annetka napisał(a)
Wiem wiem Krzysztof, jak tylko slyszysz o Browarze w Ciechanowie to wzburza sie w Tobie agresja. DLa nas ten kompromis to wygrana, bo "Królewskie" okazało sie zjawiskiem birofilskim i tak naprawde jego dalsza produkcja sie zwyczajnie nie oplacala. Teraz GŻ wprowadzi do swojej dystrybucji produkty Ciechanowa, co pozwoli browarowi obnizyc pewne koszty.
Ale Ciebie i tak nikt nie przekona
Pozdrawiam
Wiem wiem Krzysztof, jak tylko slyszysz o Browarze w Ciechanowie to wzburza sie w Tobie agresja. DLa nas ten kompromis to wygrana, bo "Królewskie" okazało sie zjawiskiem birofilskim i tak naprawde jego dalsza produkcja sie zwyczajnie nie oplacala. Teraz GŻ wprowadzi do swojej dystrybucji produkty Ciechanowa, co pozwoli browarowi obnizyc pewne koszty.
Ale Ciebie i tak nikt nie przekona
Pozdrawiam
Zgadzam się, ze współpraca handlowa z Żywiec Trade może wyjść na zdrowie Browarowi w Ciechanowie.
Oczywiście że produkcja piwa "WK" się nie opłacała, gdyż przez ten incydent Żywiec zaczął "naciski" na dystrybutorów i sprzedaż asortymentu ogółem się obniżyła. Poza tym piwo to było robione na innych surowcach niż kiedyś i spowododowało to "odmienność" w gotowym produkcie.
Co do przekonywania. Znam historię piwa "WK" od samego początku, gdyż to ja w 1994 roku rozpoczynałem jego produkcję na podstawie technologii o trzymanej z "Centrali" w Warszawie. Dbałem o to piwo, gdyż ono i nasza ciężka praca dała ludziom pracę i umozliwiło doprowadzenie Browaru w Ciechanowie do stanu prawie takiego jak jest w chwili obecnej. W swoim czasie znałem tam kazdy metr instalacji.... Ale co tam... Ja tam swoje zrobiłem...
Comment