Bydgoszcz - następny do odstrzału?

**Pifkosz** · 2006-12-16, 08:04

Browar w Bydgoszczy produkował tak mało piwa bo Grupa Żywiec na tyle mu pozwoliła!!!
To samo było z Braniewem. wota była kosmicznie duża i nikt nie był w stanie tyle zapłacić (potwierdza to protest związków zawodowych GŻ). Teraz to kupi "znajomy królika" i tak jak na Braniewie przez parę lat zarobi kilkadziesiąt razy!!! na sprzedaży.
PS Jak można zwiększyć produkcję kiedy na siłę likwiduje się "kije" do rozlewania piwa i wciska się Wareckie.
Żenada.....

**Jaroslav** · 2006-12-27, 19:25

Dużo nie wniosę do dyskusji, ale jako ciekawostkę
przedstawiam wyniki sondy przeprowadzonej przez
Gazetę Pomorską:

Czy warto ratować browar Kujawiak?
TAK 40,7%
NIE 40,3%
NIE WIEM 19%

LICZBA GŁOSÓW: 22608

**Pogoniarz** · 2006-12-27, 19:36

Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jaroslav

Dużo nie wniosę do dyskusji, ale jako ciekawostkę
przedstawiam wyniki sondy przeprowadzonej przez
Gazetę Pomorską:

Czy warto ratować browar Kujawiak?
TAK 40,7%
NIE 40,3%
NIE WIEM 19%

LICZBA GŁOSÓW: 22608

No to nie wygląda ta sonda najlepiej w/g mnie.Ciekawe ,kto głosował na NIE i jak to się przekłada na przedziały wiekowe.

**Jimmy_jb** · 2006-12-29, 15:21

Pewnie ci, którzy uważają że robi kiepskie piwa.

**Pogoniarz** · 2006-12-29, 16:20

Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jimmy_jb

Pewnie ci, którzy uważają że robi kiepskie piwa.

Według mnie jest to brak identyfikacji z regionem-to już staje się na skalę ogólnopolską (między inymi dzięki globalizacji)
Wystarczyło,że chyba 3 lata temu chciałem się napić beczkowego Kujawiaka w okolicy centrum Bydzi...i oczywiście nigdzie nie można było go dostać(nie był trendy).Młodzi ludzie wstydzą się picia tańszych niereklamowanych piw.
co do smaku,to fakt ,było to przeciętne piwo,ale jeśli chodzi o jakość piw ze stajni GŻ było porównywalne do większości(oprócz ówczesnego "Braciszka")
Aha.Mogliby zrobić tą samą sondę(za jakiś rok) i ciekawe jakie byłyby odpowiedzi...
Jlu Bydgoszczan będzie wiedzieć, że pijąc Kujawiaka faktycznie piją Warkę z etykietą Kujawiaka.

**YouPeter** · 2006-12-29, 19:13

Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jaroslav

Czy warto ratować browar Kujawiak?
TAK 40,7%
NIE 40,3%
NIE WIEM 19%

LICZBA GŁOSÓW: 22608

Jak się tego nie robi za swoje pieniądze to zawsze jest łatwo ratować. Niech to 40% ankietowanych raz w tygodniu kupi Kujawiaka to by nie trzeba było niczego ratować. A tak to w sondzie łatwo zagłosować i biadolić.

**sopista** · 2006-12-29, 20:29

Wiem, że to co powiem nie będzie radosne. Dzwoniłem z życzeniami świątecznymi do Bydgoszczy (dodam dla niezorientowanych - moje rodzinne miasto) i padłem. Gdy dodałem do standartowych życzeń te smutne "nigdy więcej takich numerów jak z Kujawiakiem" w odpowiedzi usłyszałem; dobra nie będę cytował, wstyd mi. Niczego ten post nie wnosi oprócz powszechnie znajnej informacji lokalnej - nasze piwo? ja tego nie piłem, co u nas porafią zrobić? Tu można jako przeciwieństwo postawić ciechanowskich OBYWATELI (nie, nie pomyliłem się jeśi chodzi o Caps Locka), którzy przychodzili i pytali się do "ochroniarzy zamkniętego wówczas browru" kiedy będzie można kupić NASZE PIWO? Jeden z nielicznych (OK - jedyny mi znany lokalny browar którego istnienie na rynku jest mocno "podparte" głosami, opiniami /kurde, po prostu oni lubią dobre piwo/iejscowych/.)
I chociaż to nie ten temat życzę Ciechanowskiemu browarowi tylko i wyłącznie samych sukcesów. Przecież na końcu tychże i ja stoję jako nabywca Ciechanów (a moją żona Miodowych) o etykietach nie wspomnę.

**Kaper** · 2006-12-29, 21:22

Kwestia likwidowania browarow polożonych w centrach miast przez GZ jest zwiazana między innymi z wysokimi karami jakie muszą płacić browary z tytułu ochrony środowiska.
To jeden z powodów... ale wystarczający pretekst do likwidacji przez GZ browaru Hevelius.

Sprawa produkowania jakiegoś brandu przez inny browar jest o tyle ciekawa, że jak za dobrych czasów Brewpolu, w Heveliuszu chcieli wykorzystać wolne zdolności produkcyjne i zapuścili Elbląskiego Specjala wg przepisu z Elbląga, to nadawał się jedynie do spuszczenia w kanał.

Poszedł w butelki zmieszany z Gdańskim jako Piwo Koszerne hehehe, które w tym momencie kończyło swój epizod...

Spróbowała tego później GZ czego rezultatem było wstrętne EB z Leżajska, taka sama Warka z Elbląga itd. Aktualnie dany browar robi jeden koncentrat piwny ze swojej receptury tylko różnie jest rozcieńczany no i na to idzie różna etykieta. Efekt jest taki, że jak pisałem już kiedyś, w Rzeszowie kupując Warkę, Tatrę czy Leżajsk pijemy co? Oczywiście Leżajsk

... który osobiście mi nie podchodzi...

No i mam pytanko do Forumowiczów: Czy nie ma jakiegoś przepisu który zobowiązywal by producenta do podania miejsca produkcji? A nie tylko że wyprodukowała to taka czy inna grupa.... Jak dla mnie nie podanie zakładu produkcyjnego to oszukiwanie klienta.