Reklama piwa

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Simon
    † 1964-2008 Piwosz w Raju
    • 2001.02
    • 993

    #46
    Uwagi do dyskusji:
    1. lobbying... a jak inaczej producenci alkoholu mają naciskać na p-osłów ??? blokować drogi ??? urządzać pikiety ??? obrzucać sejm butelkami z alkoholem ???
    2. zakazać.... = to przejaw komunistycznego myślenia i kolejny krok uwsteczniający nasze prawodawstwo. Przejaw braku rozumu naszych posłów. Ale tak to już jest jak ktoś nadużywa alkoholu ( gorzej gdy jeździ z 1,5 prom. alk. we krwi - np nasi posłowie ).
    3. Anarchiści to wbrew pozorom spokojni piwosze. Jak wiadomo największy piwosz Czech - pan Haszek ( wnuk pisarza ) jest prezydentem Czeskiej Partii Anarchistów. Wolę anarchistów od wielu działaczy partii zasiadających w ławach sejmowych ( i nie tylko )
    4. Głosowanie za ustawą uważam za przejaw totalnej głupoty ! Posłowie którzy głosują za ustawą zgłaszają się później do browarów z prośbą o wsparcie ich meetingów i sponsorowanie imprez przez nich organizowanych ! A takiego !
    Simon

    Comment

    • Krzysiu
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.02
      • 14936

      #47
      Uwagi interesujące, aczkolwiek nie z wszystkimi się zgadzam (np anrchiści w Seattle i Pradze nie byli spokojni).
      Jeżeli jacyś posłowie przychodzą po szmal, trzeba ich mocno kopnąć w d... i z tym się zgadzam, jak również z tym, że immunitet poselski nie powinien obejmować spraw z zakresu działania kodeksu karnego.
      Nie przekonasz mnie jednak do liberalizacji reklamy alkoholu. Tak a propos - w dzisiejszym magazynie Gazet Wrocławskiej jest trochę informacji na temat dostepności alkoholu dla nieletnich. Polecam lekturę.
      I jeszcze jedna sprawa. Lobbing jest rzeczą ludzką, ale to, co browarnicy zrobili pare tygodni temu jest zwykłym przestępstwem, które nazywa się korupcja. Na taki lobbing się nie zgadzam.

      Comment

      • Marusia
        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
        🍼🍼
        • 2001.02
        • 20221

        #48
        Simon, po raz pierwszy na forum wypadłeś ze swojej sztywnej formuły, poniekąd gratuluję.

        Nazywanie anarchistów "spokojnymi piwoszami" to niejako anarchia, jeżeli tak jest, to znaczy, że ten ruch zdziadział, natomiast nie ma to wpływu na założenia jakie powinien prezentować.

        Lobbying to nic innego jak elegancka korupcja - była, jest i zawsze będzie. Ta nazwa zobowiązuje jedynie do bardziej zawoalowanego działania - tylko, że nie zawsze im to wychodzi. Tam, gdzie jest kasa, zawsze będą próby korupcji, problem polega na tym, że w niektórych miejscach powinni zasiadać ludzie posiadający kręgosłup moralny, niestety, podejrzewam, że to sformułowanie jest dla większości ludzi niezrozumiałe.

        Obrzucać sejm butelkami z alkoholem? Cóż za marnotrawstwo!

        Ustawy to są tylko półśrodki, najpierw trzebaby wyedukować rodziców jak wychowywać dzieci, jest to oczywiście niemożliwe...

        Może ustawa zabraniająca rodzić dzieci przed zdaniem egzaminu teoretycznego?
        www.warsztatpiwowarski.pl
        www.festiwaldobregopiwa.pl

        www.wrowar.com.pl



        Comment

        • Simon
          † 1964-2008 Piwosz w Raju
          • 2001.02
          • 993

          #49
          Marusiu, A... )))
          Polecam:
          1. wyprawę do stolicy wszechświatowej anarchii - Pragi - jest tam parę lokali opanowanych przez anarchistów ( jak za Franciszka J. )...najpiwniejsza atmosfera - cudownie !
          2. lekturę miesięcznika Mać Pariadka - wspaniałe pismo polskich anarchistów...
          3. co do korupcji: im więcej takich ustaw tym więcej będzie korupcji !
          4. dziękuję ))
          Simon

          Comment

          • celt_birofil
            † 2017 Piwosz w Raju
            • 2001.09
            • 4469

            #50
            Tyskie - AntyTyskie

            Tzw. sprawa "Anty - Tyska" wywołuje temat poziomu reklam piwa.
            Osobiście traktuję je jak wszystkie inne - jedne są zabawne (Królewskie, niektóre Żywca, Palm), inne beznadziejne (Okocim, Tyskie). Zaczęło się od wątku "australijskiego". A przecież równie niedorzeczne były pozostałe 3 z tej serii (irlandzki, czeski i niemiecki), bo przecież w żadnym z tych krajów Tyskie nie jest piwem powszechnie spożywanym, co sugeruje reklama. Znam ludzi, którzy po obejrzeniu beznadziejnej reklamy obojętnie czego, przestają to kupować. I mają trochę racji, bo firma zamawiająca reklamę ma albo powinna mieć wpływ na jej poziom.
            Skoro mówimy o piwie. Ja tej zasady nie stosuję i spożywam również Tyskie i Okocim a reklamy nie są czynnikiem decydującym, jakkolwiek zabawne ujęcie tematu nastraja mnie pozytywnie do reklamowanego gatunku.
            Co się zaś tyczy "medali".
            Mam w swoich zbiorach sporo wafli przepełnionych trofeami. O ile jednak np. Czesi poprzestają na chwaleniu się osiągnięciami na polu krajowym, to nasze rodzime browary faktycznie eksponują "mistrzostwa świata". Obok przywoływanego Tyskiego podobnie jest z Lechem a ostatnio Piast też się chełpi jakimś "Pucharem świata".
            Gdyby jednak konsumenci kierowali się wiarygodnością reklamy, przestaliby kupować większość produktów, co jak wiadomo raczej nie jest możliwe
            Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

            Comment

            • Kudłaty
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.09
              • 1972

              #51
              Tylko nie, jakimś "pucharem swiata". Moim zdaniem jest to powód do dumy, że takie dobre piwko jak PIAST nareszcie wygrało z Żywcami , Tyskimi i innymi tego typu piwami. Reklama czasami jest bardzo potrzebna , ale nie mam ochoty się rozpisywać

              Comment

              • celt_birofil
                † 2017 Piwosz w Raju
                • 2001.09
                • 4469

                #52


                Miałem na myśli wyłącznie "mnogość" piwnych pucharów. Ja też lubię Piasta, szkoda tylko, że nie mam zbyt wielu okazji do jego smakowania.
                Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

                Comment

                • zythum
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2001.08
                  • 8305

                  #53
                  Nie przekonasz mnie jednak do liberalizacji reklamy alkoholu. Tak a propos - w dzisiejszym magazynie Gazet Wrocławskiej jest trochę informacji na temat dostepności alkoholu dla nieletnich. Polecam lekturę.

                  a co ma wspólnego dostępność alk. dla nieletnich z reklamą

                  to, że pani w sklepie nie sprawdza dowodu to chyba jednak nie wpływ reklamy.
                  ja nie lubię reklamy ale raczej z powodu jej falsyfikowania rzeczywistości i takich tam. a każdy zakaz jest z natury totalitarny i zły.
                  To inaczej miało być, przyjaciele,
                  To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                  Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                  Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                  Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                  Rządzący światem samowładnie
                  Królowie banków, fabryk, hut
                  Tym mocni są, że każdy kradnie
                  Bogactwa, które stwarza lud.

                  Comment

                  • celt_birofil
                    † 2017 Piwosz w Raju
                    • 2001.09
                    • 4469

                    #54
                    Zythum

                    Wspominałem wyłącznie o treściach zawartych w reklamach a nie o liberalizacji przepisów.
                    Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

                    Comment

                    • Czes
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2001.06
                      • 752

                      #55
                      Ten "puchar" Piasta to naprawdę największy sukces polskiego piwowarstwa w ostatnich latach. Chodzi o World Beer Cup 2000 - największy i najlepiej sędziowany konkurs piwa na swiecie. Odbywa sie co 2 lata więc najblizszy za rok.
                      Ale szlag mnie trafił gdy zobaczyłem jak Piast dyskontuje ten sukces w prasie (m. innymi Magazyn Wyborczej i Wprost). Napisałem nawet sprostowania do redakcji ale oczywiscie przeszły bez echa.
                      Pozwolę sobie fragmenty niżej przytoczyć:
                      "Rzecznicy reklamy uzasadniają rację jej wszechobecnego dzisiaj bytu między innymi twierdzeniem, że reklama dostarcza informacji o produkcie. Jak to wygląda w praktyce można się przekonać na przykładzie zamieszczonej w [...] reklamy piwa "Piast Super Premium". Możemy się z niej dowiedzieć, że polskie piwo zostało uznane za najlepsze w konkursie World Beer Cup 2000 wsród 1127 piw zgłoszonych przez 371 browarów z całego swiata.W rzeczywistosci, te 1127 piw ocenianych było w 64 odrębnych kategoriach, a "Super Premium" okazało się najlepszym piwem w kategorii European Style Pilsener, w której konkurowało z 27 innymi piwami. Trofeum Piasta nie jest więc żadną główną nagrodą World Beer Cup, a jednym z 64 złotych medali. To bardzo cenne wyróżnienie jest zresztą dostatecznym powodem do chwały więc uciekanie się do przekłamań składam na karb nawyków speców od reklamy. Również nie jest prawdą, że w World Beer Cup znalazły sie niemal wszystkie liczące sie piwa z Polski. Nawet "Super Premium" zostało zgłoszone do konkursu nie przez wrocławski browar, a przez amerykańskiego importera tego piwa. Polskie browary przywiązuja niewielką wagę do konkursów piwa, o czym swiadczą upadające krajowe konkursy [...] "
                      O!Nanobrowar Domowy "PiwU"

                      Comment

                      • zythum
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2001.08
                        • 8305

                        #56
                        Re: Zythum

                        celt_birofil napisal/a
                        Wspominałem wyłącznie o treściach zawartych w reklamach a nie o liberalizacji przepisów.
                        Pierwszsy akapit był cytatem, ja jestem za pełną liberalizacją przepisów dotyczących reklamy bo uważam, że sama reklama nie powoduje wzrostu spożycia i problemów alkoholowych (o tu to by można długo o uwarunkowaniach kulturowych, wpływie grupy, modzie i tak dalej). Trochę mnie cytat nie wyszedł, stąd może to wyglądać jak pełna moja wypowiedź.
                        To inaczej miało być, przyjaciele,
                        To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                        Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                        Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                        Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                        Rządzący światem samowładnie
                        Królowie banków, fabryk, hut
                        Tym mocni są, że każdy kradnie
                        Bogactwa, które stwarza lud.

                        Comment

                        • celt_birofil
                          † 2017 Piwosz w Raju
                          • 2001.09
                          • 4469

                          #57
                          Rynek zaczyna reagować na zakaz niektórych form reklamy.
                          Szyldy z logo browarów przed niektórymi lokalami zasłonięto grubą folią z napisami:
                          awers - Tu była reklama piwa
                          rewres - Tu kupisz to, o czym myślisz
                          Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

                          Comment

                          • ziem
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2001.11
                            • 134

                            #58
                            celt_birofil napisal/a
                            Rynek zaczyna reagować na zakaz niektórych form reklamy.
                            Szyldy z logo browarów przed niektórymi lokalami zasłonięto grubą folią z napisami:
                            awers - Tu była reklama piwa
                            rewres - Tu kupisz to, o czym myślisz
                            Nie zuważyłem podobnie absurdalnego zachowania,chociaż drażni mnie gdy nad knajpą wisi sobie logo tego czy tamtego browaru(najbardziej gdy chodzi o mój ulubiony browar )a w srodku nie mają niczego podobnego...
                            tradytor

                            Comment

                            • celt_birofil
                              † 2017 Piwosz w Raju
                              • 2001.09
                              • 4469

                              #59
                              ziem

                              Dla mnie absurdalny jest ów zakaz, bo zmusza nas do choszenia i pytania : Jakie Państwo mają piwo? A sytuacja o której wspominasz tylko źle świadczy o niektórych właścicielach i i ch stosunku do klienta. Niedaleko Bielska na sklepie wisi logo browaru Belgia (!!!).
                              I pomysleć - wystarczy przekroczyć granicę np. polsko-czeską i już wszystko jest tak, jak być powinno...

                              A opisane "szyldy" wiszą w Cieszynie. Zabawnie to wygląda wieczorem, kiedy spod folii przebija podświetlone logo. Ale wszystko jest zgodnie z prawem
                              Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

                              Comment

                              • NoLeafClover
                                Porucznik Browarny Tester
                                • 2001.09
                                • 449

                                #60
                                Możemy się z niej dowiedzieć, że polskie piwo zostało uznane za najlepsze w konkursie World Beer Cup 2000 wsród 1127 piw zgłoszonych przez 371 browarów z całego swiata.W rzeczywistosci, te 1127 piw ocenianych było w 64 odrębnych kategoriach, a "Super Premium" okazało się najlepszym piwem w kategorii European Style Pilsener, w której konkurowało z 27 innymi piwami.

                                Dla mnie to jest sprytne ukrywanie niektórych "niekorzystnych" szczegółów i bałwochwalcze wyolbrzymianie niektórych stwierdzeń. Choć stwierdzenia takie nie są kłamstwem nie pokazuje się jednak w nich całej prawdy. Nie znoszę tego.

                                Popieram Czesa i jestem zdegustowany. Głównie tym pseudo-marketingiem
                                NoLeafClover

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X