Warzylem sobie dzisiaj beztrosko piwko na balkonie, a teraz wlos, ktorego juz i tak jest malo jezy mi sie na glowie. Dzien byl goracy ze 32 stopnie, slod ciemny. Niestety dni sa dlugie i warzylem w dzien. Czy znaczy to ze wyjdzie jasne i cieple? I czy na trzecim pietrze (wysoki parter) to juz gorna fermentacja, czy jeszcze dolna? Wzielem specjalnie wolne. Na razie znioslem do zimnej piwnicy, w koncu mieszkam w Bawarii.
Hehehe, odświeżyłam sobie temacik i popłakałam się ze śmiechu, warto poczytać, odnoszę wrażenie, że dawniej mieliśmy trochę więcej poczucia humoru i dystansu do piwa - szkoda tego!
Fajnie ze odswiezylas. to jeszcze dodam ze we Francji biere blonde warza tylko blondyni a biere brune wylacznie bruneci. Blondynki i brunetki tez moga - inaczej bys mi dowalila za brak poprawnosci politycznej jak niegdys Krzysiowi
a biere blanche - to chyba albinosi/noski
Rycerskie - rycerze?
zamkowe na zamku?
Hammer w młotkowni?
cos słabe sa dzisiaj te moje dowcipy
ale wiem już co sie uzyska warząc piwo z drożdżami d.f. w temp 28 deg. C
Marusia napisał(a) Hehehe, odświeżyłam sobie temacik i popłakałam się ze śmiechu, warto poczytać, odnoszę wrażenie, że dawniej mieliśmy trochę więcej poczucia humoru i dystansu do piwa - szkoda tego!
CZAD
W tych czasach ilu było aktywistów?
Takie tematy nie wrócą
Comment