Piwo o smaku czarnej porzeczki z Kompanii

[madziar]

Doszły mnie głosy, że KP leje już kolejną mutację Redd'sa. Tym razem po flopie malinowego Redd'sa Reda próbują z piwem o smaku CZARNEJ PORZECZKI (?!) o nazwie SANDY.

[nikita_banita]

Powolutko KP przekształca się w wytrwórnię soków , a nas chce przyzwyczajać do takich wynalazko-dynamitów. Osobiście nie lubię takich "piw"

[piecyk_gazowy]

A ja bym sie napil takie piwa porzeczkowego pod warunkiem z bedze wazone z porzeczek wraz z pozostalym skladnikami piwa a nie dodaniu chemi.

[yendras]

Świat stanął na krawędzi Co chwilę pojawia się jakaś nowa mieszanka piwa z kompotem, a do tego dziś czytałem w "rzepie", że wkróce trafi na rynek adresowana do młodzieży wersja whisky o mocy 6% (słownie: sześć procent - nie opuściłem żadnej cyferki), łagodniejszym smaku, jaśniejszym kolorze i w nowocześnie zaprojektowanej butelce

[solfernus]

Chętnie spróbuję, lubię takie wynalazki

[Sven]

Nie tykam się tego, jak KP zrobi ciemniaka to wtedy się skuszę, na popłuczyny owocowe nie mam ochoty!

[Audi]

Doszły mnie głosy, że KP

a mnie doszły słuchy że maja przestać lać Lecha Pilsa i Dębowe , nie pytajcie kto mi to powiedział bo nie mogę ujawnić mojego informatora

[perłyfan]

Jest taka trzecioligowa gwiazda porno - Sandy. A porzeczkowe piwo z kompanii, kojarzy mi się z czymś czego wypić się nie da!!!

[bratperlyfana]

Mi wogole nie podchodzi smak owocow w piwie, no moze w "Uerige"....nie ma jak dobre, ciemne piwko

[Chris]

A ja bym sie napil takie piwa porzeczkowego pod warunkiem z bedze wazone z porzeczek wraz z pozostalym skladnikami piwa a nie dodaniu chemi.

ciekawe ile doważą tych porzeczek.....a jak bedą wraz z nimi warzyć FCJP

[szinet]

a mnie doszły słuchy że maja przestać lać Lecha Pilsa i Dębowe , nie pytajcie kto mi to powiedział bo nie mogę ujawnić mojego informatora

niezły dowcim z tym Dębowym - hahahahaha

[kubciu]

Ja również podziękuję za takie wynalazki.Jedyne uczucie jakie mam po wypiciu takowych wynalazków to uczucie zgagi w przełyku

[emes]

Z tymi dodatkami do piwa wiąże się też dorzucanie sterty chemii. Nie wiem czy tak jest w przypadku wszystkich piw "owocowych", ale na tak dwóch kontrach widziałem oprócz takich składniki jak chmiel, słód, woda,"jakiś dodatek owocowy", drugie tyle w stylu stabilizator, wzmacniacz itp.
Ja takich produktów nie kupuję, nawet jakby miałby być w miarę smaczne. To trochę przypomina fast food w stylu mcdonalds i granie na odczuciach smakowych porcją chemii dorzucaną do małowartościowego surowca.

[Audi]

niezły dowcim z tym Dębowym - hahahahaha

Pożyjemy zobaczymy co czas pokaże

[breslauer]

Przede wszystkim nie nazywałbym czegoś takiego piwem ...
A może w końcu któryś z koncernów zrobi piwo o smaku chmielu, wody i drożdży?