Te reklamy - mimo tego, że może są fajne to przyczyniaja sie do tego, że ludzie w Polsce za smak prawdziwego piwa przyjmuja Tyskie, albo inną chemię, bo tak im mówią. A co za tym idzie zamykania małych browarów!!! Płakać mi sie chce....
Oszustwa koncernów
Collapse
X
-
Ja znalazłem niezły kwiatek
Piwo "Piast Wrocławski" w wersji promocyjnej ,
kupione dla etykiety ( choć piwo dość dobre) ,
ma kontretykietę promocyjną, która ma pytanie
konkursowe.
Uwaga :
Pytanie
W jakim mieście znajdują się Browary Dolnośląskie PIAST ?
1) w Poznaniu 2) we Wrocławiu 3)W Szczecinie
CO zakreślilibyście ?
Co wyczynia w polskiej branży piwnej CO ?
Dla ułatwienia/utrudnienia - we Wrocławiu
zamknięto browary ( na Zakrzowie , Piastowski , Mieszczański ).piwoppns@wp.plComment
-
No cóż, materiał cytowany przez Ahumbę jest typowym przykładem partactwa dziennikarskiego. Jakiś cymbał nie poznał dokładnie tematu i zabrał się do pisania na łamach dużego dziennika.
Sprawa z tym alkoholem wygląda następująco :
1. Browary deklarujące zgodnośc z PN A 79098: Piwo, podają zawartość alkoholu w górnej granicy określonej w normie i tak było zawsze i robią lub robili do niedawna wszyscy. Skąd się bierze alkohol w piwie pisał nie będę, ponieważ Forumowicze mogliby się na mnię mocno obrazić za brak szacunku dla ich wiedzy.
2. W przytoczonym rozporządzeniu Ministra Rolnictwa, podaje się % tolerancję zawartości alkoholu, dla piw słabszych +/- 0,5%, dla mocniejszych +/- 1%. System ten obowiązuje w Krajach UE.
Obecnie istnieje możliwość stosowania oznaczeń piw jedną jak i drugą metodą. Z zastrzeżeniem, że firmy opierające się na PN mogą wprowadzać piwo do obrotu tylko na terenie Polski. Jeśli chcą eksportować do UE muszą zastosować nowy system oznaczeń.
Tak na marginesie jakiś czas temu został zniesiony obowiązek stosowania PN, pozostawiono to niejako browarom do wyboru.
I tyle. Nie ma żadnego oszustwa koncernów, a jedynie dziennikarska popelina.KempComment
-
ppns napisał(a)
W jakim mieście znajdują się Browary Dolnośląskie PIAST ?
1) w Poznaniu 2) we Wrocławiu 3)W Szczeciniebrowerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]Comment
-
A tzw "dreptacze" obozujący już od około 6.00 rano w pobliżu sklepu z piwem na moim osiedlu są tym "oszustwem" oburzeni. Podobno wielu z tych co dotąd gustowali w "Warce Strong" i "Dębowym Mocnym" przeniosło swe uczucia na "Imperatora" - traktując go (nie bez racji...) jako kamień węgielny uczciwej i niczym nie zafałszowanej mocy...Dziku
Comment
-
Kemp napisał(a)
No cóż, materiał cytowany przez Ahumbę jest typowym przykładem partactwa dziennikarskiego. Jakiś cymbał nie poznał dokładnie tematu i zabrał się do pisania na łamach dużego dziennika.
Comment
-
Znalazłem - w prasówce czerwcowej jest poszerzona wersja artykułu.
Krótki fragment dla przypomnienia:
Zakład Technologii Piwa i Słodu przy warszawskim Instytucie Biotechnologii Przemysłu Rolno-Spożywczego zbadał autentyczną moc pięciu najpopularniejszych marek, które kuszą konsumenta podkreślając prawdziwie "męski" charakter. Ze względu na swoją większą moc piwa takie są też o kilkadziesiąt groszy droższe od zwykłych.
Także Kempie to nie jest tak, że jakiś pismak coś tam sobie ubzdurał. Trudno chyba posądzać ten Zakład o nieznajomość norm związanych z piwem ...Last edited by breslauer; 2004-06-21, 11:01.Comment
-
Nie chodzi o znajomość norm tylko o sposób przedstawienia informacji. Dla mnie osobiście jest to przykład manipulacji, zastosowanie półprawdy, a co za tym idzie wprowadzanie ludzi w błąd. Tak właśnie odbieram treść tego artykułu.
Nie przepadam za wielkimi koncernami, odczuwam skutki ich polityki bardziej niż zwykli piwosze, ale nie mozna popadać w dzikie zaślepienie i jakieś chore klimaty.KempComment
-
[B]...że piwowarowi lekko ręka zadrżała i za dużo spirytusu dolał ...
niezłe pojęcie o technologii produkcji piwa ;-)Comment
-
Kemp napisał(a)
Nie chodzi o znajomość norm tylko o sposób przedstawienia informacji. Dla mnie osobiście jest to przykład manipulacji, zastosowanie półprawdy, a co za tym idzie wprowadzanie ludzi w błąd. Tak właśnie odbieram treść tego artykułu.
Nie przepadam za wielkimi koncernami, odczuwam skutki ich polityki bardziej niż zwykli piwosze, ale nie mozna popadać w dzikie zaślepienie i jakieś chore klimaty.Yesterday is History, Tomorrow is a Mystery and Today is a gift. That's why we call it - The Present ...Comment
Comment