rozpoznać "żur od rosołu" a potem o piwie mówić

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • emes
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.08
    • 4275

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika browarek38
    ... owszem zajżę tu parę razy i poczytam jak będzie co??
    Eee daj sobie spokój z tym forum. Tu ludziom daleko do Twojego poziomu i znastwa walorów dobrego piwa. Dlatego twoja wielka wiedza może nie zostać tu doceniona i należycie zrozumiana. Ale na takim onecie, to byłbyś gość.

    Comment

    • Pepek
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.04
      • 1500

      #17
      Podobno nie daję się sprowokować, ale niech tam...

      Ja powiem tylko jedno - naprawdę, nie znam się na piwie, jestem tylko zwykłym, prostym konsumentem piwnym - jedno piwo mi smakuje, drugie nie - i takie wyrażam na tym forum opinie.

      Ps. Odróżniam żur od rosołu - ten pierwszy robi się na zakwasie, z chleba ciemnego, pełnoziarnistego, ten drugi (rosół) warzy się na wywarze - ja akurat prefreruję wołowinę jako jego (rosołu) bazę.
      Pepek

      Piwo pijesz - dłużej żyjesz !!!


      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

      Comment

      • Leonpraga
        Porucznik Browarny Tester
        • 2005.02
        • 468

        #18
        Facio jesteś po prostu porąbany twoje zawodostwo pomieszało ci w głowie, jesteś po prostu impertynent i szkoda z tobą rozmawiać masz takie pojęcie o piwie jak mazur o górach. Niewarto sie rozwodzić w tym temacie, czas się leczyć, ty pracujesz wtym zawodzie 10 lat ja jestem birfilem 28 lat i myślę że nie będziesz mnie pouczał jak smakuje piwo i które jest dobre, Czas żebyś zmienił pracę bo ci piwo udeżyło do głowy i skącz pisać te pierdoły. Mało wchodzę na inne posty niż historia bo to lubię, ale Ty przegiełeś, możesz mieć swoje zdanie ale trochę wyhamuj z tą pogardą dla innych, pewnie tez nie jesteś ideałem i masz swoje ułomności szczególnie patrząc się codziennie w kufel przez kilka godzin. Jeżeli tak Ci tu żle, to nikt cię na siłę nie będzie zatrzymywał: prowokator

        Comment

        • Rolek
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2001.08
          • 1038

          #19
          Przydałoby się tu zacytować Wujka Staszka, Mistrza Ciętej Riposty...

          Comment

          • yendras
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2001.12
            • 2052

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Leonpraga
            [...] twoje zawodostwo pomieszało ci w głowie [...]
            Jakie zawodostwo ? Kolega Browarek38 od 10 lat wciska piwo do knajp powtarzając ich właścicielem kocopały wtłoczone do głowy na szkoleniach (np. te o wodociągowej wodzie albo o tym, że największy i najbardziej globalny = najlepszy). Widzę, że jest dobrym materiałem na salesmana, bo połyka te objawione prawdy ze szkoleń bez cienia wątpliwości. Teraz kilka tych mądrości był łaskaw protekcjonalnym tonem przekazać nam. Być może za 5 lat pewnie będzie sprzedawał soki albo wodę mineralną, albo papierosy. Taki to z niego zawodowiec, co to zna się na sprzedawaniu, ale niekoniecznie na rzeczach, które ma sprzedawać. Zastanawiam się tylko jak człowiek który nie szanuje opinii innych i traktuje wszystkich dokoła z góry jakoś dogaduje się ze swoimi klientami i wyrabia narzuconą normę. Ale to pewnie nie jest kwestia osobistego uroku i kultury tylko kasy, którą GŻ płaci restauratorom za wyłączność.

            Comment

            • Audi
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.03
              • 1682

              #21
              Jakoś go nie znam a już wiem ze dobrze że go nie zmam i nie poznam
              Będzie pierwszy na liście ignorowanych

              Comment

              • jasiu_piwosz
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2004.12
                • 620

                #22
                Browarek- żurowy

                Proponuje ignorować posty pana browarka i nie odpisywać na takowe. On to pisze chyba po spożyciu tanich J 23. Jeśli dobrze pamiętam niedawno był na FORUM również pracownik browaru wypisujący podobne bzdury. Oni w tych browarach chyba są już nałogami którym może się coś pomieszało w łepetynkach.

                Comment

                • TomX
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2004.09
                  • 1035

                  #23
                  O przepraszam, przyznaję, że opinie Browarka są niedorzeczne, ale stanowczo sprzeciwiam się twierdzeniu, że wszyscy będź wielu pracowników browarów ma hebzia. Osobiście znam kilku szeregowych pracowników różnych browarów, i mogę zapewnić, że są to naprawdę porządni ludzie. Niesety wszędzie znajdzie sie jakaś czarna owca...

                  Comment

                  • Audi
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.03
                    • 1682

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jasiu_piwosz
                    ... On to pisze chyba po spożyciu tanich J 23. ....
                    Może mu żurek się zepsuł i myśli że pije jakieś piwo

                    Comment

                    • jasiu_piwosz
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2004.12
                      • 620

                      #25
                      SPROSTOWANIE

                      Zgadzam się z TOBĄ TomX, żle to sformułowałem . WSZYSTKIM NORMALNYM PRACOWNIKOM POLSKICH BROWARÓW - ZWRACAM HONOR ja skromny jasiu piwosz.

                      Comment

                      • slawekkazek
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        🥛🥛🥛
                        • 2003.01
                        • 544

                        #26
                        Może mu żurek się zepsuł i myśli że pije jakieś piwo.
                        Ooo, przepraszam !!!! żur i np. kwas chlebowy uważane są (z racji sposobu produkcji) za niezbyt odległych krewniaków piwa. Choćby więc z tej racji, na tym forum, odróżnienie żuru od rosołu (też dobra rzecz) jest sprawą podstawową. Kulą w płot, Panie Browarek !!!

                        Comment

                        • peter007
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.06
                          • 2820

                          #27
                          Nie wiem dlaczego on myśli, że kogoś uświadomił Przecież ciągle powtarzał to samo, że nikt tu się nie zna, tylko on. Jego wypowiedzi są wielkie objętościowo ale puste, żadnych konkretów
                          Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

                          Comment

                          • emes
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.08
                            • 4275

                            #28
                            Dzięki niektórym autor tego wątku chyba awansował. To , że dostarcza gdzieś tam piwo, to wcale nie znaczy , że jest handlowcem. W wielu poważnych firmach bardzo wielu branż jest tak, że handlowiec zdobywa klienta, podtrzymuje kontakty handlowe itp, a jak idą zamówienia to towar dostarczają kierowcy-dostawcy co nawet pojęcia nie mają jak powstało to co przywożą. Nie wiem dokładnie jak jest w branży koncernów browarnianych, ale np dostawcy np w branży farmaceutycznej są bardzo sympatyczni, uprzejmi, i to nawet nie mają pojęcia co przewożą (zresztą przewożą w zaplombowanych kontenerach, faktury też ktoś inny drukuje.) Ale po autorze tego wątku widać, że w branży piwnej dostawcą może być nawet jakiś totalny prymityw i arogant. W branży tej co działam, takiego buraka wyrzuciłbym przez drzwi przez które wrzedł i to i tak byłby dla niego bardzo szczęśliwy dzień, bo jakbym zadzwonił do działu handlowego , to miałby dużo większe problemy.
                            Last edited by emes; 2005-05-28, 00:12.

                            Comment

                            • Krzysiu
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2001.02
                              • 14936

                              #29
                              Koledzy drodzy, a oglądaliście kiedyś "Ghostbusters II"? Tam właśnie glutoplazma żywiła się niechęcią i nienawiścią. Obawiam się, że im więcej tu napiszemy, tym bardziej gościu urośnie w siłę między swoimi kumplami, siedzącymi ze wstrzymanym oddechem przed monitorem w hotelu robotniczym.

                              Comment

                              • kiszot
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                🍼🍼
                                • 2001.08
                                • 8106

                                #30
                                U nos by się nazywoł wulcok.Bo mieszkołby na wulcu.
                                Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                                1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                                Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                                Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                                So von Natur, Natur in alter Weise,
                                Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                                Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                                Comment

                                Przetwarzanie...