Będąc w Czechach zauważyłem, że podobnie jak u nas postępuje moda/zaraza na niepodawanie ilości ekstraktu na etykiecie/puszce. Nawet na takich piwach jak Primator, Kozel, Staropramen nie ma takich informacji. To tym bardziej intrygujące, bo Czesi często w knajpach czy na etykietach nazywali swoje piwa od ilości ektraktu np. desitka, dvanactka. Jakie jest podłoże takich działań czy chodzi o to, że według browaru taka informacja jest nieistotna czy też nie chcą, żeby ich ktoś złapał za rękę, że deklarowane wartości nie mają pokrycia w rzeczywistości? Macie jakieś pomysły?
Brak info o ilości ekstraktu - dlaczego?
Collapse
X
-
Tagi: brak
-
Myślę, że związane jest to z nowymi rozwiązaniami prawnymi, które już nie nakazują umieszczania zawartości ekstraktu. Z drugiej strony browary (przynajmniej w Polsce) płacą akcyzę od każdego stopnia Plato więc pewnie warzą piwo o coraz mniejszej ekstraktywności. Obawiają się jednak utraty klientów, którzy mogą nie być zainteresowani piciem np.: piw o esktrakcie 9 %, nie podają więc tego komunikatu na etykiecie.Last edited by zythum; 2004-08-16, 08:10.To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud. -
1. Obecnie nie ma obowiązku podawania ekstraktu na etykiecie, umieszcza się tam zawartość procentową akloholu, oczywiście % obj. jako wyższa wartość niż % wag. - co ma efekt marketingowy.
2. Brak ekstraktu jakoś dziwnie występuje na etykietach cienkich piw, zauważcie, że w mocniejszych raczej występuje. Coś jakby dualizm marketingowo - ekstraktowy: zawartość ekstraktu w brzeczce podstawowej czasem może być powodem do wstydu, a czasem do chwały.Comment
-
Ad 2.
Rzeczywiście w Polsce tak chyba jest, natomiast mnie zdziwił brak takiej informacji na czeskich piwach. Tam np. na broumowskim opacie - svetly lezak (zakładam ekstr. 12%) nie ma żadnej informacji a chyba nie ma powodu do wstydu. Natomiast rzeczywiście na Primator Rityrsky, który ma ekstr 21% jest taka informacja na etykiecie, ale w tym wypadku jest to jakby cecha specyficzna tego piwa.Comment
-
Zrobiłem dziś małe rozeznanie jak to jest z polskimi piwami. Z wielkiej trójki Kompania i Żywiec zamieszczają info o ekstrakcie, natomiast wyroby Carlsberga są w 100% pozbawione takich informacji. Na wyrobach Faxe nie ma informacji, na piwie z Kipera na butelkowym Kiper Pilsner nie ma informacji, na puszkowym z nowszej partii już jest.
Inna rzecz, którą zauważyłem to zwrot "alk do 5,9%" - stosują go Kampania i Żywiec. Wydaje mi się, że to chyba trochę nie czysta zagrywka, bo ja rozumiem, że raz może być tyle, raz tyle - jakaś tolerancja powinna mieć miejsce, ale powinny to być widełki, a nie zwrot "alkohol do". Co o tym sądzicie?Comment
-
widełki są, ale na opakowaniach podawana jest przez większość producentów tylko górna wartość graniczna.- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).Comment
-
O tych procentach toczyła się już dyskusja tutaj.Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)
@WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawetComment
Comment