Piwo w lokalu: z butelki czy z beczki ?

[pawelek59]

Uważaj bo za takie pomysły zjedzą Cię forumowi liberałowie - przecież rynek ma wszystko sam załatwić

Stosowanie praktyk wyłączności można traktować jako zmowę pomiedzy dostawcą a odbiorcą mającą na celu wyeliminowanie innych dostawców. Myślę, że takie praktyki nie mają nic wspólnego z wolnością gospodarczą.

[piwko79]

Ja zawsze w pubie piję piwo z beczki.Jeżeli mi nie podchodzi a lokal jest fajny to przechodzę na butelkowe.Jeśli jest takowe, które ja pijam.

[fenixbeer]

ja zawsze pijam z butelki , no chyba ze jest lane jakies mocne lub porter , ale to zadkosc wiec butelka .

[e-prezes]

w kilku krakowskich lokalach z lokalnym relakspolem cena lanego jest identyczna z ceną butelkową w danym lokalu i widzę, że są i tacy co piją lane, ale z sokiem i tacy, którzy "walą" prosto z gwinta...

[kiszot]

Nie bardzo rozumiem jaki jest sens picia piwa z butelki w lokalu.Jak ide do knajpy to po to żeby się napić piwa z beczki.

[e-prezes]

jak się żłopie na codzień na budowie piwo z gwinta to przyzwyczjenie zostaje także w dzień wolny.

[pawelek59]

To nie te czasy!!! Ci którzy żłopali piwo na budowie są już dawno pozwalniani.

[JAckson]

To nie te czasy!!! Ci którzy żłopali piwo na budowie są już dawno pozwalniani.

NIe byłbym tego taki pewien Ostatnio na dużej i dość prestiżowej budowie widziałem dużo puszek po piwie za barakami robotników. Faktem jest, że parę osób z tego m.in. powodu zostało zwolnionych.

[Ahumba]

To nie te czasy!!! Ci którzy żłopali piwo na budowie są już dawno pozwalniani.

Gdzie Ty żyjesz?
Czyżbyś nie spotkał się i w dzisiejszych czasach z "fachowcami"?
Tak samo nie ma takich budowlańców, jak i kierowcy nie piją, lekarze, wojskowi, policjanci, księża i kogo chcesz to jeszcze wstaw sobie.

[e-prezes]

poza tym zawsze można "golnąć" przed pracą... i mnie się to zdażyło pracując na budowie

[R_F]

A przy kopalniach to samo, jedno przed i drugie po robocie ;-]

[DJ_Mefff]

Ja preferuje piwo z puszki. Najlepiej schłodzone! Najbardziej mi smakuje. Jakoś piwo butelkowe nie przypadło mi do gustu. Raczej okazyjnie wypijam butelkowe piwo.

[sibarh]

Ja preferuje piwo z puszki. Najlepiej schłodzone! Najbardziej mi smakuje. Jakoś piwo butelkowe nie przypadło mi do gustu. Raczej okazyjnie wypijam butelkowe piwo.

A ja wręcz odwrotnie. Tylko butelka ( bo zbieram etykiety). Z puszki tylko, gdy jestem częstowany gdzieś w plenerze np.gril u znajomych a butelkowonego piwa nie ma.
Zdarza mi sie też kupić coś za granicą w konserwie, jeżeli jest to piwo, którego jeszcze nie piłem a wersji butelkowej nie ma.

[piotrrat]

Ja preferuje piwo z puszki. Najlepiej schłodzone! Najbardziej mi smakuje. Jakoś piwo butelkowe nie przypadło mi do gustu. Raczej okazyjnie wypijam butelkowe piwo.

A piłeś kiedyś niepasteryzowane piwo z beczki? Chyba nie!

[Marcin_wc]

Ja preferuje piwo z puszki. Najlepiej schłodzone! Najbardziej mi smakuje. Jakoś piwo butelkowe nie przypadło mi do gustu. Raczej okazyjnie wypijam butelkowe piwo.

Dużo znasz lokali, gdzie są puszki i butelki?