Tweet
Sorka jeśli ten motyw już kiedyś się pojawił ale nie sądzę choć nie szukałem w browarowym archiwum gdyż jego objętość powoli zaczyna mnie przerażać. Temat może nic nie mówi ale generalnie chodzi mi o motywy związane z konkretnymi piwami , browarami w filmach (powiedzmy tylko w polskich) w postaci pojawiających się tam (świadomie lub nie)- np gdzieś w tle- reklamami , etykietami ,firmowym szkłem itp. Od razu mówię iż nie chodzi mi tu o ukrytą sponsorowaną przez dany browar reklamę tylko o to co uważny widz (szczególnie widz-kolekcjoner
) może wypatrzyć w filmach. Szczególnie chodzi mi tu o filmy stare (powiedzmy do lat 60-tych) dawno temu nakręcone lub współczesne ale w których akcja dzieje się np kilkadziesiąt lat temu.
W tym właściwie miejscu temat ten można podzielić na 2 części: pierwsza to np "Skąd współcześni twórcy biorą ów materiał źródłowy (rekwizyty)?" a druga : "Jakie konkretnie reklamy polskich browarów , piw widzieliście w starych polskich filmach ?". Ja jako fanatyczny kolekcjoner birrofilista zwracam szczególną uwagę na sceny - nazwijmy to - knajpiane. Np przedwczoraj około 20-ej TVP 1 lub 2 zapodała współczesny polski film (tytułu nie pomnę
) którego akcja działa się w małym miasteczku w okresie międzywojennym. Tylko w scenie w knajpie moje uważne oko dostrzegło np słynną 20-litrową butelkę Haberbuscha z etykietą i banderolką (!!) , zółty prostokątny szyld oranżad Haberbuscha z twarzą dziewczyny , butelkę 0,7 litra (tzw. kwasówkę) z etykietą oranżady Haberbuscha "Toddy" , nieznany mi biały szyld Haberbuscha z rysunkiem dzwonka (piwo świąteczne??)oraz prostokątny pionowy szyld Okocimia z facetem w kapeluszu nalewającym piwo. Dało się zauważyć iż (w przeciwieństwie do wielu innych filmów) kamera nie unika owych motywów tak jakby reżyser celowo chciał się nimi "pochwalić". Z innych filów jakie ostatnio miałem na warsztacie podglądacza był "Giusseppe w Warszawie" gdzie zuważyłem lekką kichę gdyż akcja działa się w czasie okupacji a na sklepie wisiały szyldy Grodziska i owalnego zielonego "Krzepkiego" (chyba łódzkiego) z lat 50-ych czyli z okresu gdy ów film był kręcony.
) może wypatrzyć w filmach. Szczególnie chodzi mi tu o filmy stare (powiedzmy do lat 60-tych) dawno temu nakręcone lub współczesne ale w których akcja dzieje się np kilkadziesiąt lat temu.W tym właściwie miejscu temat ten można podzielić na 2 części: pierwsza to np "Skąd współcześni twórcy biorą ów materiał źródłowy (rekwizyty)?" a druga : "Jakie konkretnie reklamy polskich browarów , piw widzieliście w starych polskich filmach ?". Ja jako fanatyczny kolekcjoner birrofilista zwracam szczególną uwagę na sceny - nazwijmy to - knajpiane.
Np przedwczoraj około 20-ej TVP 1 lub 2 zapodała współczesny polski film (tytułu nie pomnę ) którego akcja działa się w małym miasteczku w okresie międzywojennym. Tylko w scenie w knajpie moje uważne oko dostrzegło np słynną 20-litrową butelkę Haberbuscha z etykietą i banderolką (!!) , zółty prostokątny szyld oranżad Haberbuscha z twarzą dziewczyny , butelkę 0,7 litra (tzw. kwasówkę) z etykietą oranżady Haberbuscha "Toddy" , nieznany mi biały szyld Haberbuscha z rysunkiem dzwonka (piwo świąteczne??)oraz prostokątny pionowy szyld Okocimia z facetem w kapeluszu nalewającym piwo. Dało się zauważyć iż (w przeciwieństwie do wielu innych filmów) kamera nie unika owych motywów tak jakby reżyser celowo chciał się nimi "pochwalić". Z innych filów jakie ostatnio miałem na warsztacie podglądacza był "Giusseppe w Warszawie" gdzie zuważyłem lekką kichę gdyż akcja działa się w czasie okupacji a na sklepie wisiały szyldy Grodziska i owalnego zielonego "Krzepkiego" (chyba łódzkiego) z lat 50-ych czyli z okresu gdy ów film był kręcony.
.
Comment