Piwny miesięcznik?

[zythum]

E, to mnie uspokoiliście Możemy wrócić do spraw merytorycznych

Dodatkowo w piśmie widzę stronę z historyjkami piwnymi w wykonaniu Yemiołki

I oczywiście jakiś cykliczny KOMIKS.

[dziku]

I koniecznie dział "Odpiwków" piwnych limeryków itp...

Dobrze byłoby w takim pismie nie tylko reklamy zamieszczać, ale równiez je oceniać. Pod kątem pomysłu, realizacji, wiarygodności siły przekonywania... Można za najlepszą i najgorszą raz w roku odpowiednią nagrodę przyznać.

To wymyśliłem ja - Dziku

[Marusia]

Oczywiście bohaterami komiksu będą forumowiecze I już chyba wiem, kto go będzie rysował - może np. Bury_Wilk? Albo JANO.

[Viktor]

Miesięcznik piwny

Na początek dwa segregatory :
- jeden na piwa
- drugi na browary
W każdym numerze jedna lub dwe wkładki do wyrywania ( j.w. z piwem i browarem)

[kopyr]

Tylko w kwestii formalnej - Rynki może sobie kupić każdy, nie tylko ludzie z branży więc są normalnym periodykiem tyle, że rozprowadzanym drogą internetową.

Nie do końca normalnym, bo znajdziesz tam np. reklamę prasową wyrobów wysokoalkoholowych wódki, whisky itd. czego nie znajdziesz w Pani Domu, ani w Wyborczej, czy w Newsweeku. Tylko dlatego, że te reklamy to nie są reklamy, tylko są to "informacje dla partnerów handlowych". No i jednak nie oszukujmy się poza tym, że możesz kupić, to jednak jest to pismo dla branżowców. Nota bene osoby zainteresowane dostają to pismo za free, natomiast zwykli śmiertelnicy muszą zapłacić niemałą kwotę. Teraz się tym nie zajmuję, ale kiedyś miałem dostęp do tego pisma i było dość drogie.

[e-prezes]

ale wulkan pomysłów, aż się boję co z tego wyjdzie. z chęcią zaprenumeruję. tak trzymać!

[iron]

No i koniecznie musi być kącik "Listy do redakcji" Obiecuję, że będę pisał, mogę też sam sobie odpowiadać

[arcy]

Nie do końca normalnym

Na ich stronie znalazłem potwierdzenie - kolejność w plebiscycie o Złoty Kielich: Warka, Żywiec, Tyskie

[pivaria]

Wszystko to ładnie i pięknie ale, bo zawsze jest jakieś "ale" - mimo, że wielokrotnie oferowałem łamy PIVARII to raczej trudno ludzi namówić do współpracy i pracy... Tu są gejzery pomysłów, ale do czarnej roboty to trzeba prócz deklaracji także chęci.
Podobnie było z książką (o czym powyżej) ukazała się jedna i to moja...
Podsumowując: powodzenia!

P.S. - A cała strona drukarska - w tym i koszta?
P.S.2 - Skoro jest tyle pomysłów to zapraszam nadal chętnych do pisania na łamach PIVARII. - także o popularno-naukowej stronie piwnego zagadnienia - nie tylko kolekcjonerskiego!
Tylko się nie pchać! Po kolei!!!

[arcy]

Wszystko to ładnie i pięknie ale, bo zawsze jest jakieś "ale" - mimo, że wielokrotnie oferowałem łamy PIVARII to raczej trudno ludzi namówić do współpracy i pracy... Tu są gejzery pomysłów, ale do czarnej roboty to trzeba prócz deklaracji także chęci.

I tu dochodzimy do sedna sprawy. Jeżeli mówimy o miesięczniku dla mas, z silną stroną dziennikarską i fotograficzną, sprzedawanym w całej Polsce, trzeba wziąć pod uwagę kwestię wynagrodzeń, chociażby w postaci wierszówek. Bez tego będzie bardzo trudno o wypełnienie łamów, nie mówiąc o terminowości i dyscyplinie potencjalnych autorów.

[zythum]

Nie do końca normalnym, bo znajdziesz tam np. reklamę prasową wyrobów wysokoalkoholowych wódki, whisky itd. czego nie znajdziesz w Pani Domu, ani w Wyborczej, czy w Newsweeku. Tylko dlatego, że te reklamy to nie są reklamy, tylko są to "informacje dla partnerów handlowych". No i jednak nie oszukujmy się poza tym, że możesz kupić, to jednak jest to pismo dla branżowców. Nota bene osoby zainteresowane dostają to pismo za free, natomiast zwykli śmiertelnicy muszą zapłacić niemałą kwotę. Teraz się tym nie zajmuję, ale kiedyś miałem dostęp do tego pisma i było dość drogie.

Dlatego napisałem, że w kwestii formalnje jest to magazyn dla wszystkich bo każdy może go kupić. W praktyce jest tak jak piszesz - jest obecny w zamkniętym środowisku. Przy okazji w poście o poddaństwie m.in. miałem na mysli Rynki - jest to typowy wytwór który ma służyć korporacjom i przekazywać ich wizję. W zamian redaktorzy mają rauty, wycieczki, kaskę. A rzetelność dziennikarska w tym kraju akurat w ogle praktycznie nie istnieje.

Ale to temat na zupełnie inną dyskusję. Dodam tylko, że miałem okazję kilkakrotnie brać udział czy to w konferencjach prasowych czy imprezach na któych byli dzienniakrze z "branży". Poziom ich wiedzy na temat piwa, czy szerzej produktów spożywczych niczym się nie różni od poziomu zwykłego połykacza reklam i działa na zasadzie -0-1 reklamowane - dobre, niereklamowane-niedobre. Koncernowe - wysoka jakość, niekoncernowe - niska jakość i tak dalej...

[kopyr]

Ale to temat na zupełnie inną dyskusję. Dodam tylko, że miałem okazję kilkakrotnie brać udział czy to w konferencjach prasowych czy imprezach na któych byli dzienniakrze z "branży". Poziom ich wiedzy na temat piwa, czy szerzej produktów spożywczych niczym się nie różni od poziomu zwykłego połykacza reklam i działa na zasadzie -0-1 reklamowane - dobre, niereklamowane-niedobre. Koncernowe - wysoka jakość, niekoncernowe - niska jakość i tak dalej...

Zacytuję klasyka "(...) dobre jest to co się sprzeda, ch...we to co sprzedać się nie da(...)". I oto chodzi w piśmie branżowym, nie o degustacje, koneserów itp. tylko o sprzedaż. Dobre produkty dla handlowców, to są te które sie sprzedają. Oczywiście takie "Żywe " z Ambera też może być dobre, ale raczej w jakimś wyjatkowym sklepie, a "Tyskie" jest dobre wszędzie. Taka jest rzeczywistość.

[Marusia]

Jeśli pomysł się powiedzie, to teksty będą oczywiście opłacane.

Arcy, przecież już o tym pisałam Myślę, że to bedzie odpowiedni doping

[arcy]

Nie zauważyłem

Nie potrzebujesz przypadkiem sekretarza redakcji? redaktora prowadzącego? zastępcy naczelnej?

[breslauer]

A czy byłby możliwy na przykład taki kompromis: 75-80% objętości numeru poświęcone piwom z małych i średnich browarów, reszta dla koncernów? (w końcu jednak - jak ktoś słusznie wcześniej zauważył - koncerny istnieją na rynku i nie da się ich nie zauważyć).