Harnaś w nowej szacie

[Krzysiu]

cielak napisał(a)
... wariant marki HARNAŚ. Osiągnięcie precyzyjnej spójności pomiędzy nazwą piwa, wartościami związanymi z marką a opakowaniem i walorami smakowymi ...

To jest dopiero bełkot. Szczególne wrażenie zrobiły na mnie zwłaszcza "walory smakowe" spójnie powiązane z wartością opakowania.

[Kijek]

Zgodze się, że w małopolsce pije się tego piwa sporo, ale i na śląsku jest on dostępny w wielu sklepach. Osobiście lubie Harnasia, ale moi znajomi nie są do niego przekonani i sięgają po te "tradycyjne"..

[Wujcio_Shaggy]

cielak napisał(a)
za "mediarun"[...]
Zawartość ekstraktu zwiększono z 11,6% do 12,1%, natomiast alkoholu z 5,6% do 6,2% [...]

Ciekawa sztuczka, swoją drogą: zwiększamy ekstrakt o 0,5%, a alkohol rośnie o 0,6% .
Może zapomnieli (albo "zapomnieli" ze względów marketingowych) napisać, że to max. 6,2%?

[YouPeter]

ale

Ale w sumie jakby na to nie patrzeć to nowa szata graficzna jest dużo lepsza i bardziej zachęcająca. Choć ja się raczej nie skuszę bo piłem raz starego Harnasia i był dla mnie za słodki.

[cielak]

Widziałem wczoraj nową reklamę tegoż piwa w telewizji. Oczywiście jest to film rysunkowy. Co mnie zaskoczyło w tej bajce to słowa typu "w mordę lać". Trochę mocna ta reklama.

[kishar]

Nowa etykieta jest zdecydowanie ładniejsza, przypomina etykiety Okocimskie, no i jak fajnie zwiekszszono moc?!?!? ciekawe kiedy pojawi się Mocny Harnaś Strong i będziemy mieli kolejne nowe piwo na rynku
I niech Ci wszystcy przemadrzali smakosze nie mówią że na rynku sie nic nie dzieje, że nie ma nowych piw, przecież nawet konkurencja wprowadza nowe rzeczy np. taki lech.

[cielak]

[QUOTE]kishar napisał(a)
..ciekawe kiedy pojawi się Mocny Harnaś Strong i będziemy mieli kolejne nowe piwo na rynku...

Myślę że nic z tego, bo po co robić konkurencje samym sobie (okocim mocne). Przykładem jest KP która wproawdzając Dębowe zlikwidowała Tyskie mocne, które (moim zdaniem) było o wiele lepsze (choć pewnie krócej warzone ) od Dębowego.

[breslauer]

kishar napisał(a)
I niech Ci wszystcy przemadrzali smakosze nie mówią że na rynku sie nic nie dzieje, że nie ma nowych piw, przecież nawet konkurencja wprowadza nowe rzeczy np. taki lech.

A co się według Ciebie dzieje? Czy zmiana wzoru etykiety oznacza, że jest to już nowe piwo?
Kwestii "przemądrzałych smakoszy" nie będę komentował ... A kogo miałeś na myśli pod tym określeniem?

[iommi]

breslauer napisał(a)
A co się według Ciebie dzieje? Czy zmiana wzoru etykiety oznacza, że jest to już nowe piwo?
Kwestii "przemądrzałych smakoszy" nie będę komentował ... A kogo miałeś na myśli pod tym określeniem?

Wydaje mi się, że kishar żartował... Spokojnie breslauer... Ale jeśli nie żartował, to twój jest uzasadniony!

[kishar]

Oczywiście że żartowałem moja wypowiedz miala być wypowiedzią ironiczną, niejako podszywającą się pod jakiegos pana od marketingu z jakies wielkiej fabryki napoji piwopodobnych.

[breslauer]

Spokojnie, że jestem spokojny ...

[brzeczka]

mnie tam to piwo smakowało jak jeszcze było Okocimiem Lightem i miało 10,1 piwa w piwie i 5,3 alkoholu - cienkie, owszem, ale na wakacje w środku dnia jak znalazł, a u nas wszyscy walą na moc, piwo jak nie ma 6,2 alk to nie piwo, mnie już wątroba boli od tego i chętnie widzę w lodówie piwa czeskie i niemieckie, po których można rano iść do pracy i nie żałować, że się nie umarło weśnie, co niestety coraz częściej powodują polskie piwa,
jaki sens robić Harnasia i to "białe" nowe (nie pamiętam nazwy) wywodzące się w pomrokach dziejów od nieodżałowanego Zagłoby jednocześnie - to białe robią (piwo chyba się nie warzy od dawna tylko produkuje jak jogurt, przynajmniej w Polsce) chyba w Szczecinie, bo zajeżdża "wodą z Odry" jak lokalne bosmańskie - coś w tym jest
wracając do tematu: dla mnie kolejna zmiana w dół, chóc to już jedyny okocim, po który sięgam (nie mogę zapomnieć im porterka i zagłoby)