otóż nie zgodzę, się! wg. mnie pija się w lokalach z butelki wychodząc z założenia, że w beczce jest niesmacze (długo stoi, instalacja jest zbyt rzadko czyszczona, o przekrętach z zamianami beczek nie wspomnę), a butelce wiesz co dostajesz (mniejsze ryzyko podróbki), w tym momencie otwierasz i na pewno jest nieutlenione. jasne stoi czasem w skandalicznych warunkach, ale można przyjąć, że są zblizone do większości sklepów.
Piwo w lokalu: z butelki czy z beczki ?
Collapse
X
-
Twoje słowa potwierdzają że masz złe doświadczenia z piwem z beczki , a w związku z tym masz wyrobione konkretne nastawienie psychiczne.
Każdy znas ma swoje upodobania , które wpływaja na nasze wrażenia smakowe.
Dla przykładu: mi piwo bardziej "smakuje" ( a może powinienem powiedzieć że mam lepsze wrażenia podczas picia ? ) ze szklanki , niż z grubego cięzkiego kufla . Dla kogos innego sytuacja może byc całkowicie odwrotna.
Comment
-
-
jak widzi się czasem jak nalewają ci piwo z tzw. zlewek czy po prostu czujesz, że w smaku jest coś nie tak to chyba jest to uzasadniony osąd. ja tam zawsze pije z beczki, opisałem doświadczenia kolegów.
dodatkowo sam wolałbym sobie nalewać, bo spora ilość baramanów/ek nie ma o tym bladego pojęcia, a są tacy, którzy piją z pianą i tacy, którzy bez, tacy, którzy nalewają sobie odrobinke i za każdym razem dolewają, a tak da się tylko z butli.
Comment
-
-
Osąd jest oczywiście uzasadniony. Po takich doświadczeniach każdy moze odczuwać niechęc , a w zwiazku z tym piwo mu nie będzie smakowało . Ale czy to znaczy że kolejna partia piwa będzie niesmaczna ? Piwo może być zupełnie normalne , ale ten ktoś i tak powie że mu nie smakuje , bo bedzie miał w pamięci poprzednie doswiadczenia. Czyli na wrażenia smakowe wpłynie jego nastawienie psychiczne.
Comment
-
-
oczywiście masz rację, ale jak raz coś było nie tak czasem trudno zebrać się, by spróbowac drugi raz. udało mi się przekonać znajomych do Strzelca w butli, ale prawdę powiedziawszy bałbym się ich zabrać na lanego, gdyż nie zawsze jest smaczny.
Comment
-
-
Ja nie miałem przykrych doswiadczeń z piwem beczkowym. Jeżeli chodzi o efekt psychologiczny to możnaby zrobić eksperyment przy okazji spotkania forumowiczów. Na przykład wybieramy lokal w którym jest piwo jednej marki w obu wersjach, zamawiamy kilka zestawów oznaczając "1" z butelki i "2" z beczki (oczywiście które jest które wie tylko wtajemniczony) i dajemy do oceny. Myślę, że przy większej ilości osób oceniających mamy szansę przekonać się czy jest to tylko efekt psychologiczny.
Comment
-
-
Fakt jest taki,że prawdziwe piwo to tylko z beczki (są wyjątki). To, że musi być odpowiednio podane, jest oczywiste.
Ja piwo butelkowe rozpoznam bez problemu (po podaniu w szklance), m.in. po gorszym smaku.
Zresztą tak samo jest np. z ogórkami kiszonymi
Comment
-
-
Również jest faktem, że Browary próbują "podciągnąć" piwo butelkowe pod beczkowe. Kiedyś Piast warzył "super premium beczkowe", "beczkowe" sprzedaje Ciechanów i Browar Północny, natomiast "Dębowe " na reklamach przedstawiane jest jako piwo lezakujące w dębowych beczkach.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piokl13Ja piwo butelkowe rozpoznam bez problemu (po podaniu w szklance), m.in. po gorszym smaku.
Zresztą tak samo jest np. z ogórkami kiszonymiPiwo pite z umiarem
nie szkodzi w żadnych ilościach.
Comment
-
-
Dla mnie na 98% to z beczki bo flaszkowe mogę kupić w sklepie chyba , że po paru beczkowych ktoś jeszcze przyjdzie a jest flaszkowe,
którego nie leją w danej knajpie ( a ja mam ochotę ) lub w ogóle nie ma takiego lanego.
I tak czasem pod lasem walnę " mocnego " Rotmistrza lub zapiję Gronie " dogiem " - n.p.
I to jest właśnie te 2% !
Comment
-
-
ja nadal w knajpie wybieram przede wszystkim beczkowe, pomimo że od czasu do czasu zdarzają się wpadki ze świeżością, tudzież te związane z zachowaniem odpowiedniej higieny urządzeń do rozlewu piwa.
Za beczkowym przemawia do mnie kilka spraw:
- większość małych i średnich browarów nie pasteryzuje piwa beczkowego,
- piwo w beczce jest zwykle tańsze od butelkowego (ostatnio nie dotyczy Palonego )
- i w zasadzie dla mnie najsilniejszy argument: piwa beczkowe są generlanie słabsze alkoholowo od butelkowych (nie dotyczy Lwówka Śląskiego, tam zdaje się być na odwrót ).
- i jeszcze jedna mądrość ludowa - kilka ciekawych piw występuje wyłącznie w beczkach- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
Comment
-
-
Np. beczkowy Belfast w nieodżałowanej Rybitwie kosztował 2,80 zł, zaś w wielu sklepach cena butelki wynosi 3 zł (nie mówiąc już o knajpach).
Generalnie w lokalu wolę piwo z beczki (o ile nie jest niedobre, nieświeże czy zleżałe) - co wynika z faktu, że butelkowe mogę sobie kupić w sklepie i wypić w domu, zaś beczkowego - nie da rady. Większość restauratorów i knajpiarzy przykłada większą wagę do prawidłowego przechowywania beczek, niż do skrzynek z butelkami i to znajduje swój wyraz w lepszości piwa beczkowego.
Zdarza sie oczywiście czasami, że wybieram butelkowe - gdy jest lepszej marki albo rzadziej spotykane, niż beczkowe.Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)
@WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet
Comment
-
Comment