Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
Wyświetlenie odpowiedzi
Nie będe się silił, tylko zacytuję blogera 'iustus', który udzielił takowej odpowiedzi pewnemu (p)osłowi z Wiejskiej:
Rzeczywiście polskie prawo przewiduje obowiazek denuncjacji i za jej brak karze, ale dotyczy to jedynie kilku bardzo dokładnie określonych najcięższych przestępstw :
1) ludobójstwa (art. 118 k.k.),
2) zdrady głównej lub zamachu na Rzeczpospolitą Polską (art. 127 k.k.),
3) zamachu stanu (art. 128 k.k.),
4) szpiegostwa (art. 130 k.k.),
5) zamachu na życie Prezydenta Rzeczypospolitej (art. 134 k.k.),
6) zamachu na jednostkę Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej (art. 140 k.k.),
7) zabójstwa (art.148 k.k.),
8) sprowadzenia zdarzenia powszechnie niebezpiecznego (art. 163 k.k.),
9) porwania statku wodnego lub powietrznego (art. 166 k.k.) i
10) wzięcia zakładnika (art. 252 k.k.).
Przepis ten dotyczy także dziennikarzy i lekarzy którzy uzyskali informacje o przestępstwie w ramach ich praktyki zawodowej, ale nie dotyczy już adwokata, który uzyskał określoną wiadomość w związku z udzieleniem pomocy prawnej, ani duchownego, który dowiedział się o przestępstwie przy spowiedzi.
Natomiast nie dotyczy to innych przestepstw, a nawet pedofilii, czyki grupy przestępstw, bo to nie jest tylko jedno przestępstwo, z Art. 200 § 1i 2, Art. 197 § 1-3, Art. 191 § 1 oraz Art. 207 § 1-3 ? Otóż w tych przypadkach jest inaczej. Prawodawstwo polskie (por. Art 304 § 1 i 2) przewiduje jedynie tak zwany „społeczny obowiązek” zawiadomienia prokuratora lub policji o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu. Obowiązek społeczny to jednak nie to samo, co obowiązek prawny, bo niepodporządkowanie się temu nakazowi nie pociąga za sobą żadnych sankcji karnych, choć niewykonanie tego obowiązku może spotkać się z sankcją moralną i potępieniem społecznym. Ów społeczny i moralny obowiązek zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa dotyczy każdego – nie tylko pokrzywdzonego czy naocznego świadka, ale również osobę czy instytucję państwową lub samorządową, która w wiarygodny sposób dowiedziała się o popełnieniu przestępstwa. Dodatkowo prawodawca umożliwił zawiadamiającemu zastrzeżenie swych danych dotyczących miejsca zamieszkania do wyłącznej wiadomości prokuratora, w przypadku, gdy zachodzi uzasadniona obawa użycia przemocy lub groźby bezprawnej wobec niego lub osoby mu najbliższej.
1) ludobójstwa (art. 118 k.k.),
2) zdrady głównej lub zamachu na Rzeczpospolitą Polską (art. 127 k.k.),
3) zamachu stanu (art. 128 k.k.),
4) szpiegostwa (art. 130 k.k.),
5) zamachu na życie Prezydenta Rzeczypospolitej (art. 134 k.k.),
6) zamachu na jednostkę Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej (art. 140 k.k.),
7) zabójstwa (art.148 k.k.),
8) sprowadzenia zdarzenia powszechnie niebezpiecznego (art. 163 k.k.),
9) porwania statku wodnego lub powietrznego (art. 166 k.k.) i
10) wzięcia zakładnika (art. 252 k.k.).
Przepis ten dotyczy także dziennikarzy i lekarzy którzy uzyskali informacje o przestępstwie w ramach ich praktyki zawodowej, ale nie dotyczy już adwokata, który uzyskał określoną wiadomość w związku z udzieleniem pomocy prawnej, ani duchownego, który dowiedział się o przestępstwie przy spowiedzi.
Natomiast nie dotyczy to innych przestepstw, a nawet pedofilii, czyki grupy przestępstw, bo to nie jest tylko jedno przestępstwo, z Art. 200 § 1i 2, Art. 197 § 1-3, Art. 191 § 1 oraz Art. 207 § 1-3 ? Otóż w tych przypadkach jest inaczej. Prawodawstwo polskie (por. Art 304 § 1 i 2) przewiduje jedynie tak zwany „społeczny obowiązek” zawiadomienia prokuratora lub policji o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu. Obowiązek społeczny to jednak nie to samo, co obowiązek prawny, bo niepodporządkowanie się temu nakazowi nie pociąga za sobą żadnych sankcji karnych, choć niewykonanie tego obowiązku może spotkać się z sankcją moralną i potępieniem społecznym. Ów społeczny i moralny obowiązek zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa dotyczy każdego – nie tylko pokrzywdzonego czy naocznego świadka, ale również osobę czy instytucję państwową lub samorządową, która w wiarygodny sposób dowiedziała się o popełnieniu przestępstwa. Dodatkowo prawodawca umożliwił zawiadamiającemu zastrzeżenie swych danych dotyczących miejsca zamieszkania do wyłącznej wiadomości prokuratora, w przypadku, gdy zachodzi uzasadniona obawa użycia przemocy lub groźby bezprawnej wobec niego lub osoby mu najbliższej.
Comment