OK juz czytam
Wbrew obawom nie zalewa nas czeskie piwo - powody
Collapse
X
-
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
-
Rozmawiamy tu o polskich obawach. Podobne obawy, a nawet już fakty mają miejsce na Słowacji. W "Rzeczpospolitej" z 18.10.2004r. z Bratysławy pisze Andrzej Niewiadowski:
Katastrofa w browarach
Z miesiąca na miesiąc spada sprzedaż piwa wytwarzanego na Słowacji przez krajowe browary. W ciągu pierwszych ośmiu miesięcy br. browarnicy nie sprzedali nawet 3 milionów hektolitrów piwa. W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku spadek produkcji szacuje się na 400 tysięcy hektolitrów.
W pierwszym kwartale niewielki wzrost zysków (10%) odnotował jedynie bratysławski Stein. Pierwsza trójka największych producentów na słowackim rynku miała się jednak zdecydowanie źle. Heineken, który przejął większość akcji w czterech słowackich browarach, zmniejszył najpierw produkcję o 8%, a teraz oświadczył, że zamyka browar w Nitrze i ogranicza produkcję słodu w Rimawskiej Sobotce. Pracę straci kilkuset pracowników. Drugi największy producent piwa Saris, który przeszedł w ręce południowoafrykańskiej spółki SAAB, odnotował 6% spadek produkcji, a Topvar musiał ograniczyć produkcję o 10%.
-Ludzie piją mniej piwa, bo jest za drogie – przyznają sprzedawcy. - Od stycznia każda butelka została obciążona 19% VAT. Ceny najbardziej popularnego piwa jasnego wzrosły o 3 do 5 koron na butelce. Browary musiały podnieść ceny, ponieważ zwiększyły się trzykrotnie stawki akcyzy na piwo i o 25% wzrosły opłaty za energię elektryczną. W ten sposób państwo niszczy rodzime browary – twierdzi Jozef Nemec, dyrektor browaru w Topolczanach, który w tym roku odnotował największy spadek produkcji.
Okazuje się jednak, że Słowacy piją piwo, ale ... nie słowackie. W restauracjach i sklepach królują zagraniczne marki. Po rozszerzeniu Unii przestały obowiązywać limity importu piwa. Rosnącemu importowi piwa towarzyszy spadek jego ekspotu.
Produkcja słowackiego piwa w 2003r. wyniosła 3389 hektolitrów, natomiast w pierwszych ośmiu miesiąch br. tylko 2988 hektolitrów. Ale za to import piwa rośnie: w 2003r. – 93,8%, a w ośmiu pierwszych miesiącach br. przekroczył 143,4%.Comment
-
Czyli co? Słowacy będą pili teraz Tyskie zamiast Sarisa czy Bażanta? Świat schodzi na psy.Przemyski Browar Forteczny oraz wędzarniaComment
-
W moim kilkunastotysięcznym mieście są dwa znane mi miejsca, gdzie można dostać czeskie piwo. W jednym latem pojawiło się sporo piw i wyglądało to na inwazję. Teraz zostało na półce jeszcze z dziesięć Moravarów, i nie widać następnej dostawy. W drugim sklepie pokazał się Zlatopramen w trzech gatunkach, ale też nie jest rozchwytywany. Z pewnością odstrasza cena - 3,60, choć piwo bardzo dobre.www.collections.pl
Forum Kolekcjonerów Rzeczy NajróżniejszychComment
-
Ja jednak żałuję, że czeskie piwa nie wkroczyły bardziej zdecydowanie na nasz rynek - ogólnie bradziej mi smakują niż polskie (są pewne wyjątki ).
Nie wydaje mi się aby też aby wyparły one nasze rodzime produkty, po pierwsze cena (Zlatopramen-3.60 zl) a po drugie, co niestety jest bardziej przykre, wiekszość naszych konsumentów piwa, bo piwoszami trudno ich nazwać, pije je raczej aby wprowadzić sie w stan upojenia- czyli im piwo mocniejsze tym lepsze. A na tym froncie Czesi, na całe szczęście, zdecydowanie przegrywają .Piwo czyni każdą czynność przyjemniejsząComment
-
Po wejściu do UE stała się rzecz kuriozalna dotycząca czeskiego piwa. Produkty z Czech są relatywnie droższe niż przed akcesją! To kompletny absurd, przecież ceny polskiego piwa od kilku dobrych lat stoją w miejscu lub maleją a czeskiego tylko rosną. Pamiętam jeszcze trzy lata temu mogłem wybrać Primatora (2,00), Litovela (2,20), Zubra (2,20), Krusovice Imperial i Cerne (2,30), Samsona (2,30). A teraz rzucili trzecioligowe Braniki i Moravary. Inną sprawą jest to, że kiedyś zachwycające czeskie piwa obecnie rozczarowują i są jedynie przyzwoite (np.Litovel). Gdyby sprowadzać czeskie ciekawostki (Nachod pszeniczny, Opawski Zlatovar niepasteryzowany) to może znów jechałbym godzinę do podwarszawskiego Piaseczna po czeskie specjałyPiwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!Comment
-
Ale to tylko u nas ceny czeskich piw są takie wysokie.Kupując w Czechach wychodzi średnio 1.5-2.0 pln,czyli normalna cena.Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
kiszot napisał(a)
Ale to tylko u nas ceny czeskich piw są takie wysokie.Kupując w Czechach wychodzi średnio 1.5-2.0 pln,czyli normalna cena.
Dla ludzi którzy mieszkają na południu Polski to nie problem - przywiozą sobie z Czech zapasu na pół roku i sprawa z głowy. Ale jak się mieszka trochę dalej i nie dysponuje samochodem to jest się zdanym tylko na to co jest w sklepach. A tu jest zdecydowanie gorzej niż było w zeszłym rokuPiwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!Comment
-
No właśnie... mormalna cena. A piwo też takie jak i u nas , normalne. Pamiętam jak jeszcze kilka lat temu były pielgrzymki do Czech ( do granicy mam stosunkowo blisko ) bo piwo było dobre , ale przede wszystkim tanie - można przyjąc że za nasze jedno przywoziło się prawie dwa czeskie. Teraz jednak właściwie nikt nie robi sobie takich " wycieczek " bo właściwie nie ma po co. Smak zbliżony do naszych , a i cena nie zachęca. Oczywiście bywają wyjątki , ale to tak samo jak i u nas. Trzeba jednak dodać że jest dokładnie tak jak i u nas czyli bywają wyjątki w obie strony. Piłem kiedyś tak niedobre czeskie piwo, że nasze marki marketowe wcale nie muszą się przy nim wstydzić.Comment
-
Docent , naprawdę czasy w których przywoźiło sie takie zapasy już mineły. Na granicy stały kolejki samochodów wyładowanych róznymi alkoholami ( w większości piwem ). Teraz jednak są to raczej zakupy robione "przy okazji", dokonywane raczej z ciekawości. Mimo wszystko zapraszam jednak na Zdolny Śląsko , bo jest tu sporo ciekawych miejsc , a i do Czech niedalekoComment
-
remfire napisał(a)
Smak zbliżony do naszych , a i cena nie zachęca.Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!Comment
-
Czechy przestały być atrakcyjne pod względem sprowadzania piwa. Ale za to Ukraina jest rajem! Kilka rodzajów ichnich pszeniczniaków i niefiltrowanych w cenie do 1,80 PLN po prostu kładzie na kolana. I tylko żeby nie te łapówki, które muszą płacić zmotoryzowaniPiwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!Comment
-
docent napisał(a)
Po wejściu do UE stała się rzecz kuriozalna dotycząca czeskiego piwa. Produkty z Czech są relatywnie droższe niż przed akcesją!...Comment
-
docent napisał(a)
Czechy przestały być atrakcyjne pod względem sprowadzania piwa. Ale za to Ukraina jest rajem! Kilka rodzajów ichnich pszeniczniaków i niefiltrowanych w cenie do 1,80 PLN po prostu kładzie na kolana. I tylko żeby nie te łapówki, które muszą płacić zmotoryzowaniComment
Comment