Upadające Browary / sytuacja niezależnych browarów w Polsce

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • żąleną
    Sojowe Oddziały Bojowe
    • 01-2002
    • 13239

    Noż kurrrrr..., mój ulubiony polski pils leci do piachu!

    Comment

    • dadek
      Senior
      • 09-2005
      • 4606

      Miałem nadzieję że to nie będzie prawda... Nóż się w kieszeni otwiera gdy się poczyta co potrafią u nas urzędasy. Dziś byłem w Hali Banacha i kupiłem wszystkie 5 gatunków z Grudziądza po 3 butelki. Planujemy grill na działce ale to będzie raczej stypa. Jutro znów na zakupy, czy długo jeszcze będzie na półkach...

      Comment

      • kloss
        Senior
        • 03-2003
        • 2526

        Podzielam smutek nad upadkiem kolejnego browaru, ale niestety akurat Grudziądz od dłuższego czesu warzył w większości słabe piwa.
        Broniły się godnie Gotyckie, ale to raczej piwa niszowe.
        Podstawą są niestety pilsy, a te browar miał kiepskie.
        Kiedy pojawiło się Dobre Mocne niepasteryzowane pijałem je regularnie z prawdziwą przyjemnością, ale było z czasem coraz gorsze. Kupione ostatnio, żeby nie wylać do zlewu zaprawiłem sokiem, a naprawdę jestem tolerancyjny.

        Comment

        • delvish
          Senior
          • 11-2004
          • 3508

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kloss
          Podzielam smutek nad upadkiem kolejnego browaru, ale niestety akurat Grudziądz od dłuższego czesu warzył w większości słabe piwa.
          Ja mam dokładnie odwrotne spotrzeżenia. Dla mnie Grudziądz trzymał fason od dłuższego czasu. Niepasteryzowane nawet w wersji pasteryzowanej było całkiem smaczne. Hubal też mnie miło zaskoczył. Dobre były ok. Nie spotkałem w przeciągu ostatnich kilkiu miesięcy jakichś dramatycznie słabszych warek.
          "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
          (Frank Zappa)

          "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

          Comment

          • szefunio
            Senior
            • 01-2007
            • 481

            Browaru jako takiego ma już nie być, ale firma pozostanie. Zmieniła się struktura właścicielska. Jednym z właścicieli jest człowiek, który zamykał browar Jurand w Olsztynie. Poza tym firma myśli o stworzeniu browaru restauracyjnego w tym samym miejscu. Dlatego też pracownicy, którzy nie zostali zwolnieni, pozostaną w firmie.
            Robię to co lubię - produkuję piwo.

            Comment

            • docent
              Senior
              • 10-2002
              • 5205

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika szefunio
              Poza tym firma myśli o stworzeniu browaru restauracyjnego w tym samym miejscu. Dlatego też pracownicy, którzy nie zostali zwolnieni, pozostaną w firmie.
              No to raczej niewielu tych pracowników pozostanie...
              Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
              Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
              Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
              Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

              Comment

              • Pogoniarz
                † 1971-2015 Piwosz w Raju
                • 02-2003
                • 7971

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish
                Ja mam dokładnie odwrotne spotrzeżenia. Dla mnie Grudziądz trzymał fason od dłuższego czasu. Niepasteryzowane nawet w wersji pasteryzowanej było całkiem smaczne. Hubal też mnie miło zaskoczył. Dobre były ok. Nie spotkałem w przeciągu ostatnich kilkiu miesięcy jakichś dramatycznie słabszych warek.
                Warki były nierówne i zdarzały się piwa gorsze nawet od tyskacza czy jakiegoś heńka
                Gobina ledwo dopiłem, "Nasze" także,Rotmistrz niezły.


                Prawie jak Piwo
                SZCZECIN

                Comment

                • tfur
                  Senior
                  • 05-2006
                  • 1305

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika szefunio
                  Jednym z właścicieli jest człowiek, który zamykał browar Jurand w Olsztynie.
                  czy to jest dobry omen? chyba nie.
                  a jeśli chodzi o poziom piw z grudziądza, to, według mnie, były znaczne wahnięcia, które na pewien czas mnie odstraszyły od picia dobrego niepasteryzowanego, czemu zresztą dałem wyraz na forum.
                  PS 'dobre niepasteryzowane' okazało się 'niedobrym pasteryzowanym', a bilans wyszedł na zero
                  veni, emi, bibi

                  Comment

                  • delvish
                    Senior
                    • 11-2004
                    • 3508

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pogoniarz
                    Warki były nierówne i zdarzały się piwa gorsze nawet od tyskacza czy jakiegoś heńka
                    Gobina ledwo dopiłem, "Nasze" także,Rotmistrz niezły.
                    Gobin to przecież marka PGH, więc jego jakością bym się jakoś za bardzo nie sugerował. Nasze to z kolei zdaje się najniższa grudziądzka pólka. Oba przykłady to dość skrajne punkty odniesienia.
                    "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                    (Frank Zappa)

                    "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                    Comment

                    • Pogoniarz
                      † 1971-2015 Piwosz w Raju
                      • 02-2003
                      • 7971

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish
                      Gobin to przecież marka PGH, więc jego jakością bym się jakoś za bardzo nie sugerował. Nasze to z kolei zdaje się najniższa grudziądzka pólka. Oba przykłady to dość skrajne punkty odniesienia.
                      Wiem,tylko,że ostatnio miałem okazje takowe pić,ale Kujawskie czy Gotyckie z PiP kupowane z 4 tygodnie temu smakowało mi bardzo


                      Prawie jak Piwo
                      SZCZECIN

                      Comment

                      • bono_boniecki
                        Senior
                        • 10-2007
                        • 177

                        Naprawdę przykra wiadomość, pozostaje Ciechanów, Łomża i Konstancin z przyzwoitych browarów dostępnych jako tako w stolicy...

                        Comment

                        • kopyr
                          Senior
                          • 06-2004
                          • 9475

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bono_boniecki
                          Naprawdę przykra wiadomość, pozostaje Ciechanów, Łomża i Konstancin z przyzwoitych browarów dostępnych jako tako w stolicy...
                          IMO Łomża już nie należy do tego towarzystwa.
                          blog.kopyra.com

                          Comment

                          • żąleną
                            Sojowe Oddziały Bojowe
                            • 01-2002
                            • 13239

                            To zależy. Jeśli chodzi o Export, faktycznie nie ma na czym podniebienia zawiesić. Ale Wyborowe wciąż trzyma fason, choć czy w Warszawie jest dostępne, nie wiem. Ja dostałem w Radzyminie.

                            Comment

                            • Ahumba
                              Senior
                              • 05-2001
                              • 8973

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
                              To zależy. Jeśli chodzi o Export, faktycznie nie ma na czym podniebienia zawiesić. Ale Wyborowe wciąż trzyma fason, choć czy w Warszawie jest dostępne, nie wiem. Ja dostałem w Radzyminie.
                              Wyborowe lane (czerwone kapslochy) bywa w dwóch miejscach na Bemowie:
                              1. Bar Smakosz
                              2. "U Jugola" (w Centrum Handlowym Bemowo)
                              Last edited by Ahumba; 28-07-2008, 17:05.
                              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                              znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

                              Comment

                              • kibi
                                Senior
                                • 07-2004
                                • 1875

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
                                Ale Wyborowe wciąż trzyma fason, choć czy w Warszawie jest dostępne, nie wiem. Ja dostałem w Radzyminie.
                                Nie tak dawno, w bączkach, kupowałem w Fizzie na Kobielskiej.

                                Comment

                                Przetwarzanie...