Piwny miesięcznik?

[becik]

czyli będzie to taki Browar.biz w okrojonej formie i na papierze

[Marusia]

Dziś idę (właściwie to zaraz) na spotkanie, sama jestem ciekawa, czy ci ludzie mają jakąś konkretna koncepcję Spisałam sobie Wasze pomysły i jutro dam znać, co i jak

[zythum]

Czekamy z niecierpliwością

[Cyrkonia]

Pomysł spali na panewce tak samo jak i dawny wątek "Piszemy własną książkę". Duzo zrywów, chęci, pomysłów, a na koniec cisza.

Becik, Ty jak zwykle mnie wkurzasz.......
"Piszemy własną KNIGĘ" jakoś doczekało się realizacji.

A z miesięcznikiem ....... jestem za, a w szczególności za wsparciem PIVARII

[arcy]

A z miesięcznikiem ....... jestem za, a w szczególności za wsparciem PIVARII

Musisz sobie jednak zdawać sprawę, że PIVARIA nie stanie się czasopismem dla masowego odbiorcy. I bardzo dobrze.

[ergie]

No i albo pomysł nie wypalił, albo obradują nad nim do dzisiaj, albo Marusia po spotkaniu nie może wrócić do siebie bo mimo obietnicy nie dała nam znać jaki był wynik spotkania

[pivaria]

Musisz sobie jednak zdawać sprawę, że PIVARIA nie stanie się czasopismem dla masowego odbiorcy. I bardzo dobrze.

Więc muszę i ja coś powiedzieć: stanie się, ale pod warunkiem wsparcia ze strony wszystkich, którzy mieli tu gejzery pomysłów. W tę nową inicjatywę jakoś nie wierzę...
Wierzę natomiast - a nawet jestem święcie o tym przekonany, że już niedługo PIVARIA zmieni swoje oblicze...
Chętnych do współpracy zapraszam na PW - otwieram łamy dla wszystkich: warących, marudzących, klubbujacych, podróżujących i Bóg raczy wiedzieć jakich tam jeszcze

[Marusia]

Nie mam teraz czasu się dziś rozpisywać, napiszę wieczorkiem, jak rozmowa poszła w zeszłym tygodniu

[arcy]

Ale w takim układzie PIVARIA musiałaby przestać być jedynym polskim magazynem kolekcjonerskim i zacząć pisać np. o nowej promocji Lecha w butelkach 0,66 l.

PS. Taka jedna wcięła mi się między post Pivarii i mój

[becik]

Becik, Ty jak zwykle mnie wkurzasz.......
"Piszemy własną KNIGĘ" jakoś doczekało się realizacji.(...)

Złość piękności szkodzi więc nie denerwuj się już tak.

Powiadasz że doczekało się? A mogę prosić o jakieś bliższe szczegóły? No chyba, że jest to tajemnica handlowa.

[Shlangbaum]

Trzeba się zgodzić z Krzysiem. Na cholewkę takie pismo. Nie ma takiego odbiorcy, który kupił by takie pismo dla gawiedzi. A Ci co są bardziej zainteresowani czerpią wiadomości z internetu lub z tych biroczasopism, które już się ukazują. Interesu się na tym nie zrobi. Lepiej faktycznie pisać do CKM lub MAXIM. Choć jestem zdania, że prawdziwi faceci to tacy, co nie czytają tych badziewi.

[Krzysiu]

Trzeba się zgodzić z Krzysiem...

No i na starcie masz przerąbane.

[pivaria]

No i na starcie masz przerąbane.

Wielkie aj-waj, że Shlangbaum się zgadza! A czemu ma się nie zgadzać i czemu ma mieć przerąbane ten Shlangbaum z Kazimierza?

[żąleną]

Krzysiu sugeruje, jakoby był we flekowanej mniejszości.

[iron]

Ża - byś się wstydził - post na temat

Tak naprawdę, to czy jest sens robienia takiego pisma może zweryfikować tylko rynek, czyli ktoś musiałby mieć trochę (nawet trochę dużo) wolnej gotówki, do której nie byłby wcale przywiązany i mógł ją poświęcić na wydawanie pisma i reklamę jego, wcale niekoniecznie będąc pewnym ewentualnych przyszłych zysków...