Pszeniczne z Browaru KIPER?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • bury_wilk
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.01
    • 2655

    #76
    Dystrybucja jest powiedzmy średnia, czyli ciut lepsza od fatalnej. Po za tym nie ma żadnej reklamy, a promocja w rodzaju trzypaka, moim zdaniem nie wystarczy. Niemieckie browary pewnie postarają się u nas zaistnieć, również z pszeniczniakami, ale akurat w tym przypadku, to wykłada kasę i ponosi ryzyka Jabłonowo. Jeśli na tym eksperymencie nie wyjdą na swoje, to pewnie zrezygnują.
    Lubię kiedy się zieleni
    Lubię jak się piwo pieni...

    ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

    Comment

    • StaryKocur
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.01
      • 1521

      #77
      Sprawdziłem pobieżnie przydrożne supermarkety na Śląsku i w Zagłębiu.
      Nie ma ani w Auchan, ani w Realu ani w Geancie ( może na razie ).
      Jest za to w Carrefourze ( Katowice i Bytom ) w cenie 7,49 zł za zestaw, aczkolwiek niespecjalnie wyeksponowane, więc trzeba uważnie szukać. Choć samo piwo nie zachwyca ( mnie ) ani jakością, ani, nazwijmy to, "aspektem zewnętrznym" ( etykiety + kapsle ) uważam,
      że jest całkiem przyzwoite ( zwłaszcza na tle innych wyrobów sygnowanych przez Jabłonowo ) i przy tej cenie ma wielkie szanse
      przebić się na rynku.
      Przy okazji - jako miłośnik pszeniczniaków jestem pełen szczerego uznania dla Jabłonowa za pomysł.
      I jeszcze jedno - skoro jest w Carrefourach, powinno być także w Championach.
      Sprawdzę i dam znać.
      Piwo pite z umiarem
      nie szkodzi w żadnych ilościach.

      Comment

      • kopyr
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2004.06
        • 9475

        #78
        No właśnie, jeśli się przyjmie. Na razie dystrybucja jest delikatnie mówiąc fatalna
        To niestety prawda, ale pierwsze koty za płoty. Moim zdaniem problemem moze być fakt, że takie piwo niekoniecznie zainteresuje odbiorców (detalistów) sztandarowych produktów Jabłonowa (piwo w petach itd.). Z drugiej strony w selgrosie, który jest jedyną dostępną mi hurtownią gdzie mogę zakupić to piwo pomimo, że jest po zbójeckiej cenie (dla detalu ponad 8 zł brutto) to nadspodziewanie ładnie schodzi. U mnie w sklepie wyszło po 10,49 i jak na pszeniczne sprzedaje się nieźle (fakt, że konkurencją jest tylko Franziskaner).
        blog.kopyra.com

        Comment

        • e-prezes
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2002.05
          • 19260

          #79
          nie wiem czy zauważyliście temat? dotyczy pszennego z Kipera, a nie z Jabłonowa

          Comment

          • StaryKocur
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2002.01
            • 1521

            #80
            Zauważyliśmy, a jakże. Ale przecież pszenicznego z Kipera nie ma, więc trochę bez sensu jest dyskusja o czymś, czego nie ma. Znacznie lepiej dyskutować o tym, co jest ( vide pszeniczne z Jabłonowa ).
            Wychodzi na to, że trzeba by administracyjnie zmienić temat dyskusji.
            Najlepszą znaną mi metodą jest takiej zmiany jest DUPA ( czyli Dzięki
            Uprzejmości Pana Administratora ).
            Piwo pite z umiarem
            nie szkodzi w żadnych ilościach.

            Comment

            • Borysko
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.02
              • 1144

              #81
              Nie trzeba zmieniać tematu, tylko stworzyć nowy i dopiąć wątek dotyczący Jabłonowa. Początek dyskusji odnosił się rzeczywiście do nieistniejącego pszenicznego z Kipera. To jest robota dla prawdziwego ARTysty

              Comment

              • dziku
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2002.12
                • 1992

                #82
                StaryKocur napisał(a)
                (...)Wychodzi na to, że trzeba by administracyjnie zmienić temat dyskusji.
                Najlepszą znaną mi metodą jest takiej zmiany jest DUPA ( czyli Dzięki
                Uprzejmości Pana Administratora ).
                Kocurze
                Unikaj
                Prowokowania
                Admina
                Dziku


                Comment

                • StaryKocur
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2002.01
                  • 1521

                  #83
                  Z apewne
                  U niknę
                  P ierzchając.
                  A dieu
                  Piwo pite z umiarem
                  nie szkodzi w żadnych ilościach.

                  Comment

                  • dziku
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2002.12
                    • 1992

                    #84
                    Ja chyba też, bo jeszcze Art gotów użyć
                    B ardzo
                    A kuratnego
                    N arządzia
                    A dministratora
                    Dziku


                    Comment

                    • ergie
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.05
                      • 1041

                      #85
                      Tak się zastanawiam po co robić polskie pszeniczniaki, dlatego że moda na nie jest? Sam lubię piwa pszeniczne i pijam ich dużo (szczególnie w lecie) ale uważam, że polskie browary nie mają szans na robinie tego typu piw na odpowiednim poziomie. Lepiej nich się zajmą piwami, które są bardziej osadzone w naszej tradycji piwowarskiej. A pszenicę zostawią tym, którzy się na tym znają.
                      Last edited by ergie; 2007-08-01, 22:22.
                      Lepiej milcząc uchodzić za idiotę, niż odzywając się rozwiać wszelkie wątpliwości.
                      ------------------------------------------------------------------
                      Jasne czy ciemne? Jasne, że ciemne!

                      Comment

                      • kishar
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2003.10
                        • 1691

                        #86
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ergie Wyświetlenie odpowiedzi
                        Tak się zastanawiam po co robić polskie pszeniczniaki, dlatego że moda na nie jest? Sam lubię piwa pszeniczne i pijam ich dużo (szczególnie w lecie) ale uważam, że polskie browary nie mają szans na robinie tego typu piw na odpowiednim poziomie. Lepiej nich się zajmą piwami, które są bardziej osadzone w naszej tradycji piwowarskiej. A pszenicę zostawią tym, którzy się na tym znają.
                        Dlaczego uważasz, że nasze browary nie mają szans na warzenie piw pszenicznych na odpowiednim poziomie??? mogą to robić browary Ukraińskie. Litewskie, Czeskie a nasze nie mogą???? I właśnie pszenica to jest powrót do naszej tradycji, co według Ciebie tradycyjnym Polskim piwem jest jasny lager/pilsner?????

                        Comment

                        • ergie
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.05
                          • 1041

                          #87
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kishar Wyświetlenie odpowiedzi
                          Dlaczego uważasz, że nasze browary nie mają szans na warzenie piw pszenicznych na odpowiednim poziomie???
                          Bo to wymaga przestawienia się na inny proces produkcyjny, a to generuje koszty. W wyniku tego nasi "fachowcy" szukają obejścia i powstaje "pszeniczniak fratera". Druga sprawa to zapotrzebowanie rynkowe na tego typ piwa. Ilu jest potencjalnych klientów, zakładając że część amatorów pszenicy raczej kupi sprawdzone piwo bawarskie lub belgijskie (w tym ja) niż będzie doszukiwać się smaków w rodzimym eksperymencie.
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kishar Wyświetlenie odpowiedzi
                          mogą to robić browary Ukraińskie. Litewskie, Czeskie a nasze nie mogą????
                          Litwini i Czesi mogą, bo mają wyższą od naszej kulturę techniczną. Ukraińcy robią raczej pszeniczniaki w polskim stylu

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kishar Wyświetlenie odpowiedzi
                          I właśnie pszenica to jest powrót do naszej tradycji, co według Ciebie tradycyjnym Polskim piwem jest jasny lager/pilsner?????
                          Mówię o faktach a nie o legendach opisywanych tam i tu. Tradycja piwowarstwa w obecnym stylu sięga tak naprawdę XIX w. Czyli naszymi "polskimi specjalnościami" są porter (bałtycki), piwa marcowe, lagry ciemniejsze od klarownych i słomkowych pilsów no i "regionalne dziwactwa" np. piwa ciemne na śląsku. Prawdziwi piwni specjaliści pewnie dorzucili by jeszcze kilka rodzimych piw, które zniknęły w koncernowej powodzi sikaczy. Tu przypominają mi się opowieści jednego z forumowiczów o piwach z Grybowa (tych dawniejszych)
                          Last edited by ergie; 2007-08-02, 11:31.
                          Lepiej milcząc uchodzić za idiotę, niż odzywając się rozwiać wszelkie wątpliwości.
                          ------------------------------------------------------------------
                          Jasne czy ciemne? Jasne, że ciemne!

                          Comment

                          • Borysko
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2004.02
                            • 1144

                            #88
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                            A jeżeli już się na coś powoływać, to na zarządzenie wojewody krakowskiego Mikołaja Firleja z 1585 r., zabraniający w Polsce warzyć piw z innych surowców niż pszenica.
                            Wygląda na to, że pewne tradycje w piwach pszenicznych jednak mamy i to całkiem stare

                            Comment

                            • kishar
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2003.10
                              • 1691

                              #89
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ergie Wyświetlenie odpowiedzi
                              Litwini i Czesi mogą, bo mają wyższą od naszej kulturę techniczną. Ukraińcy robią raczej pszeniczniaki w polskim stylu
                              Ukraińcy robią chyba jednak pszeniczniaki w stylu bawarskim a nie polskim a przykładem może być Etalon który w swojej kategorii pokonał bawarskich konkurentów.
                              Last edited by kishar; 2007-08-02, 12:29.

                              Comment

                              • ergie
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2004.05
                                • 1041

                                #90
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kishar Wyświetlenie odpowiedzi
                                Ukraińcy robią chyba jednak pszeniczniaki w stylu bawarskim a nie polskim a przykładem może być Etalon który w swojej kategorii pokonał bawarskich konkurentów.
                                W czym pokonał?
                                Gdzie pokonał?
                                Kogo dokładnie pokonał? Jeśli Paulanera to się nie dziwię, wszak to pszeniczny Heineken.
                                A jeśli nawet, to jedna jaskółka wiosny nie czyni.

                                Poza tym moja teza jest taka, róbmy to co dobrze potrafimy, polepszając osiągnięcia, a nie eksperymentujmy dla samego eksperymentowania.
                                Lepiej milcząc uchodzić za idiotę, niż odzywając się rozwiać wszelkie wątpliwości.
                                ------------------------------------------------------------------
                                Jasne czy ciemne? Jasne, że ciemne!

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X