Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Spiż - traktowanie opiniotwórczych klientów, czyli forumowiczów

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Marusia
    Senior
    • 02-2001
    • 20211

    Spiż - traktowanie opiniotwórczych klientów, czyli forumowiczów

    W październiku, w celu uatrakcyjnienia Zlotu Mięczaków, zamówiłam w Spiżu oprowadzenie po browarze.
    W sobotę zatem o 15.00 zawitaliśmy do Spiża. Poszukałam kierownika restauracji, do którego miałam się zgłosić.
    Okazało się, że kierownik o niczym nie wie - nie przekazano mu - ale oczywiście, nie ma problemu - zaraz nas oprowadzi.

    Jako rzekł, tak zrobił. Podszepnęłam mu, żeby się za bardzo nie rozczulał nad opisem, gdzie się co robi, bo tu dużo piwowarów domowych jest, ale się okazało, że niepotrzebnie, bo pan i tak nic nie wiedział, a piwowara ani jego pomocników nie było. W związku z tym moje plany rozpytania się choćby o słód i drożdże zostały zniweczone.
    Oczywiście zapomnijmy o jakiejkolwiek degustacji, której akurat nie żałuję, bo piwo niestety ostatnio tam jest wybitnie paskudne - kto pił w ciągu ostatniego pół roku to potwierdzi.


    Generalnie wyszliśmy zniesmaczeni - potraktowano nas, jakbyśmy wpadli niespodziewanie prosto z ulicy na wycieczkę po browarze, w którym akurat nikogo nie ma, oczywiście czuję się też osobiście urażona, bo wszak ja tę wycieczkę w Spiżu umawiałam.

    Generalnie jest to potwierdzenie dawno zauważonego lekceważenia klientów - Spiż jest jeden, browarów restauracyjnych w Polsce trzy, zatem czują się kompletnie niezagrożeni i mają gdzieś klientelę - bo to, że ich piwo ostatnio jest niedobre, to i tak możemy stwierdzić tylko my - pozostali klienci po prostu będą myśleć, że tak smakuje piwo z browarów restauracyjnych
    www.warsztatpiwowarski.pl
    www.festiwaldobregopiwa.pl

    www.wrowar.com.pl



  • naczelnik
    Senior
    • 08-2003
    • 1884

    #2
    Dobrze, że po szybkim wyjściu wszyscy zgodnie podsumowaliśmy to zwiedzanie - porażka.
    Trzeba przyznać- "oprowadzający" bardzo się spieszył, nie zdążył nawet zapalić światła w pobliżu kadzi, cobyśmy mogli do środka zajrzeć.
    Jeżeli w ten sposób wygląda prezentowanie browaru wszystkim wycieczkom, to pewnie wiele osób wychodzi zniesmaczonych.
    Popieram domowe browary!

    Polakom gratulujemy naczelnika

    Zamykam browar.
    Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

    gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

    Comment

    • kangurpl
      Senior
      • 03-2002
      • 2660

      #3
      Pan nie tylko nic nie wiedział ale nie wolno mu było niczego dotykać Próbowaliśmy zasugerować że pewnie są tu jakieś zaworki do testowych upustów ale nie zadziałało
      Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
      "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

      "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

      Comment

      • Marusia
        Senior
        • 02-2001
        • 20211

        #4
        kangurpl napisał(a)
        Pan nie tylko nic nie wiedział ale nie wolno mu było niczego dotykać
        Akurat do tego pana to pretensji nie mam - uważam, że i tak był w porządku, że nas wpuścił - w końcu nikt mu nie powiedział, że mamy przyjść i mógł nas spokojnie spuścić na drzewo. A że akurat nie zajmuje się w Spiżu warzeniem piwa, stąd trudno od niego wymagać wiedzy na ten temat.

        Mam pretensję do pani, z którą tę śmieszną wycieczkę omawiałam
        www.warsztatpiwowarski.pl
        www.festiwaldobregopiwa.pl

        www.wrowar.com.pl



        Comment

        • Pogoniarz
          † 1971-2015 Piwosz w Raju
          • 02-2003
          • 7971

          #5
          No cóż wyszło jak wyszło,ale w Instytucie odbiliśmy sobie.Wróciliśmy do Spiża z roboxem -obiecałem Komuś piwko.Kupiliśmy ciemne i pszeniczne.Ciemne wypijalne,nawet niezłe,ale pszeniczka to woda.Spiżowi dziekuję osobiście na pewien czas.


          Prawie jak Piwo
          SZCZECIN

          Comment

          • kangurpl
            Senior
            • 03-2002
            • 2660

            #6
            Marusia napisał(a)
            Akurat do tego pana to pretensji nie mam - uważam, że i tak był w porządku, że nas wpuścił - w końcu nikt mu nie powiedział, że mamy przyjść i mógł nas spokojnie spuścić na drzewo. A że akurat nie zajmuje się w Spiżu warzeniem piwa, stąd trudno od niego wymagać wiedzy na ten temat.

            Mam pretensję do pani, z którą tę śmieszną wycieczkę omawiałam
            Całkowicie się z Tobą zgadzam, chodziło mi o to że zostawiają osobę która nie ma nawet prawa dotknąć czegokolwiek. Widać było po nim że jest mu po prostu głupio. A piwowarzy poszli sobie spokojnie do domu o godz. 14:00
            Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
            "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

            "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

            Comment

            • Krzysiu
              Krzysiu
              • 02-2001
              • 14936

              #7
              A co niby mieli robić? Ktoś nawalił i tyle. To tak, jakbyś miał pretensje do murarza, że nie siedzi w sobotę wieczorem w robocie, bo może gdzieś tynk odpaść. Skoro pani od wycieczek nic nie przekazała, to została tylko obsługa restauracji.

              To tylko szczegół, ale od kilku lat można zaobserwować pogorszenie poziomu i jakości obsługi, a także jakieś dziwne eksperymenty z piwem. O kłopotach finansowych firmy słychać od dawna, a właściwie od zawsze - od momentu jej powstania. Trudno orzec, co będzie dalej, Amerykanie pewnie już by ten kram zamknęli. Fakt, że dawno nie byłem, ale jak byłem ostatni raz, już było kiepsko.

              Comment

              • Chris
                Senior
                • 05-2004
                • 812

                #8
                Jak wszyscy stwierdzam że nasza cudowna wycieczka była do kitu,a jedynie do kogo mozna mieć pretensje to tylko do tej osoby do której Marusia dzwoniła.Zawiodłem sie ciutke
                chickkiller :)

                Comment

                • peter_1000
                  Senior
                  • 05-2003
                  • 583

                  #9
                  Krzysiu napisał(a)
                  ...Amerykanie pewnie już by ten kram zamknęli...
                  A i pewno prędzej czy później Spiż tak skończy. Z obserwacji wiem że właściciel, który dopuścił do podupadnięcia swojego biznesu, nie jest potem zdolny do dźwignięcia się z powrotem na prostą. Myślę że i w tym przypadku raunkiem byłaby zmiana właściciela Spiża. Swoją drogą coś chyba zbyt optymistycznie wypadła forumowa ankieta na temat browarów restauracyjnych. Za dziesięć lat jak będzie ich nadal trzy to będzie już sukces
                  Przemyski Browar Forteczny oraz wędzarnia

                  Comment

                  • remfire
                    Senior
                    • 03-2004
                    • 1334

                    #10
                    Peter 1000 świetnie to ujął. Ankieta na temat browarów restauracyjnych sobie , a życie sobie . I wcale nie mam na myśli nieudanej wycieczki Mięczaków, ale ich opinie na temat smaku piwa . Czy nie jest tak że tutaj zachwycamy sie niektórymi rzeczami , a w rzeczywistości bywa z nimi różnie? Wasze opinie są teraz tego przykładem. A czy czasami podobna sytuacja nie jest z małymi browarami , tak często na forum wychwalanymi ? Oczywiście że bywają wyśmienite piwa z najmniejszych browarów , ale bywaja również takie które nie chcą przejść przez gardło. Może wsadzam kij w mrowisko , ale wasze opinie ( sami stwierdzacie że jesteście gronem opiniotwórczym utwierdzają mnie w przekonaniu że nie wielkość , umiejscowienie , przynależnośc do jakiejś grupy producenckiej itp czynniki decydują o smaku piwa oraz o wrażeniach wywieranych na spożywającym.

                    Comment

                    • naczelnik
                      Senior
                      • 08-2003
                      • 1884

                      #11
                      Spiż nie robił kiedyś tak beznadziejnego piwa.
                      Za bardzo się na ich wyrobach "przejechałem"w maju. Wtedy powiedziałem sobie, że jeżeli to ma tak wyglądać to ja dziękuję. Domowe bije ich na łeb i szyję.

                      W kwestii małych browarów i ich wyrobów: nie wszystkie są takie och i ach , ale to znajduje odzwierciedlenie w recenzjach tych piw.
                      Popieram domowe browary!

                      Polakom gratulujemy naczelnika

                      Zamykam browar.
                      Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                      gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                      Comment

                      • Marusia
                        Senior
                        • 02-2001
                        • 20211

                        #12
                        Remfire, Spiżowe piwka kiedys naprawdę były niezłe. Miały wzloty i upadki, ale nigdy takiego paskudztwa jak od jakiegos roku nie było. Zatem Twoje sugestie akurat tu odpadają i proszę o niekontynuowanie tematu w tym zakresie.

                        A co do upadku Spiża to faktycznie, jest ponoć źle już od 10 lat, zatem jest szansa na koljne 10 Z tym, ze ja od dłuższego czasu naprawdę już tam nie piwkuję. Ostatni raz jakoś nie wiem po co poszliśmy tam ja i Slavoy w lecie - patrzę ci ja, a tu piwo o smaku imbirowym stoi w karcie. No to dawaj, zamówilim. I co dostaliśmy? Piwo jasne z syropem korzennym dolanym na koncu
                        www.warsztatpiwowarski.pl
                        www.festiwaldobregopiwa.pl

                        www.wrowar.com.pl



                        Comment

                        • remfire
                          Senior
                          • 03-2004
                          • 1334

                          #13
                          Widze że dolnoślązacy czuwają . Oczywiście że nie mam zamiaru kontynuować wątku. Przeczytałem wszystko i wyciągnąłem wnioski , które tylko potwierdzaja moje własne , wcześniejsze opinie. Zdaje sobie sprawę gdzie i w jakich czasach żyjemy , więc tylko współczuję z powodu zszarpanych nerwów podczas tej wycieczki.

                          Comment

                          • robox
                            = kapslarz =
                            • 11-2002
                            • 8188

                            #14
                            Jak to powiedział Breslauer "chcieliśmy degustacji- zostaliśmy zdegustowani"

                            Comment

                            • slado
                              Gość
                              • 07-2003
                              • 1072

                              #15
                              Z racji obowiązków służbowych spotykam się z ludźmi z firmy wrocławskiej. Wychwalałem swego czasu piwa niepasteryzowane, robione w małych ilościach, domowe lub z browarów restauracyjnych. Wspomniałem również o możliwości skosztowania takowego właśnie w Spiżu. W odpowiedzi usłyszałem, że i owszem byli, próbowali ale jakoś "ten styl piwa im nie smakował". Teraz już wiem dlaczego.
                              Tak oto przyczyniłem się niechcący do złej reklamy produktu przecież jak najbardziej dobrego. Podałem zły adres. Należało poczęstować swoim.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎