Fajny ten materiał z Wielkim B i lożą degustatorów w roli głównej. Każdy taki atak domowych piwowarów w mediach to duża rzecz i szczerze mówiąc nie przejmowałbym się lapsusami językowymi, czy jakimiś wpadkami merytorycznymi dziennikarzy i prezenterów.
Zdecydowanie najważniejsze jest to, że naród dowie się o możliwości zrobienia w domu własnego piwa. Znacznie lepszego i innego niż to, które produkują koncerny. W ten sposób buduje się świadomość.
*****************************
Przyjmę, wymienię, kupię - wszystko co związane z browarami Mullera w Rybniku!!!
Fajny ten materiał z Wielkim B i lożą degustatorów w roli głównej.
Tak, Wielki_B wypadł bardzo sympatycznie.
Zazdroszczę mu tych degustatorów, też by mi się przydał ktoś kto fachowo i bez ogródek skrytykuje (konstruktywnie) moje piwo.
Pozdrawiam
Te piwożłopy zapomniały wspomnieć o kosztach, jakie z tytułu ich "degustowania" ponoszę. I nie mieli wcale wpływu na to, które piwo pojechało na konkursy. Nie od dzis wiadomo, że telewizja kłamie!
Przyznam jednak, że to dzięki nim udało mi sie wyeliminować zakażenie jakąś wstrętną bakterią, które tropiło mnie przez wiele warek.
Moją ideą było pokazanie, że każdy może sobie uwarzyć piwo w domu. No i prawie sie to udało, choć ideę tę nieco zburzył (nieświadomie) dziennikarz, który po słowach, że do produkcji piwa potrzebne są jedynie "garnek, wiertarka (!), ziarno jęczmienne i chmiel", dodał "oraz wiele innych składników". Lecz, jak zauważył Iommi, dla przeciętnego widza nie miało to pewnie żadnego znaczenia, bo chodzi o budowanie świadomości.
Jak słusznie zauważył Endrio, w materiale były eksponaty komercyjne (piwo w lodówce i szklanki Browaru Żywiec). Prócz tego chwaliłem ten browar za to, że na własnym podwórku wspierają domowe browarnictwo i pielęgnują historię polskiego browarnictwa. Te wypowiedzi nie zostały zamieszczone.
PS. Wypadłem sympatycznie? No nie wiem... Wiem natomiast to, że każdy, kto widział/słyszał ten materiał nie miał wątpliwości, że nakręcono go u hanysów!
A taka chłodziarka jest na prawdę baaaardzo praktyczna. "Przelitrażowałem" pod kątem zużycia energii: 30 zł/miesiąc!
Te piwożłopy zapomniały wspomnieć o kosztach, jakie z tytułu ich "degustowania" ponoszę.
A Coder napisał, że zazdrości Ci degustatorów. Mógłbyś ich wypożyczać na przykład - za gotówkę, albo w barterze. Albo układ podobny jak z kotem u Karguli i Pawlaków w "Samych swoich"... Pewno wyszedłbyś na swoje!
*****************************
Przyjmę, wymienię, kupię - wszystko co związane z browarami Mullera w Rybniku!!!
Takie mini, mini Wczoraj oglądałem po raz kolejny Dyzmę, ostatni odcinek. Gdy szedł ulicą widoczny przez chwilę był słup ogłoszeniowy z podniszczonym plakatem, a na nim duże napisy: jasne, marcowe, porter, świętokrzyskie. Chyba chodziło o piwo. Świętokrzyskie to jakiś wymarły gatunek?
Na Katowickiej telewizyjnej Trójce, pokazali materiał o browarze w Żywcu i walczących z nim okolicznych mieszkańcach. Rzecz dotyczy konfliktu wokół tankofermentatorów. Otóż ludzie obawiają się wycieku amoniaku służącego go chłodzenia. Sprawa jest w sądzie. Tymczasem browar rozbudowuje się - Była wypowiedź przedstawiciela browaru który mówił o tym że kolejne tankofermentatory będą bezpieczne bo chłodzone glikolem, a ten jest bezpieczny. Życzę mu zdrowia, ale gadał bzdury. Pracowałem m.in. z klimatyzacją gdzie czynnikiem chłodzącym był glikol i wiem co się dzieje w przypadku wycieku.
Krótkie "kartoony" w 4fun.tv. o misiu i jego nierozgarniętym przyjacielu króliku.
Pushapek jako wierny "miłośnik" dużej ilości piwa konsumowanego niemalże non stop,
bierze udział w różnych zabanych lub mniej zabawnych historiach z częstym przerywnikiem - w postaci zdrowego (oj, bardzo zdrowego) beknięcia po opróżnionej
butelce. Ta offowa kreskóka nie robi piwu zbyt dobrego wizerunku sprowadzając go do
roli nierozłącznego rekwizytu misia - żula.
w sobotę był Borewicz, porucznik. odcinek - kradzież w wagonie pocztowym. Często Okocim w tle (w sumie był to niejako corpus delicti), zdarzył się i Żywiec.
Dziś pan Makłowicz w swoich podróżach kulinarnych używał niesteryzowanego Lwówka przy smażeniu pstrąga. Dodał że to fantastyczne piwo można dostać chyba tylko na dolnym śląsku. Widać jakiś archiwalny odcinek.
Comment