Browar warzący najgorsze piwa

[sloniatko]

zythum napisał(a)
HMMM jedno z najlepszych piw w Polsce - Noteckie kosztuje 1 PLN za 0,33 czyli tak około 1,5 za 0,5 litra, Z kolei bardzo dobry Bartek czy EDI kjosztują około 1-,1,50 za 0,5 litra (kupując na miejscu), z kolei Janów Lubelski (znakomite piwo) kosztuje w knajpach około 2 -2,20 PLN tak więc nie zawsze zasada, że tanie piwo musi być niedobre się sprawdza.

Ja do tej listy dołożył bym jescze Bonera z Zawiercia, też dobre piwo za bardzo niska cenę

[adam16]

Czapayew napisał(a)
Na 41 postów nazwa GŁUBCZYCE pojawiła się ok. 20 razy i dystansuje inne browary. Ja też głosuje za tym browarem.

Ja tak sobie myślę, czy przypadkiem na pozycję Głubczyc w tym rankingu, nie pracuje browar z Brzegu.

[Czapayew]

igi napisał(a)
To nic odkrywczego,ale jeśli piwo kosztuje niżej 1,5 zł to znaczy,że z piwem coś wspólnego tylko jego etykieta.Dlatego wszystkie piwa supermarketowe nadają się właściwie bez wyjątku do ścieku.

Kontynując wątek podjęty przez zythuma i słoniątko - zgadzam się z nimi. Do listy dopisałbym jeszcze piwa z Zabrza i Łomży oraz Zwierzyńca (Kryształ).

[abernacka]

Przepraszam, że się wytracam do wątku 'tanie a dobre' , ale chyba państwo zapomnieliście o znakomitym piwku, jakim jest Rycerz z Gościszewa.

[ZIOMEK2]

Ja proponuję wyrugować z wszystkich browarów t.zw. piwa mocne jasne z wyłączeniem kilku marek.
Piwa te mają niekorzystny wpływ na nerki, wątrobę i głowę...

Ostatnio pity strasznie niedobry browar to : Nymburk Lager Beer-puszka( piwo przypominało siki...,zwietrzelina piwa beczkowego na trzeci dzień ! ), oraz Harnaś-butelka ( moje określenie t.zw. piwo zimowe dla zbójnickich Kapitanów, pod warunkiem, że dodamy do litra Harnasia 100g okowity ! ).

[zythum]

abernacka napisał(a)
Przepraszam, że się wytracam do wątku 'tanie a dobre' , ale chyba państwo zapomnieliście o znakomitym piwku, jakim jest Rycerz z Gościszewa.

To racja, podobnie jak Zabrze czy przynajmniej z beczki niezła Łomża.

[sloniatko]

ZIOMEK2 napisał(a)
Ja proponuję wyrugować z wszystkich browarów t.zw. piwa mocne jasne z wyłączeniem kilku marek.
Piwa te mają niekorzystny wpływ na nerki, wątrobę i głowę...

Ostatnio pity strasznie niedobry browar to : Nymburk Lager Beer-puszka( piwo przypominało siki...,zwietrzelina piwa beczkowego na trzeci dzień ! ), oraz Harnaś-butelka ( moje określenie t.zw. piwo zimowe dla zbójnickich Kapitanów, pod warunkiem, że dodamy do litra Harnasia 100g okowity ! ).

A ja ostatnio nabyłe w Albercie Nymburk Gold Bochemian Beer w butelce i był całkiem smaczny.
Ale to chyba tak nie do końca w temacie, bo rozmawiamy o piwach polskich i w dodatku tych niesmacznych

[babalumek]

Dla mnie Warka oraz piwo Tatra. P.S. do tych wszystkich którzy browar Chojnów nominowali - zaznaczczcie proszę że chodzi Wam o piwa buelkowe,które rzeczywiście były marnej jakości ale krzywdzicie przy okazji Chojnowa z beczki który był jednym z najlepszych polskich piw jakie w życiu piłem!!!!! Cześć Jego pamięci.

[remfire]

Odnosze wrażenie że winę za smak tzw.marketowych marek piw w wiekszym stopniu należy winić markety niż browary. W pogoni za niską ceną wymuszają stosowanie takiej technologii która gwarantuje niskie koszty , a sprawa smaku pozostaje na szarym końcu. Skoro więc klient ma takie wymagania , to dlaczego browar ma ich nie spełniać ? Przecież oni poprostu chcą mieć zapewniony zbyt ....
Myślę wieć że tzw marketowe marki to oddzielny temat , a tutaj powinno się tylko wymieniać browary sprzedające piwo sygnowanymi własnymi nazwami.

[cielak]

cielak napisał(a)
Moim zdaniem Głubczyce i BOSS (nie licząc portera!!!)

Po dzisiejszym dniu dokładam "Imielin"

[robox]

babalumek napisał(a)
Dla mnie Warka oraz piwo Tatra. P.S. do tych wszystkich którzy browar Chojnów nominowali - zaznaczczcie proszę że chodzi Wam o piwa buelkowe,które rzeczywiście były marnej jakości ale krzywdzicie przy okazji Chojnowa z beczki który był jednym z najlepszych polskich piw jakie w życiu piłem!!!!! Cześć Jego pamięci.

Dla mnie butelkowe nie było najlepsze , natomiast beczkowe było mi dane próbować tylko na corocznych wrześniowych Giełdach Chojnowskich i było ono niezłe.

[piwowar2]

Co do Warki Strong, to wariacja smakowa jest zbyt wielka - od dobre do syfu, jak sie trafi. Na takie cos browar tego rozmiaru nie powinien sobie pozwalac.

[Wujcio_Shaggy]

Warka Strong bywa produkowana w zakładach w Żywcu, Leżajsku, Elblągu, może nawet i w samej Warce. Pewnie stąd wynika taka "różnorodność" smaku...

Kiedyś uważałem, że najgorsze piwa warzy Grybów i Łódź, ale ostatnio zmieniłem zdanie. Do tego stopnia, że trudno mi wskazać teraz taki najgorszy browar. Ale chyba Głubczyce (choć Hammer czasem mi smakuje)...

[Wujcio_Shaggy]

Ponieważ odczuwam pewne zamiłowanie (a może już nawet skrzywienie zawodowe) do przetwarzania danych i statystyki, przetworzyłem pewne dane i policzyłem dla nich statystyki. W efekcie otrzymałem klasyfikację polskich browarów, liczącą 70 pozycji. Zaprezentuję dziesiątkę najbliższą dna, w kolejności odwrotnej (podaję średnią ocen i ilość ocenionych piw w nawiasie):

1. oczywiście zdecydowany faworyt: Głubczyce - Brzeg 1,96 (1)
2. drugi faworyt: Bojanowo 2,22 (3)
3. niespodzianka: Rybnik 2,275 (6)
4. Brok - Połczyn-Zdrój 2,7 (2)
5. Imielin 2,757 (6)
6. Jabłonowo 2,779 (18) - gdyby nie Belfast i "Belfast Zielony" byłoby trzecie miejsce...
7. Grybów 2,818 (9)
8. Głubczyce 2,982 (17)
9. Lech 3,026 (5)
10. Warka 3,06 (2)

Kilkakrotnie wymieniony BOSS zajął 13. miejsce (3,137), Romus - 35. (3,500 - idealny średniak), zaś Stanley dopiero 47. (3,710 - dystansując m. in. Fortunę i Ambera...)

[Pogoniarz]

Wujcio_Shaggy napisał(a)
[*] Brok - Połczyn-Zdrój 2,7 (2)

Wujcio co masz na myśli...Chodzi Ci o Wikinga?Połczyn sam przecież nie warzy już oj ze 3 lata
Rybnik ,to może być też po części Strzelec