Polskie piwo a piana...

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • talrasha
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2001.11
    • 685

    #46
    Na pewno nie jest to głuwny cel - bo nim jest dobra zabawa z forumowiczmi, wymiana poglądów, ale czasmi lubię jak dowiem się czegoś ciekawego od osoby mądrzejszej w tematach piwnych - jak byłem na spotkaniu w Łodzi z Slavoyem, Marusią i Endriuu to przysiadł się do nas właściciel lokalu i zaczął opowiadać o piwie - muszę przyznać, że większość z tego co mówił była dla mnie nieznajoma i dlatego może z taką pasją piszę, że jest to dla mnie miłe jak ktoś coś o piwie mądrego powie ( co nie znaczy, że nie lubię się pośmiać - a to już chyba wiecie bo w kilku tematach trochę moje poczucie humoru dało się poznać) Eh, ale jestem skromny
    Catalunya es una nación y el Barça es un ejército

    Comment

    • talrasha
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2001.11
      • 685

      #47
      Miało być główny.
      Catalunya es una nación y el Barça es un ejército

      Comment

      • Maja
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.05
        • 1170

        #48
        ..chodziło mi o to "szpanowanie".....

        Comment

        • talrasha
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2001.11
          • 685

          #49
          Poszpanować sobie lubię hehe he hehe
          Catalunya es una nación y el Barça es un ejército

          Comment

          • Kudłaty
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2001.09
            • 1972

            #50
            Każdy z nas jest Koneserem w swoim towarzystwie .

            Comment

            • slavoy
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🥛🥛🥛
              • 2001.10
              • 5055

              #51
              Mnie już ludzie wyklinają że jak nie skończę nawijać o piwie podczas picia, to się więcej już ze mną nie napiją. "Sławek! przestań już pie...yć o tym piwie, tylko normalnie je w siebie wlej!"
              Cóż. Chorobliwe skrzywienie forumowiczów Browaru.pl

              ------
              Czes i Sensor! wielkie dzięki i pokłony. Będę miał coś nowego, czym ludzi będę zanudzać podczas bombelkowania złotego płynu

              ------
              Czes masz jakieś problemy z klawiaturą? Wszystkie Twoje eŚie jakieś takie duże...
              Dick Laurent is dead.

              Comment

              • talrasha
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2001.11
                • 685

                #52
                Tata mi mówił, że test na pienistość wykonuje się w taki sposób:
                nalewa się piwa z butelki do naczynia z wysokości 20 cm od dna naczynia i w przypadku piwa jasnego piana powinna utrzymywać się min 3 minuty, dla ciemnego 5 min wtedy uważa się, że piwo jest dobrej jakości. Pianę uważać można za niejako wyznacznik jakości piwa.
                Mówiono mi również, że szybkie chłodzenie piwa ma zły wpływ na pienistość piwa niepasteryzowanego.
                Pozytywnie na pienistość wpływają subst. goryczkowe, wcześniej wspomniene przez was białka- glukan, Co2
                Początkowo pianka zawiera 40%obj. cieczy i 60% obj. Co2.
                Myślę, że nie powturzyłem w moim poście niczyjej wypowiedzi, a jeśli to nastąpiło to zrobiłem to nieświadomie.
                Catalunya es una nación y el Barça es un ejército

                Comment

                • ART
                  mAD'MINd
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2001.02
                  • 23860

                  #53
                  powtórzyłem

                  - FCJP kontratakuje
                  - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                  - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                  - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                  Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                  Comment

                  • Czes
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2001.06
                    • 752

                    #54
                    Talrasha, za Tatą, wspomniał o glukanie.Dzięki!
                    Chodzi o tzw. beta-glukan. To polisacharyd (wielocukier) budową przypominający cząsteczki celulozy. Ani drożdże ani nasze trzewia tego nie trawią. Nie wpływa bezpoŚrednio na smak brzeczki ani finalnego piwa ale jego obecnoŚć istotnie zwiększa lepkoŚć brzeczki. Dlatego browary walczą z beta-glukanem, bo przecie czas to pieniądz i szkoda im pieniędzy na przedłużoną w czasie filtrację brzeczki w kadziach filtracyjnych.
                    OczywiŚcie w walce z beta-glukanem zwyciężają ale znowu ceną jest gorsza niż mogłaby być pienistoŚć
                    O!Nanobrowar Domowy "PiwU"

                    Comment

                    • sensor
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2001.02
                      • 817

                      #55
                      Z tymi glukanami to jest tak :

                      Beta glukany pochodzą głównie z wewnętrznych ścianek komórek jęczmienia i faktycznie mają duży wpływ na lepkość piwa i brzeczki. Coraz częściej uważa się jednak iż betaglukany w sposób pośredni biorą udział w kształtowaniu pełni smakowej piwa. Niektórzy naukowcy rozróżniają tzw. pożądane i kłopotliwe glukany. Rozpuszczalne betaglukany o dużej masie cząsteczkowej powodują powstawanie bardzo gęstych roztworów o tendencjach do wytrącania żelowych osadów. Betaglukany o niskiej masie cząsteczkowej wywierają korzystny wpływ na smak i pienistość piwa.

                      Tak czy inaczej wpływ betaglukanów na smak piwa jest niewielki ( jeżeli w ogóle jest).

                      Moje prywatne zdanie jest takie że mają one znaczenia dla tzw. pełni podniebienia ( palate fullness ) wrażenia odbieranego w jamie ustnej jako lepkie, gęste.


                      Przepraszam wszystkich wojskowych ale w tym temacie wersja żołnierska okazała się niewykonalna.
                      Dowiedz się więcej o piwie - www.piwoznawcy.pl
                      Kursy, szkolenia, raporty sensoryczne.

                      Comment

                      • booliczek
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2001.12
                        • 39

                        #56
                        Originally posted by Piwofil
                        Mi ostatnio bardzo pienił się Piast pity prosto z butelki w parku ale jestem zadowolony z piany Lech Mocnego ( pity w domu ze szklanki)
                        Co do naukowych wyjasnien to chyba są jeszcze inne czynniki?
                        Temperatura czy sposób nalewania
                        Potwierdzam Piast pieni się bardzo dobrze
                        TYLKO HEINEKEN

                        Comment

                        • yendras
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2001.12
                          • 2052

                          #57
                          A jak się ma temperatura nalewanego piwa do piany ? Zauważyłem wielokrotnie, że zbyt schłodzone w lodówce piwo pianą nie imponuje. Zimą zdarza mi się wyjąć z lodówki piwo na jakiś czas przed konsumpcją i wczoraj dzięki temu w tmavym Primatorze uzyskałem dobre 2 cm powyżej krawędzi szkła.

                          Comment

                          • ART
                            mAD'MINd
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2001.02
                            • 23860

                            #58
                            ano ma się tak że jak dziś otworzyłem Maredsous Bruin, który był w temperaturze ok 12 C to eksplodował pianą... później juz było tylko gorzej

                            tak więc niektóre piwa a w szczególności to wspomniane należy dobrze schłodzić...
                            - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                            - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                            - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                            Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                            Comment

                            • yendras
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.12
                              • 2052

                              #59
                              A czy ten Maredsous to jakiś specyfik dofermentowujący w butelce ?

                              Comment

                              • maslak
                                Kapral Kuflowy Chlupacz
                                • 2002.01
                                • 41

                                #60
                                slavoy napisal/a
                                Mnie już ludzie wyklinają że jak nie skończę nawijać o piwie podczas picia, to się więcej już ze mną nie napiją. "Sławek! przestań już pie...yć o tym piwie, tylko normalnie je w siebie wlej!"
                                Cóż. Chorobliwe skrzywienie forumowiczów Browaru.pl
                                ie jakieś takie duże... [/B]
                                Cierpie na to samo!!! Nikt już ze mną pić nie chce!!!
                                Pozdrowienia od Maslaka

                                Comment

                                Przetwarzanie...