Co z masówek?

[pioterb4]

ja z koncernowek pijam tylko lecha zielonego i zlotego, okocim Mocne i czasami okocim jasne; jest delikatne czasami warto sie napic

[wg2]

A ja Zagłoba Okocim i Żubr

[remfire]

Z podobnych względów co Sopista siegam po wszystkie masówki , z tym że tylko w puszce i najwyżej raz w tym samym opakowaniu Nie pijam jednak wszystkich , bo te puszki mozna stosunkowo łatwo pozyskać w inny sposób. Drugą przycznyną sięgania po masówkę są dodawane szklanki - z reguły jest to kilka sztuk , więc wykorzystuje je na różnego rodzaju imprezy.
Jeśli jednak mam powiedzieć do czego mogę czasami wrócić to moze być Okocim Palone lub Piast Mocny, sporadycznie Porter Żywiecki , a z najsłabszych Karmi... ale tylko i wyłącznie to pierwsze , najstarsze.

[kibi]

Ja jestem nieco "zboczony" z powodu swojego "konika". Właśnie dlatego piję absolutnie wszystko co ma nową etykietę (którą potem zamieniam na nówkę, o ile oczywiście takową dostanę).Na codzień, niepasteryzowany CIECHAN

Pod powyższymi stwierdzeniami mogę się podpisać podobnie jak adam16. Ostatnio, z powodu nowej etykiety i kapsla wypiłem po długiej przerwie Królewskie i musze powiedzieć, że byłem pozytywnie zaskoczony.