Plany Namysłowa na przyszłość

[kopyr]

Miałem dziś okazję rozmawiać z przedstawicielem z Namysłowa. Dowiedziałem się dwóch ciekawych rzeczy:

1. Wprowadzają, podobnoż już od kwietnia, butelkę bezzwrotną. Gościu określił ją jako butelkę bez szyjki, co może oznaczać, że będzie to butelka taka w jaką leją Dublina czy Zlaty Hrad. Co jest jednak ciekawe, podobnoż piwo ma być jednak w transporterach (specjalnie zaprojektowanych), a nie w kartonach. Tutaj rodzi się pytanie na ile to rozsądne wyjście, tzn. wprowadzanie butelki bezzwrotnej. Moim zdaniem jedyne. Butelki Euro i stare baczki źle się klientom kojarzą, z kolei sklepy boją się wprowadzać piwo w tych butelkach, żeby nie zostać z nimi tak jak się to już raz stało. Inną drogą idzie Van Pur, który wprowadza własne butelki zwrotne. Ja z perspektywy sklepu mogę powiedzieć, że pewnie wielu detalistów będzie się broniło przed butelkami zwrotnymi z Van Pura, bo to jednak niemały kłopot jest.

2. Wprowadzają nowe piwo, a właściwie już ono jest na rynku, pod nazwą "Kozackie", w wersji jasne i mocne. Na etykiecie Kozak z szablą, całkiem ciekawie wygląda (jasne i mocne różnią się kolorem). Piwo ma być tanie, jasne ok. 1,19zł, mocne 1,49zł. Opakowanie to butelka Euro zwrotna. Tego piwa wymiana butelek nie będzie dotyczyła. Co ciekawe, podobnoż to piwo ma być odpowiedzią na "Karpackie" z Van Pura, stąd nazwa. Co oznacza, że Karpackie po cichu zaczyna robić furorę na rynku, bo podobne info słyszałem od przedstawiciela z Trade'u, że to piwo się rewelacyjnie sprzedaje (dystrybuują je) zwłaszcza mocne.

[ART]

a może po prostu wyzbywają się zapasów za wszelką cenę...

[kopyr]

a może po prostu wyzbywają się zapasów za wszelką cenę...

Ale zapasów czego bo nie rozumiem?
Piwa?
Znaczy, że Kozackie to będzie jakieś piwo, którego nawarzyli, a nie mogą sprzedać (np.Zamkowe) - cóż może
Nie wiem jednak jak to w browarach wygląda, ja myślałem, zę piwo jest zabutelkowane i czeka w transporterach, a żeby to miało sens musiałoby czekać w cysternach. Chociaż słyszałem, ze rzeczywiście zagotowali się z piwem i mają problem zwłaszcza z Zamkowym.

[nikita_banita]

Co ciekawe, podobnoż to piwo ma być odpowiedzią na "Karpackie" z Van Pura, stąd nazwa. Co oznacza, że Karpackie po cichu zaczyna robić furorę na rynku, bo podobne info słyszałem od przedstawiciela z Trade'u, że to piwo się rewelacyjnie sprzedaje (dystrybuują je) zwłaszcza mocne.

Sprzedaje się rewelacyjnie, ale polityka browaru jest taka, że piwo ma narzuconą na sklepie cenę maxymalną, tak aby nigdzie nie kosztowało za drogo. Niska cena jest rekompensowana w ten sposób, że np. do 10 zgrzewek piwa puszkowego, dodawana jest zgrzewka w cenie 0,01 PLN - to rekompensuje niską cenę na półce w sklepie.

Przytoczony przykład (ilości i wartości) jest czysto teoretyczny - chodziło mi o pokazanie pewnego sposobu, którym posłużono się w br. Van Pur.

[kiszot]

W Bytomiu w jedynym znanym mi sklepiku z Grudziądzem,Karpackie wygryzło tegoż Grudziądza.A szkoda bo jest on o niebo lepszy od Van Pura.

[piwowar2]

A jakie plany ma browar odnosne jakosci piwa? Domyslam sie , ze to znowu jakas taniocha, ciezka do wypicia. Niech raz zaskocza rynek czyms porownalnym do kozlaka Ambera.

[zythum]

Zamiast wymyślać jakieś piwa mające konkurować wyłącznie ceną mógłby Namysłów więcej uwagi przykładać do warzenia piw już obecnych na rynku. Ja nie rozumiem po co instalowano tam tankofermentatory - po tej instalacji Zamkowe sprzedawane w Zabkach znacznie obniżyło swoją jakość smakową. Być może na rynek lokalny sprzedają swoje wyroby uwarzony w posiadanych też otwartych kadziach ale szkoda, że nie wiadomo czy tak jest i które to piwa.

[kopyr]

A jakie plany ma browar odnosne jakosci piwa? Domyslam sie , ze to znowu jakas taniocha, ciezka do wypicia. Niech raz zaskocza rynek czyms porownalnym do kozlaka Ambera.

Mnie się wydaje, ze oni w ogóle nie myslą w ten sposób. Liczą się hektolitry i rosnące słupki. Choć z drugiej strony trzeba powiedzieć, że próbowali czego dowodem Zamkowe Dark, że nie do końca się udało inna sprawa. Choć podejrzewam, ze za jakiś czas zwiną to piwo i jeszcze będą święcie przekonani, że nie ma sensu nic innego niż pils. Zresztą o czym tu mówić, przedstawiciel nawet się nie zająknął na temat Zamkowego Dark, na folderze prezentującym ich portfolio też go nie było (chociaż Kozackiego też nie, to moze stary folder był).
Bądźmy szczerzy czy Amber tak strasznie się obnosi z tym swoim Koźlakiem, ostatnio to się zmieniło, ale przez długi czas nie był ona nawet wymieniany wśród marek, które mają w portfelu na ich witrynie. Nie oszukujmy się, wbrew temu co my i inni ludzie sądzą, to nie żule, ale my (piwosze oczekujacy czegoś innego) stanowimy MARGINES. Choć i tak widać ruchy, którymi starają się kolejne browary coś z tego uszczknąć.

[breslauer]

[...]Choć i tak widać ruchy, którymi starają się kolejne browary coś z tego uszczknąć.

W tym kontekście podobał mi się komentarz kolegi Żywca dotyczący piwa Żywiec-Freeq - cytuję:
Jeżeli chodzi o smak to nie pastwił bym się tak nad tym produktem bo w tym przypadku chodzi o udział w rynku i zarabianie pieniędzy a nie kunszt piwowarski.

Z Zamkowym Dark i Okocimiem Palonym jest chyba tak samo - o braku kunsztu świadczyć może choćby to, że Palone jest piwem barwionym, dosładzanym sacharyną. Może i w Carlsbergu chcieli dobrze, ale poszli po najmniejszej linii oporu. Zawsze jednak można dumnie powiedzieć - mamy w ofercie piwo ciemne.

[robox]

Wprowadzają nowe piwo, a właściwie już ono jest na rynku, pod nazwą "Kozackie", w wersji jasne i mocne. Na etykiecie Kozak z szablą, całkiem ciekawie wygląda (jasne i mocne różnią się kolorem). Piwo ma być tanie, jasne ok. 1,19zł, mocne 1,49zł. Opakowanie to butelka Euro zwrotna.

Dzisiaj "Kozackie" w obu wersjach przywieźli do małego sklepiku spożywczego, obok mojego domu. Cena 1,20 za jasne, 1,50 za mocne. Mimo, że miałem ze sobą butelki Euro, to jednak nie zdecydowałem się jeszcze na zakup tych piw. Kupiłem trochę droższe, za 1,69 Książęce z Lwówka
Dodam, że kapsle "Kozackich" bez nadruków.