"Nawarzyć sobie piwa", "nawarzył piwa i musi je teraz wypić" itp powiedzenia, w których warzenie piwa ma wyraźnie pejoratywne zabarwienie, według mojego rozeznania nie funkcjonują ani w sąsiadujących z Polską Niemczech ani w Czechach.
Czy może ktoś z Szanownych Forumowiczów ma pojęcie skąd i kiedy taki pogardliwy stosunek do warzenia piwa się u nas wziął?
Zważywszy na gwałtownie rosnące w siłę szeregi piwowarów amatorów zbliża się moment, gdy z tym fałszywym stereotypem trzeba będzie zacząć walczyć!
W moim przekonaniu właśnie stereotypem fałszywym - w ciągu 9 lat uwarzyłem 110 piw i 107 z nich wypiłem z wielką przyjemnością
Czy może ktoś z Szanownych Forumowiczów ma pojęcie skąd i kiedy taki pogardliwy stosunek do warzenia piwa się u nas wziął?
Zważywszy na gwałtownie rosnące w siłę szeregi piwowarów amatorów zbliża się moment, gdy z tym fałszywym stereotypem trzeba będzie zacząć walczyć!
W moim przekonaniu właśnie stereotypem fałszywym - w ciągu 9 lat uwarzyłem 110 piw i 107 z nich wypiłem z wielką przyjemnością
Comment