zythum napisał(a)
I naprawdę chcesz powiedzieć, że piwo z Twojego browaru pasteryzowane i niepasteryzowane, z tej samej warki smakuje podobnie?
Według mnie jest to dzielenie, bo w normalnej sprzedaży nigdy nie masz takiej możliwości o której piszesz więc przenosisz dyskusję na poziom abstrakcyjny. W normalnej sklepowej sprzedaży porównując piwo niepasteryzowane (przechowywane w miarę właściwych warunkach i nie zepsute) zawsze jest lepsze od piwa pasteryzowanego (przechowywanego w takich samych warunkach). Takie są moje doświadczenia, natomiast Ty zmuszasz mnie do gdybania do dyskusji teoretycznej. Być może w teorii piwo pasteryzowane nie różni się od niepasteryzowanego i być może w teorii gdybym miał możliwość picia piwa bezpośrednio po pasteryzacji i porównywałbym je z piwem przed pasteryzacją (gdyby upłyneło powiedzmy 5 minut od tego faktu) to piwa byłyby porównywalne (w co też jednak wątpię). W praktyce (mojej) jak na razie każde piwo niepasteryzowane, nawet najsłabsze było lepsze od każdej masówki i od większości pasteryzowanych niemasowych.
I naprawdę chcesz powiedzieć, że piwo z Twojego browaru pasteryzowane i niepasteryzowane, z tej samej warki smakuje podobnie?
Według mnie jest to dzielenie, bo w normalnej sprzedaży nigdy nie masz takiej możliwości o której piszesz więc przenosisz dyskusję na poziom abstrakcyjny. W normalnej sklepowej sprzedaży porównując piwo niepasteryzowane (przechowywane w miarę właściwych warunkach i nie zepsute) zawsze jest lepsze od piwa pasteryzowanego (przechowywanego w takich samych warunkach). Takie są moje doświadczenia, natomiast Ty zmuszasz mnie do gdybania do dyskusji teoretycznej. Być może w teorii piwo pasteryzowane nie różni się od niepasteryzowanego i być może w teorii gdybym miał możliwość picia piwa bezpośrednio po pasteryzacji i porównywałbym je z piwem przed pasteryzacją (gdyby upłyneło powiedzmy 5 minut od tego faktu) to piwa byłyby porównywalne (w co też jednak wątpię). W praktyce (mojej) jak na razie każde piwo niepasteryzowane, nawet najsłabsze było lepsze od każdej masówki i od większości pasteryzowanych niemasowych.
Teraz piszesz że chcesz pic piwo 5 minut po pasteryzacji i porównywać dowodzi że nie rozumiesz istoty problemu. Tak zmęczonych obu piw nie da się porównać i już.
Twoja praktyka dowodzi że browary małe nie są w stanie dobrze spasteryzowac piwa i są narażone na słabsze jakościowo piwo.
Niepasteryzowane piwo to ryzyko finansowe z tytułu zwrotów dla browarów i dlatego ludzie się ratują ale nie zawsze szczęśliwie dla piwa niestety.
Comment