Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Tour Bohemia Regent - rowery i piwo. Rewelacja.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zythum
    Kot Makawity
    • 08-2001
    • 8305

    Tour Bohemia Regent - rowery i piwo. Rewelacja.

    Ufff, czego to Czesi nie wymyślą, w pozytywnym znaczeniu. Właśnie znalazłem stronę internetową www.tourregent.d2.cz, na której jest mowa o organizacji "wyścigu" a właściwe zorganizowanych wyjazdów rowerowych (od 1996), z regulaminem,peletonem, itp. Podczas jazdy peleton odwiedza gospody (conajmniej jedna na godzinę) i pije piwo, oczywiście można "uciekać", ale uciekinier, lider wyścigu po zauważeniu hosapody z małym browarem zobowiązany jest do zatrzymania się, wuypicia piwa i poinformowania peletonu o hospodzie.
    Uczestnikom zalicza się piwokilometry. Istnieje specjalny KODEKS MORALNY:
    1. zgodnie z nim zakazane jest picie piwa z browarów
    a) które produkują markę poza miejscem jej oryginalnego miejsca wytwarzania
    b) zamykają browary
    c) stosują nieuczciwą konkurencję (umowy na wyłączność)

    Picie piwa z tych browarów uważane jest za NIEMORALNE. Za najbardziej wrogą konsumentom piwa uznano skupinę czyli koncern Plzensky Prazdroj (Radegast, Gambrinus, Pilsner, Velopopovicky Kozel), który niszczy czeskie piwowarstwo. Picie piw z tych browarów kończy się wykluczeniem uczestnika.

    Cały wyścig ma na celu wspomaganie gospód toczących piwa z małych i średnich browarów.

    Zwycięża uczestnik który wykręci najwięcej piwokilometrów. Następna kategoria - to najwięcej piwokilometrów w 24 godziny.
    Sponsorem tegorocznego Touru jest Bohemia Regent.
    Mam nadzieję, że UCI przyzna temu wyścigowi kategorię ULTRA PRO TOUR
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.
  • yendras
    Senior
    • 12-2001
    • 2052

    #2
    Żeby jeszcze u nas takie hospody były ...
    Na mojej stałej trasie rowerowej są dwa sklepiki. W jednym zestaw A (lech_żywiec_tyskie), w drugim zestaw B (lech_żywiec_tyskie + jako). Za dużo "piwokilometrów" na tej trasie nie zaleczę.

    Comment

    • MLT
      Senior
      • 12-2003
      • 1045

      #3
      Ciekawe czy dodatkowo nie trzeba uciekać przed zaczajonymi w krzakach panami z lizakami.A po paru godzinach takiej jazdy potrzebne by były rowery z dodatkowymi kółkami( takie jak dla uczących się jeździć). Ale pomysł doskonały.

      Comment

      • zythum
        Kot Makawity
        • 08-2001
        • 8305

        #4
        Uczestnicy pokonują przeciętnie ponad 200 km wypijając 16 piw. Na szczęście piwa czeskie mają od 3 do 4,5 alkoholu, czego życzyłbym sobie w polskich piwach.
        To inaczej miało być, przyjaciele,
        To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
        Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
        Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
        Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

        Rządzący światem samowładnie
        Królowie banków, fabryk, hut
        Tym mocni są, że każdy kradnie
        Bogactwa, które stwarza lud.

        Comment

        • MLT
          Senior
          • 12-2003
          • 1045

          #5
          16 po 4,5 to i tak dużo i na pewno u mnie wywołałoby spustoszenie w zdolnościach do prowadzenia roweru. A czy nie jedzie tam dodatkowo autobus z napisem koniec wyścigu?

          Comment

          • zythum
            Kot Makawity
            • 08-2001
            • 8305

            #6
            Należy się uszczegółowienie. Takie wyniki uzyskują zwycięzcy.
            To inaczej miało być, przyjaciele,
            To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
            Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
            Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
            Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

            Rządzący światem samowładnie
            Królowie banków, fabryk, hut
            Tym mocni są, że każdy kradnie
            Bogactwa, które stwarza lud.

            Comment

            • grzech
              Senior
              • 04-2001
              • 4592

              #7
              U nas aby wypić tyle piw z małych browarów, niektórzy musieliby pokonać sporo kilometrów.

              Comment

              • Pinio74
                Senior
                • 10-2003
                • 3881

                #8
                grzech napisał(a)
                U nas aby wypić tyle piw z małych browarów, niektórzy musieliby pokonać sporo kilometrów.
                Tour de Pologne by nie wystarczyło
                BIRRARE HUMANUM EST

                Comment

                • lzkamil
                  kierowca bombowca
                  • 01-2003
                  • 3611

                  #9
                  Czytam sobie wlasnie ta strone, na szczescie wiekszosc rozkminiam. Mozna sie niezle uchachac czytajac kto i za co dostal specjalne nagrody za najwieksze jaja i najwiekszy obciach wypadu w danym roku, np. 'za demoralizujace usniecie na stole w gospodzie U Jitki' albo 'dla wszystkich uczestnikow oprocz Jindry, za pozostawienie spiacego Jindry w restauracji Rychta', 'za upadek z roweru przed restauracja', czy dla ktorejs gospody 'za podawanie tylko napojow bezalkoholowych' Wyroznienie za najweselsze wydarzenie przyznano kelnerce ktora niechcacy ukazala swoje wdzieki podczas wypisywania rachunku
                  Last edited by lzkamil; 27-04-2004, 12:42.
                  Lepszy jabol pod okapem
                  niż GŻ, CP i KP !


                  Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

                  Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

                  Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

                  Comment

                  • piwowar2
                    Senior
                    • 11-2001
                    • 588

                    #10
                    Kiedys robilem u nas taka trease, zatrzymujac die przy kazdym browarze. Po 60 km i 9 piwach musialem zrezygnowac z dalszej jazdy(rower uciekal od pionu). Teraz robie max 1 piwo na godzine, co oznacza, ze nie jeden browar mijam z bolem serca.

                    Comment

                    • Pogoniarz
                      † 1971-2015 Piwosz w Raju
                      • 02-2003
                      • 7971

                      #11
                      U nas to by się piwa raczej w ogóle nie napili.Knajp jest sporo ,ale piw w nich nie ma .Jakby cudem znaleźli jakąś konkretną knajpę-to już by z niej nie wyszli
                      Last edited by Pogoniarz; 28-04-2004, 08:57.


                      Prawie jak Piwo
                      SZCZECIN

                      Comment

                      • wojtap
                        Junior
                        • 04-2004
                        • 7

                        #12
                        Wlasnie przeczytalem ze w Pradze odbedzie sie juz 6 edycja specjalnego biegu na 10km. Kazdy biegacz moze w czasie biegu wypic piwo, za wypicie 1 piwa mozna uzyskac bonifikate w postaci 3min. jednak w czasie jednej rundy mozna wypic tylko jedno piwo (sa 4 rundy, dodatkowo jest liczony specjalny przelicznik gdzie pod uwage brany jest wiek i doswiadczenie piwne w postaci wagi ciala.
                        CZESI TO UMIEJA SIE BAWIC.

                        CZEMU U NAS TAKICH ZABAW SPORTOWYCH NIE MA?

                        Comment

                        • MLT
                          Senior
                          • 12-2003
                          • 1045

                          #13
                          Nie jest tak źle. Pamiętam jak w czasie studiów uczestniczyłem w tzw. biegu piwnym (Politechnika Gdańska, koniec lat osiemdziesiątych). Zabawa polegała na tym, że do biegu startowało 30 zawodników, na których na końcu okrążenia czekało 20 piw. Dalej w biegu uczestniczyć można było dopiero gdy wypiło się piwo do dna. Po następnym kółku czekało już tylko 10 piw itd. Zwyciężał ten, który zdobywał ostatnie piwo.Ja wypiłem tylko jedno. Po po takim biegu można się zniechęcić do picia piwa.

                          Comment

                          • Pinio74
                            Senior
                            • 10-2003
                            • 3881

                            #14
                            MLT napisał(a)
                            (...) Po po takim biegu można się zniechęcić do picia piwa.
                            Zależy jakie to było piwo...
                            BIRRARE HUMANUM EST

                            Comment

                            • MLT
                              Senior
                              • 12-2003
                              • 1045

                              #15
                              To było piwo Gdańskie (jak pamietam to ta etykieta ze słoneczkiem) czyli całkiem dobre. Ale gwarantuje, że po szybkim biegu szybkie picie piwa to zbrodnia, której nie warto powtarzać.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎