Moje oczarowanie to lany porter w Chorzowskim Euro Pubie, odrodzenie browaru w Raciborzu (i przychylna browarowiczom, postawa właściciela), no i Mini Browar Hajduki (ale bez samo zachwytu).
W tym roku moimi największymi oczarowaniami piwnymi były bez wątpienia:
1.Uruchomienie Browar Racibórz
2.Coraz lepsza jakość piwa Rycerz z Gościszewa
3.Otwarcie Brovarii w Poznaniu
1) Piwa browaru Hopfen & Co., Bolzano/Bozen - wloskie piwa, a takie dobre
2) Bock browaru Zum Schwanen,Esslingen - takiego piwa nie spodziewalem sie tym rejonie
3) Vifling Mocne - spadl woltarz, smak polepszyl sie
1.Browar Racibórz
2.Porterek w Euro Pubie w Chorzowie
3.Piwa browaru Zabrze
3.Otwarcie Brovarii(chociaż nie byłem to cieszy kolejny taki browar)
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
1. Wejście na polski rynek trzech piw z czeskiego Zlatopramena (w tym dotychczas w naszym kraju niespotykanego, tzw. polotmavego, u nas występującego pod nazwą bursztynowe).
2. Diament z Górnośląskich (wspomnienie dawnego smaku).
3. Postawa browaru z Ciechanowa - rozszerzanie asortymentu (porter, ciemne, miodowe itd.) , dzielna walka z potentatem o byt (Heineken-Żywiec).
4. Tanie, niezłe pszeniczniaki firmowane przez Jabłonowo.
1. Obolon Oksamitowy
2. Zwierzyniecki Kryształ
3. Noteckie
4. Niepasteryzowane piwa z Browaru Kmicic (niestety dostępne dla mnie tylko jednorazowo)
5. Smak piw domowych, zarówno otrzymanych jak i własnoręcznie warzonych.
Piwa z Mikrobrowaru Siódemka, ze szczególnym wskazaniem na "Zbójnickie". Piłem to piwo 4 razy - raz (tylko ) dostałem, 3 razy wyłudziłem od innych forumowiczów. I za każdym razem piwo to smakowało mi wyśmienicie. CarlBergowi i Tabletce polecam się łaskawej pamięci na przyszłość.
Comment