP

[crizz]

ppns napisał
Baaardzo ciekawe , jak księgowi z ŻGB zaksięgują wydatek 2 milionów zł [...]

Nie jest to chyba specjalnie skomplikowane - wszystko zależy od konstrukcji umowy. A ta pewnie dotyczy promocji danej marki w lokalu. Zatem są to wydatki na reklamę - a po stronie knajpy przychody z tego tytułu.

[pjenknik]

Jak się zaksięguje? JAko wydatek na promocję i marketing. A właściciele knajpy też sobie poradzą. Za wynajęcie powierzchni reklamowej na przykład.

[Ka_Dar]

I Skarb Państwa się cieszy. Dziurę w budżecie załata.
Bo to i Vat-u 22% będzie i z Cit-u 19%.
Nie bardzo tu się da kosztów i odliczeń narobić. Więc Fiskus jakieś ok. pół miliona też z tego zgarnie. A piwosze za to zapłacą.

[crizz]

Ka_Dar napisał
Nie bardzo tu się da kosztów i odliczeń narobić. Więc Fiskus jakieś ok. pół miliona też z tego zgarnie.

Dlaczego? Dla jednego przychód, dla drugiego koszt. Jednemu zwiększa się podstawa opodatkowania, drugiemu zmniejsza. Jeden płaci VAT, drugi go odlicza. Z tym półmilionem to chyba przesada...

[pjenknik]

No może nie pół miliona ale trzysta tysięcy. I tak i tak na tym biznesie najlepiej wychodzi fiskus.

[adam16]

Wujcio_Shaggy napisał(a)
Bo KP było tam wcześniej, a teraz jest kto inny. Powinni byli zapytać GŻ albo CO.

Hmm...
Z wiadomości polsatowskich wynikało, że to Żywiec był tam wcześniej, a KP płacąc go podmieniła. Ale w telewizji często knocą a już szczególnie na Polsacie.

[Wujcio_Shaggy]

No, chyba że w części dyskotekowej była KP, a w części pubowej - Żywiec. Tego za dobrze nie pamiętam. Albo w czasie tych trzech minionych miesięcy nastąpiła jeszcze jedna zmiana

[belze]

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33206,2022576.html

to KP "zabrała" Żywcowi Harende.

[Wujcio_Shaggy]

Wyszło na to, że to ja nasiałem zamęt i dezinformację . Ale co do tego, iż w piwnicy (dyskoteka-piskoteka) lali Tyskie mam niezachwianą pewność. Widocznie są to jednak dwie oddzielne firmy, zajmujące tylko wspólny lokal.

W zalinkowanym materiale Krzysztof Rut, dyr. ds. korporacyjnych Grupy Żywiec, stwierdza:

- Nie potrzebujemy wojny w gastronomii. Nie ma sensu nakręcać tego wyścigu. Nasza główna siła to partnerskie relacje z restauratorami. (...) Ale na rynku widać wzmożoną walkę o puby i restauracje. Ostatnio istnieje konieczność renegocjacji niektórych wcześniej zawartych umów.

Czyli - Żywiec nie chce wojny, ale już ją prowadzi . A na dodatek wszyscy zasłaniają się kontraktowymi tajemnicami.

Jeżeli knajpa sprzeda rocznie 1500 hl piwa po te 18 złotych za litr, to te 2 bańki nie dość, że się szybko zwrócą, to jeszcze i wygenerują całkiem niezgorszy zysk. Zwłaszcza, że taka inwestycja spowoduje również wzrost sprzedaży sklepowej.

[Ka_Dar]

Wujcio_Shaggy napisał(a)
Jeżeli knajpa sprzeda rocznie 1500 hl piwa po te 18 złotych za litr, to te 2 bańki nie dość, że się szybko zwrócą

Przecież to nie producent kasuje te 18 zł/litr, tylko restaurator.

[Wujcio_Shaggy]

Ka_Dar napisał(a)
Przecież to nie producent kasuje te 18 zł/litr, tylko restaurator.

A restaurator to dostaje piwo za darmo od producenta? I całe 18 złotych bierze sobie? To ja też zostanę restauratorem w takim razie.

[pjenknik]

Nie dostaje za darmo, ale kupuje w hurtowni po 3 zł za litr.
No a potem z tego co zarobi musi opłacić cxzynsz, darmozjadów, podatki itd, itp.