Myślałem o takich małych francuzkach. Niedużych takich.
Piłem 1664, Kronenbourg,Adelscott, Fisher.
Dość ciekawe, zwłaszcza Adelscott o aromacie suszonej śliwki, whisky i bejcy do drewna. Całość dziwna ale ciekawa - warto spróbować
Piłem 1664, Kronenbourg,Adelscott, Fisher.
Dość ciekawe, zwłaszcza Adelscott o aromacie suszonej śliwki, whisky i bejcy do drewna. Całość dziwna ale ciekawa - warto spróbować
Comment