Ile warte jest pół litra piwa?

[zbysia]

Kupując średnio 5 piw dziennie - 3 ryjki, a od paru dni 4 - uważam kwotę do 2 zł za jak najbardziej akceptowalną.
Skoro "wyprodukowanie" piwa w domu kosztuje mnie ok 2 zł, wydaje się, że na skalę przemysłową wraz z podatkami (niestety) taka kwota za codzienny napój powinna być standartem.
Ostatnio trafiałem "Fratra" za 1,80 zł i Łomżę Export za 1,85 - da się? - chyba ktoś nie sprzedawał tego charytatywnie (pomijam Fratra).

[Krzysztof]

Myślę, że dla piwa produkowanego w skali masowej cena do 3 złotych jest w jakiś sposób usprawiedliwiona, jeżeli mówimy o piwie w butelkach wzglednie w puszkach. Piwa sprowadzone do Polski są droższe i tu podczas degustacji czegoś nowego nie ma górnej granicy (oczywiście przyzwoitej granicy), ale dotyczy to jednostkowych zakupów.

Myślę, że ta 4 to i dla mnie tak na codzień maksymalna cena. Ale chciałbym aby wypowiedzieli się przedstawiciele browaru bo oni wiedzą jaki jest koszt wyprodukowania piwa. Ale nie napiszą bo dowiedzielibyśmy się jaką maja marżę

Co do kosztów produkcji czyli kosztów sprzedaży piwa w browarze to należy wziąć pod uwagę koszty wynikające z akcyzy: : 6,86 × 1ºPl × 1,0hl co dla piwa 12ºPl wyniesie około 81,84PLN/hl tj. 0,41 PLN/0,5L. Dla małych browarówo produkcji do 20000 hl/rok przewidziana jest ulga wynosząca 25 PLN na hl. Po uwzględnieniu ulgi akcyza w piwie 12ºPl wyniesie 0,2842 / 0,5 L. Jeżeli kupujemy piwo w puszcze należy doliczyć koszt tejże około 0,4 PLN. Od ceny netto doliczany jest VAT - 22%. DO tego dochodzą koszty surowców, mediów, pracowników i ewentualny zysk browaru. Przy niskich cenach z małych browarów zysk jest minimalny. Ulga w akcyzie nie uzdrawia sytuacji gdyż przy produkcji rzędu 20000 hl ulga wyniesie około 500 000 PLN. Jest to mało żeby zainwestować w jakiś sprzęt.... Największą marżę mają hurtownicy....

[kloss]

. Piwa czeskie kupuję w Czechach, a egzotyczne w ich krajach pochodzenia. Nie lubię przepłacać. Nie lubię też mieć wyboru ograniczonego do widzimisię importera i na takiej przypadkowej podstawie wyrabiać sobie opinii o poziomie piwowarstwa w poszczególnych krajach.

Też nie lubię przepłacać ale jednak piwo z egzotycznego kraju dostępne w Polsce niezależnie od ceny i tak będzie tańsze niż wycieczka zagraniczna.Akurat jeżdżę za granicę ale nie przeszkadza mi to w kupowaniu oryginalnych piw w kraju.

[crizz]

Przyznacie, że te 4 zł to "bezpieczna" granica - za takie pieniądze można kupić prawie każde krajowe piwo, a pewnie i parę zagranicznych. I tak większość z Was pisze, że czasami kupujecie i droższe. To co to za granica?
Żą, jeżeli pytasz o subiektywne odczucia, to jest dokładnie tak - piwo jest dla kogoś warte tyle, ile ten ktoś jest skłonny za nie zapłacić.

[żąleną]

Zdarza mi się kupować piwo z przekonaniem, że nie jest ono warte płaconej przeze mnie sumy. Z reguły są to zakupy jednorazowe (La Trappe )

[peter007]

Jeśli chodzi o butlę to za piwa, które piję notorycznie raczej nie wydaję więcej niż 3 złote. Oczywiście od czasu do czasu przytrafia mi się "poszaleć" i kupić jakąś butelczynę droższą ale nigdy nie przekroczyłem ceny 7zł. O co do lanego to już zupełnie inna sprawa.

[akszeinga]

Nie zastanawiałam się nigdy... ile jestem w stanie dać za piwo, bo piw raczej nie pijałam ze względu na ich wątpliwej urody smak .
Od kiedy siedzę z Ahumbą w jednym pokoju... i wcale nie tak powoli... On zaraził mnie miłością do INNYCH piw, jestem w stanie dać nawet PIĄTALA, by uraczyć się smakiem... ot co...

Regina, którą mogę kupić w osiedlowym sklepiku kosztuje zaledwie 1,60 i 1,20.
Uważam, że to bardzo przystępne ceny.

[Shlangbaum]

Piwo na co dzień akceptuję do 2,50, na spotkanie z przyjaciółmi jest to 3 zł, w przypadku imprez typu urodziny płacę do 3,50, jak się pojawia nowe polskie piwo to nie mam ograniczeń, a knajpy wybieram pod kątem tego czy jest tam piwo do 4,50. Może to skomplikowany system ale trzeba wypośrodkować między miłością do piwa a możliwościami portfelowymi.

[kiszot]

Suma 3 złote jest taka ceną zaporowądla mnie.Powyżej to tylko okazyjne zakupy.
Co do piw importowanych to bardzo nie lubię nabijać kabzy różnym importerom czy innym zdziercom.No bo szlak mni etrafia jak widze na półce piwo za 3.50 które w Czechach kosztuje w przeliczeniu 1.50

[becik]

Kupuję głównie polskie piwa wiec tez zbytnio nie przepłacam. Jednak od czasu do czasu kupię cos tańszego bądź droższego z zagranicy na przetestowanei i spróbowanie. Jak na razie najdroższe piwo jakie kupiłem to beligijski porter w kamionkowej butelce 0.750ml za 42 zł... to, że nie był wart tej ceny to już osobny temat.
Szczęka mi jednak opadła gdy w Blue City zauważyłem piwo z francuskiego mikrusa w butelce "szampanówce" 0.750ml za 142 zł...zastanowiłem sie tylko czy długo będzie tam stała.

[Chris]

Ja dość często licze sie z ceną.Z reguły kupuje piwa do 3 zl,chyba ze jest to spotkanie w knajpie lub jakaś okazja to nie przystaje na 3 zetach.

[Shlangbaum]

Ja dość często licze sie z ceną.Z reguły kupuje piwa do 3 zl,chyba ze jest to spotkanie w knajpie lub jakaś okazja to nie przystaje na 3 zetach.

Chris_1987 poruszył sedno sprawy, w niektórych wypadkach nie wypada kupować za taniego piwa, nawet jak jest naprawdę dobre.

[beny]

U mnie często wyznacznikiem ile mogę dać za dane piwo to kraj pochodzenia i fakt czy daną etykietę już posiadam - i tak cięzko by mi było dać 4 pln za polskie piwo ale bez problemu dałem 16E za czteropak z San Marino :-)

[arcy]

Chris_1987 poruszył sedno sprawy, w niektórych wypadkach nie wypada kupować za taniego piwa, nawet jak jest naprawdę dobre.

W jakich to okazjach nie wypada pić dobrego piwa, nawet jeśli jest ono tanie?

[Ahumba]

W jakich to okazjach nie wypada pić dobrego piwa, nawet jeśli jest ono tanie?

NIE WYPADA ??? czy nie warto?
Bo to zupełnie co innego.