w sumie to juz 5 i chcę zapytać co piliśmy w łikend?
ja piłem tyskie, szwejka, scandie (duńskie), i belfast (browar Jabłonowo-chyba), piwko ciemne mocne, ponoć na jakiejś irlandzkiej recepturze. Całkiem dobre, choć mogłoby mieć bardziej intensywny smak. Moze ktos to pil?
Ja pilnie sie uczyłem, w związku z czym nie miałem czasu na specjalne poszukiwania. Poprzestałem na Lechu Pilsie i Tyskim Groniu.
Z egzotyków piłem piwo DREHER BOK z węgierskiwgo browaru DREHER.
Polecam , to typowy przedstawiciel piw typu BOK.
Dowiedz się więcej o piwie - www.piwoznawcy.pl
Kursy, szkolenia, raporty sensoryczne.
Belfast bardzo lubię, może masz rację z intensywnością smaku, ale i tak jest to fajne piwko.
Co piłam?
Krusovice, Staropramen, Primator, Gambrinus i ... Radegast. No i Alba Lupa, ale to wódka.
Jest to fermentacja prowadzona pod ciśnieniem w CKT (cylindryczne tankofermentory ). W odróżnieniu od fermentacji klasycznej w otwartych kadziach fermentacyjnych.
Dowiedz się więcej o piwie - www.piwoznawcy.pl
Kursy, szkolenia, raporty sensoryczne.
Fermentacja w CKT ogranicza ilość tworzonych ubocznych produktów fermentacji. W otwartych kadziach jest ich więcej. Tzw. bukiet zapachowy.Nie zawsze korzystny. W Polsce wszystkie duże browary korzystają z technologii CKT.
Dowiedz się więcej o piwie - www.piwoznawcy.pl
Kursy, szkolenia, raporty sensoryczne.
będąc w częstochowie ostatnio, wypiłem 3 Belfasty i dopiero po kilku godzinach odczulem jego skutki. to jest bomba z opoznionym zaplonem!!! troszke brakuje mi w nim wyrazistego smaku...
będąc w częstochowie ostatnio, wypiłem 3 Belfasty i dopiero po kilku godzinach odczulem jego skutki. to jest bomba z opoznionym zaplonem!!! troszke brakuje mi w nim wyrazistego smaku...
Ale archiwum kolega odgrzebał! Niniejszym dedykuję ten temat forumowiczom Piwo.org - jak to było drzewiej na browar.bizie (wtedy jeszcze browar.pl) - mała ekipka - potem się rozrasta, rozraaaasta, rooooozraaaaastaaaaa....
Comment