Jak już mówimy o językach, to "Fratra", a nie "Fratera"...
Krótki żywot "Fratera"?!
Collapse
X
-
-
Własnie byłam w sklepie Piwoszek - i co widzę? Fratr za 1,8 zł. W dodatku kapsel no name, nawet nie zakryty złotkiem
Kupiłam oczywiście. Kolor jakis wg mnie ciemniejszy niż był, ale smak fratrowy.Comment
-
Mimo wszystko szkoda, że Frater ma zniknąć z naszego krajowego, ubogiego rynku piwnego
Widocznie Gingers (doszła teraz wersja cynamonowa) i Wojak (we Wrocku, na Gwarnej widziałem chyba ze 4 rózne wersje) się lepiej sprzedawały w browarze Belgia.Comment
-
Fratera piłem trzy razy. Pierwszy bardzo mi smakował, drugi nie smakował i trzeci mnie zaskoczył, bo znów był smaczny. Choć nie pijałem go często, to i tak szkoda.www.collections.pl
Forum Kolekcjonerów Rzeczy NajróżniejszychComment
-
Nie będę płakał po Fratrze, jeśli zniknie. Spróbowałem go 2 może 3 razy i nie czułem specjalnej chęci do wracania do niego. Przejechali się w browarze, bo myśleli, że jak dadzą mnicha na etykietę, to piwo automatycznie stanie się piwem klasztornym.
Niech Belgia zajmie się tłuczeniem piw dla marketów - to im najlepiej wychodzi.Comment
-
Ja też wielkim fanem tego piwa nie jestem (vide moja ocena w Piwo-Konkretnie), jednakże jeśli ono dokona żywota, to nasz ubogi gatunkowo ogólnopolski rynek piwny sporo straci. Chodzi mi o oddalenie w długą przyszłość reaktywacji prawdziwego piwa klasztornego ze Szczyżyca.Comment
-
No tak... Szczyrzyca. Zbyt długie przebywanie na chłodzie szkodzi ortografii.Comment
-
Odp: Krótki żywot "Fratera"?!
cielak napisał(a)
Dziś miałem okazję rozmawiać z przedstawicielem browaru Belgia. Jakie było moje zdziwienie gdy powiedział mi że z dniem 01.01.2005r kończą produkcję "Fratera", gdyż to porażka i nie wypał.
Tak krótko żył(?), tyle pieniędzy w reklamy (TV, bilbordy) i śmierć? Może "Wojak", to nie porażka?
Bo sprawdzałem to na stronach i telefonicznie, i nic nie wiedzą.
A może był to "agent" obcego wywiadu ?
Bo mnie osobiście to piwo bardzo smakuje ( jako piwo jasne pełne - Frater puszkowy ).
Moim zdaniem reklama odpowiednia, łącząca tradycję z obecną nostalgią wsród reklam polskich piw.Comment
-
Odp: Odp: Krótki żywot "Fratera"?!
ZIOMEK2 napisał(a)
Czy jest to informacja na 100% i potwierdzona ?
Bo sprawdzałem to na stronach i telefonicznie, i nic nie wiedzą.
A może był to "agent" obcego wywiadu ?
Bo mnie osobiście to piwo bardzo smakuje ( jako piwo jasne pełne - Frater puszkowy ).
Moim zdaniem reklama odpowiednia, łącząca tradycję z obecną nostalgią wsród reklam polskich piw.
Czy myślisz że dzwoniąc do browaru powiedzą Ci prawdę?!
Co do "agenta obcego wywiadu" to goscia znam już trochę czasu i raczej Jemu wierzę.zupka chmielowa dobra i zdrowa!!
Comment
-
Pepek napisał(a)
Chodzi mi o oddalenie w długą przyszłość reaktywacji prawdziwego piwa klasztornego ze Szczyżyca.Koniec i bomba,
Kto nie pije ten trąba !!!
__________________________
piję bo lubię!Comment
-
[QUOTE]Piecia napisał(a)
...kończy się licencja a za kasę z tejże zakon Cystersów poczynił daleko idące starania w kierunku uruchomienia warzenia...
I tu bym sie z Tobą zgodził. Jest to bardzo realny scenariusz. Z tym że nie wróżę lepszej sprzedaży braciszkom Cystersom ich klasztornego piwa. Reklama, reklama, cena i słowo którego nie lubię, marketing to to co pozwola na rozwój nowego produktu (marki). Ale myślę że Cystersi nie za bardzo znajdą kasę na utrzymanie produkcji i mogą marnie zakończyć ten piwny interes. OBYM SIĘ MYLIŁ co do ostatniego zdania.
Za Braciszkówzupka chmielowa dobra i zdrowa!!
Comment
-
ZIOMEK2 napisał(a)
Panowie !
Lepiej nauczcie się czeskiego, ten język jest bardziej przydatniejszy przy piwie od łaciny.
P-Oset napisał(a)
Fratera piłem trzy razy. Pierwszy bardzo mi smakował, drugi nie smakował i trzeci mnie zaskoczył, bo znów był smaczny. Choć nie pijałem go często, to i tak szkoda.
Borysko napisał(a)
A ja powiem tak: wg mnie Belgia obecnie ma ofercie jedno piwo, którego można żałować (jeśli by miało zniknąć) i nazywa się PALM. Pozostałe nie są niezastąpionePrzemyski Browar Forteczny oraz wędzarniaComment
Comment