Prawidłowe nalewanie piwa

[ushi]

Tak było w większości knajp rejon Starego Smokowca i Popradu.

[robzol]

lejcie sobie jak chcecie

kształt szkła jest ważny, bo np. taki test Jever czy Plisner Urquell ?
ten sam sklep, ta sama droga, ta sama lodówka, to samo szkło od Gilde Ratskeller.
lepszy czeski, ale druga butelka w oryginalnych szklankach ! JEVER lepsssszy yy

[macas]

Jak ktoś nie miał okazji spróbować samemu ponalewać piwa do szklanek, to polecam wizytę w Pilznie i zwiedzenie Gambrinusa.
Co prawda nic odkrywczego się nie zobaczy, tu lepiej Urquela, ale na koniec jest wizyta w ichniejszej knajpce i przez prawie godzinę można sobie ponalewać pod okiem fachowca!!!
Moja grupa miała szczęście wpaść pod skrzydełka Głównego Piwowara.
Sporo ciekawych informacji dotyczących odpowiedniego szkła i sposobów nalewania.

polecam

[lynx_lynx]

Miałem okazję pracować w niemieckiej gastronomii za barem. Na kranach mieliśmy trzy gatunki piwa, pils, export i hefe-weizen, (oraz dunkel i kristal weizen z butelki) każde nalewało się inaczej i oczywiście do innego szkła. Wszystkie kegi magazynowane i zapinane do instalacji były w chłodni (6C), kegi z weizenem składowane były do góry dnem i odwracane przed zapięciem. Szkło myte były w spülboy’u ( w Polsce sanepid tego zabrania), przed nalaniem piwa, spłukiwane (zraszane) zimną wodą aby schłodzić szkło i wypłukać ewentualne resztki detergentu, który zniszczyłby pianę. Weizena lało się na raz, szklanka pod kątem 45 stopni do ¾ nalania, potem pionowo żeby uzyskać czapę z piany, export lany ( w kufle) był też na raz z tym że na koniec kran do tyłu żeby uzyskać ładną pianę. Najwięcej zabawy było z pilsem, którego laliśmy w pokale na kilka razy, szklanka pionowo, potem czekanie aż opadnie piana i tak do uzyskania pełnego szkła i sztywnej piany. Stare niemieckie powiedzenie głosi, że na dobrego pilsa czeka się siedem minut.

[mmichael]

Nalewanie piwa

Witam wszystkich serdecznie!

Chciałbym się dowiedzieć, jak prawidłowo powinno się nalewać piwo. Czytałem różne wypowiedzi na ten temat, jednak zdania są podzielone. Jedni lansują sposób: 3/4 po ściance, szklanka pod kątem 45 stopni; resztę wlać z góry pionowo by powstała piana. Inny sposób, z jakim się spodkałem, to wlewać partiami piwo do pionowo ustawionej szklanki, odczekać aż piana opadnie i czynność powtórzyć.

Który więc sposób jest prawidłowy?
Czy sposób nalewania piwa zależy od jego rodzaju? Np. czy piwa ciemne nalewamy inaczej niż jasne? (nie chodzi mi tutaj o naczynia, bo to raczej jest oczywiste )

Zdaję sobie sprawę, że podobny temat był już poruszany na forum. Jednak jak już wspomniałem, nie znalazłem tam dokładnej odpowiedzi na powyższe pytania.

[Dariobeer]

Według mnie pierwszy sposób jest lepszy do piw jasnych.Dodatkowo przy ostatnim nalewaniu nie może być nalewak "zamoczony"w piwie czy piance.Odległość od powierzchni piwa do nalewaka z 10 cm.Po nalaniu pianka powinna być gruba na 2 palce

[Rycho_128]

Było na ten temat, m.in. tu: http://browar.biz/forum/showthread.p...Nalewanie+piwa i tu też: http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=11249

[jacer]

Co kraj to obyczaj, inaczej nalewają w Czechach inaczej w Beneluksie. Nie da sie stwierdzić, który lepszy a który gorszy.

[żąleną]

Trochę się da. Nalewając po ściance, uzyska się piwo bardziej nagazowane, więc kto takiego nie lubi, powinien nalewać po czesku, czyli z góry na kilka razy.

[kangurpl]

Da się natomiast stwierdzić, że wystarczy temat przeczytać od początku i wie się już prawie wszystko. A reszta zależy już od gustu

[tomolek]

jeszcze na ten temat tutaj:

http://www.duvel.be/#/int/en/the_pour