Prawidłowe nalewanie piwa

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Harnas
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2003.10
    • 16

    #16
    A jak nalewać piwo niefiltrowane? Ostatnio w knajpie barmanka wlała mi z butelki Hacker-Pschorra i drożdże zamiast rozejść się równomiernie po całej objętości szklanki skupiły się w środku, po czym powoli zaczęły się rozprzestrzeniać. Nie wiem, czy miało to wpływ na smak, ale wyglądało fajnie Samemu nie udało mi się nigdy uzyskać takiego efektu. Czy wpływ może mieć temperatura kufla?

    Comment

    • Lejter
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2007.09
      • 1

      #17
      Dzięki Ci Jerzy!! bardzo mi pomogła ta zawieszka, ponieważ na butelce faustusa jest to wytłumaczone w bardzo dziwny sposób i nie chciałem schrzanić sprawy ale widać Erdinger się bardziej postarał thnx i pozdrawiam!! na zdrowie!

      Comment

      • Samael
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2007.09
        • 153

        #18
        Z tego co ja zuwazyłem tu w Irlandi to raczej nie leja Guinnessa po sciance tak jak w Polsce.Czesto widziałem jak lalo sie pionowo do szklanki.W ogole "spust" jest ustawiony pionowo do gory,a przy nalewaniu obraca sie go o 180 stopni w dol i w ten sposob leja prosto do szklanki pod chyba ustawionym cisnieniem.Czasami barman ustawia szklanke lekko pod kątem.Faktem jest,ze czasami piwo ustaje sie jakis czas,ale wrazenia wzrokowe sa niesamowite.Jednak dotyczy to tylko piw rodzaju draught,bo np guinnessowski extra stout nie daje takich efektow.Ja generalnie Guinnessa leje dosc szybko po sciance,a zawarta w srodku kuleczka robi swoje natomiast Beamish zawsze jest lany pionowo i bez obawy ze wyleci miesci sie w pincie z fajna pianka sredniej wielkosci.Zauwazyłem, ze jesli piwo jest niezbyt swieze to owe wrazenia wzrokowe sa słabsze i cream head mniejszy.

        Comment

        • gniady
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2006.12
          • 146

          #19
          Jaki stary temat, i akurat mnie gryzie ta tematyka.
          Bardzo proszę o odpowiedź jak nalewacie piwo swojej produkcji, zwłaszcza mam na myśli piwo pszeniczne.
          Czy drożdże z dna również należy podnieść i wlać na koniec do szklanki tak jak w piwach ze sklepu?
          Wydaje mi się, że z drożdżami smakuje inaczej, moim zdaniem lepiej, dlatego zacząłem ostatnio wlewać te drożdże, ale tylko do pszenicznego.
          Czy wlewając do szklanki piwa w innych stylach (np. Stout, Ale) również należy wlewać drożdże?

          Comment

          • hasintus
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2006.07
            • 850

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gniady
            Jaki stary temat, i akurat mnie gryzie ta tematyka.
            Bardzo proszę o odpowiedź jak nalewacie piwo swojej produkcji, zwłaszcza mam na myśli piwo pszeniczne.
            Czy drożdże z dna również należy podnieść i wlać na koniec do szklanki tak jak w piwach ze sklepu?
            Wydaje mi się, że z drożdżami smakuje inaczej, moim zdaniem lepiej, dlatego zacząłem ostatnio wlewać te drożdże, ale tylko do pszenicznego.
            Czy wlewając do szklanki piwa w innych stylach (np. Stout, Ale) również należy wlewać drożdże?
            Ja we własnych pszeniczniakach zawszę końcówkę podnoszę z dna ruchem obrotowym butelki i dolewam na górę piany tworząc ciemniejszą smugę drożdży tak jak wzorek w capuccino. W piwach jęczmiennych czasami osad z dna przeszkadza więc wypijam najpierw klarowne piwo a na końcu z zachłanności i pijactwa drożdżyki bo ponoć zdrowe.

            Comment

            • kamil_mi
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2004.07
              • 12

              #21
              Jak nalać hafeweizen'a:

              Partia Przyjaciół Piwa Pszenicznego

              Comment

              • AsiaM
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2008.08
                • 11

                #22
                Nie lubie gazowanego piwa. Chetnie poczekam ale niech bedzie dobrze nalane ("po czesku")
                Po sciankach to sobie mozna sobie lac .. soczki a szybko to sie ucieka przed ... psami.

                Comment

                • metalsrem
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2008.09
                  • 239

                  #23
                  Ojjj myli się ten, kto myśli, że przelać piwo z butelki do kufla to nic trudnego. To prawdziwa sztuka i finezja gdzie każdy ruch ma znaczenie, a następujące po ...

                  Filmik o nalewaniu piwa, w Polsce sposób raczej nie spotykany, a w ogóle o polskiej mentalności świadczą komentarze do tego filmu, nie muszę dodawać ze większość z nich na tym forum by nie przeszła.
                  Browar domowy SKOTAR

                  Comment

                  • kopyr
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2004.06
                    • 9475

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika metalsrem
                    http://www.wykop.pl/link/74564/profe...nalewanie-piwa
                    Filmik o nalewaniu piwa, w Polsce sposób raczej nie spotykany, a w ogóle o polskiej mentalności świadczą komentarze do tego filmu, nie muszę dodawać ze większość z nich na tym forum by nie przeszła.
                    Było już gdzieś kiedyś na browarze. Co do komentarzy, to kilka jest całkiem sensownych. Ja przychylam się do opinii, że akurat w przypadku Stelli, takie nalewanie to przerost formy nad treścią. SA to masówka, nie ma co tam celebrować.
                    blog.kopyra.com

                    Comment

                    • metalsrem
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2008.09
                      • 239

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr
                      Było już gdzieś kiedyś na browarze. Co do komentarzy, to kilka jest całkiem sensownych. Ja przychylam się do opinii, że akurat w przypadku Stelli, takie nalewanie to przerost formy nad treścią. SA to masówka, nie ma co tam celebrować.
                      Mi chodziło o to ze większość z tych komentarzy to coś w stylu, by mi się nie chciało czekać, piana na dwa palce itp. Przez to chce powiedzieć ze gdyby Polscy barmani nalewali prawidłowo piwo (chodź niekoniecznie tak jak w reklamie ;-) ) to Polacy nie byli by zadowoleni, bo ludzi takich jak tu z browar.biz jest niestety mniej i raczej nigdy nie doczekamy się kultury lania.
                      Browar domowy SKOTAR

                      Comment

                      • petrus33
                        Gość
                        • 2008.01
                        • 888

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika metalsrem
                        http://www.wykop.pl/link/74564/profe...nalewanie-piwa
                        Filmik o nalewaniu piwa, w Polsce sposób raczej nie spotykany, a w ogóle o polskiej mentalności świadczą komentarze do tego filmu, nie muszę dodawać ze większość z nich na tym forum by nie przeszła.
                        Jak dla mnie jest to klasyczny przypadek old english stiff upper lip masturbation
                        Smiech, śmiechem, ale właśnie tak powinno się nalewać piwo. Tu widać fachowość, wielką klasę i lata praktyki za barem. Mieszkałem w Londynie prawie 20 lat, troszkę się napatrzyłem na to wszystko. Piękne widowisko warte obejrzenia.

                        Co do Guinnessa.......nie wiem, czy w przypadku tego piwa sprawdziłby się patent zwany potocznie Turbo Tap, powszechnie używany w US i Australii i NZ. Specjalny typ końcówki nalewaka pozwalający na bardzo szybkie napełnienie kufla. Szczerze mówiąc w UK nigdy tego nie widziałem.
                        pozd

                        Comment

                        • shark_kk
                          Szeregowy Piwny Łykacz
                          • 2008.11
                          • 3

                          #27
                          petrus33 - zgadzam się z toba absolutnie

                          Samo patrzenie na na takie "fachowe" nalewanie piwa zwiększa radość z picia, sprawia że to nie jest takiś tam normalny napój tylko coś więcej.

                          Comment

                          • piotrsh
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2003.07
                            • 435

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika shark_kk
                            petrus33 - zgadzam się z toba absolutnie

                            Samo patrzenie na na takie "fachowe" nalewanie piwa zwiększa radość z picia, sprawia że to nie jest takiś tam normalny napój tylko coś więcej.
                            ... tylko, że u nas o porządnym nalewaniu można zapomnieć. Do tego dochodzi jeszcze publika, która w knajpie zamawia butelkowe lub konserwę i pije z "opakowania". Po prostu dramat.
                            Pawełek 11.12.2006 godz. 14.51

                            Comment

                            • zulu
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2004.04
                              • 299

                              #29
                              Był taki program BeerTV (Pokochaj dobre piwo) na Planet. Ktoś nawet wrzucił tu kiedyś linki do ftpa. Bodajże w czwartym odcinku (mistrzostwa barmanów) pokazane było jak myć szklanki, nalewać i serwować piwo. Było też o różnicach w sposobie nalewania piwa w różnych krajach.

                              Comment

                              • ushi
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2010.03
                                • 148

                                #30
                                Jak byłem w Słowacji (10 lat temu) to barman bażanta nalewał prosto na dno i zbierał pianę łyżką, kolejka była do nalewaka ok.15 metrów.Nie wiem, czy jest jakaś różnica.

                                Comment

                                Przetwarzanie...