Pszeniczne z Browaru KIPER?

[Marusia]

Misiu, jak piszesz "was" to oznacza, że nie jesteś od nas, a jeszcze startujesz protekcjonalnie, chcesz bana...na?

[becik]

magmar napisał(a)
ale nad czym ta dyskusja? Tak naprawdę to jest was garstka. Spójrzcie dodatkowo na miejsca z których pochodzicie ... Czy naprawdę wierzycie, że dla takiej grupy amatorów (...)

Na forum może i garstka, a Ty jesteś tak pewien tego, że tylko forumowicze znają piwo pszeniczne? Jesli na takiej Ukrainie pszeniczniaki waży kilka browarów i piwo to sprzedaje się doskonale to dlaczego u nas nie miałoby wejść z sukcesem na rynek? (celowo nie podaję przykładu Niemiec).
Jakoś tak w tym kraju na wchodzie gdzie nurt piwowarski był wyparty przez wódkę można było spróbować i zaryzykować i nie tylko z pszeniczniakami ale też i inymi cudeńkami. Udało się? Udało.
Tylko u nas jest wypasteryzowana jałowość w głowach speców od sprzedaży, którzy bojąc się podjąć jakąś decyzję nie odważą się spróbować z wprowadzeniem czegoś nowego na nasz ubogi piwny rynek.

cyt: "Czy naprawdę wierzycie, że dla takiej grupy amatorów "
pisząc w ten sposób sam okazujesz się być amatorem

[Makaron]

Tak zwani amatorzy tego rodzaju piw to około 5% rynku. Jest o co walczyć! Właśnie to jest szczelina w którą małe browary są w stanie wywalczyć od dużych koncernów!

[kishar]

Zastanawiam sie właśnie ile sprzedaję się w Polsce piwa pszenicznego???i tak sobie sądze że ta liczba nawet koło 500 tyś. hl?
choć ciężko to policzyc trzeba by mieć dane od importerów, bo Piwaspecjalne stanowią koło 4-5% rynku duża ich część to pszeniczniaki.

[bury_wilk]

Nie myślałem, że aż 5% rynku. Rzeczywiście, jest się o co bić. Obstawiałem, że to około procenta, albo i mniej, a tu proszę. W takim razie, zmieniam zdanie i uważam, że prędzej czy później znajdą się chętni na tą niszę i że doczekamy się pszeniczniaka.

[grzech]

Marusia napisał(a)
Misiu, jak piszesz "was" to oznacza, że nie jesteś od nas, a jeszcze startujesz protekcjonalnie, chcesz bana...na?

Marusiu, coś taka nerwowa ? Pan (Pani) magmar lubi Amstela, więc czuje się usatysfakcjonowany (na) tym co istnieje. Jakbyśmy się nie nadymali, jesteśmy w końcu garstką zapaleńców. Zresztą sporemu procentowi osób uczestniczących w forum wystarcza pils, byle by nie był drogi. Uważam, że zareagowałaś w zbyt emocjonalny, a przy tym nieuprzejmy sposób.

Inną sprawą jest to, że ewentualny producent nie będzie robił piwa tylko dla nas. Jak napisał becik, wielbiciele piwa pszenicznego to nie tylko forumowicze, a przy odpowiedniej kampanii, ilość ludzi pijących to piwo może się zwiększyć.Błędem było by lansowanie piwa pszenicznego jako czegoś luksusowego, niezwykłego.

A dyskutować możemy sobie o czym chcemy.

[adziu]

kishar napisał(a)
Zastanawiam sie właśnie ile sprzedaję się w Polsce piwa pszenicznego???i tak sobie sądze że ta liczba nawet koło 500 tyś. hl?
choć ciężko to policzyc trzeba by mieć dane od importerów, bo Piwaspecjalne stanowią koło 4-5% rynku duża ich część to pszeniczniaki.

Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że pszeniczniaków sprzedaje sie mniej niż 100 000 hl rocznie (głównie import z Niemiec dostepny w hiperach). Niestety browary muszą przede wszystkim zarabiać kasę, dlatego nikt mały nie zaryzykuje produkcji białego piwa, dlatego też nikogo oprócz Wielkiej Trójcy nie będzie stać na wypromowanie piwa pszenicznego w Polsce.

[becik]

adziu napisał(a)
Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że pszeniczniaków sprzedaje sie mniej niż 100 000 hl rocznie (głównie import z Niemiec dostepny w hiperach). Niestety browary muszą przede wszystkim zarabiać kasę, dlatego nikt mały nie zaryzykuje produkcji białego piwa, dlatego też nikogo oprócz Wielkiej Trójcy nie będzie stać na wypromowanie piwa pszenicznego w Polsce.

a jaka jest ilość sprzedaży wszelkich zagranicznych Pilsów etc?
Chyba jest logiczne, że gdyby taki przykładowy pszeniczniak kosztował o 1/3 mniej to jego spożycie i podaż byłyby większe .
Dobrze, że się mylisz co do podejmowania ryzyka przez małe browary, jakoś Jabłonowo mimo kilku niewypałów nie poddaje się i probuje.

[sklep-piwowar]

Większość ludzi musi ten pierwszy raz spróbować pszeniczniaka i wtedy stają się albo zapalonym smakoszem albo wrogiem tego piwa (no może wrogiem to za dużo powiedziane )

[Marusia]

grzech napisał(a)
Uważam, że zareagowałaś w zbyt emocjonalny, a przy tym nieuprzejmy sposób.

Grzechu, to chyba Ty wstałeś lewą nogą - nie zauważyłeś na końcu zdania mordki ( )

A co do pszenic - ja tylko boję się o jakość produktu z Jabłonowa, bo nie słyną oni z wielce dobrych piw, a jeśli skopią pszeniczkę, to tylko zrażą konsumentów Ale to tylko takie czarnowidztwo, osobiście bardzo chciałabym takiego pszeniczniaka zobaczyć w sklepie jak najszybciej

[slavoy]

Pani prezes niech najpierw poczyta komentarze
Choć pszeniczniak będzie firmowany przez Dżabłonowo, to bynajmniej nie będzie tam warzony. Mi, szczerze mówiąc, kamień z serca spadł

[josephe]

Ostatnio w marketach Carrefour pojawił się przeniczniak bodajże z "Ukrainy?" niewiem dokładnie. Cena jego to 3,5 i widać było że znika z półek w zaskakującym tempie.

[Pepek]

josephe napisał(a)
Ostatnio w marketach Carrefour pojawił się przeniczniak bodajże z "Ukrainy?" niewiem dokładnie. Cena jego to 3,5 i widać było że znika z półek w zaskakującym tempie.

Jeśli jest to sieć Carrefour jest to zapewne ten pszeniczniak

[becik]

slavoy napisał(a)
Pani prezes niech najpierw poczyta komentarze
Choć pszeniczniak będzie firmowany przez Dżabłonowo, to bynajmniej nie będzie tam warzony. Mi, szczerze mówiąc, kamień z serca spadł

a gdzie będzie warzony?

[Twilight_Alehouse]

josephe napisał(a)
Ostatnio w marketach Carrefour pojawił się przeniczniak bodajże z "Ukrainy?" niewiem dokładnie. Cena jego to 3,5 i widać było że znika z półek w zaskakującym tempie.

A dlaczego z "Ukrainy"? To nazwa państwa a nie pseudonim artystyczny, cudzysłów niepotrzebny.
Natomiast w rzeczonego pszeniczniaka muszę się zaopatrzyć. Miałem okazję skosztować łyczek i chętnie sprawdzę całą butelkę.