W sobotę w częstochowskim Real'u przy półkach z piwem zaczwepił mnie "młody człowiek" ze zdaniem: - Czy w czymś mogę pomóc?
Z zasady grzecznie dziękuję, bo nie chcę być indoktrynowany opowieściami o super wodzie i 1500 letniej tradycji... Pooglądałem sobie co się pojawiło i co zniknęło, a przy końcu regału facet znów: - Czy może coś doradzić? Więc zdziwiłem się, bo zwykle panie z promocji stoją przy swoim piwie i pytam kim waszeć jesteś? A on na to, że jest piwnym doradcą i chodzi sobie wzdłuż piwa i służy radą. Ponieważ nie byłem sam i było jeszcze stanowisko drogeryjne do popodziwiania, to nie wypytałem go czy to akcja marketu czy może którejś firmy, w stylu: Są różne dobre piwa, ale dla wysublimowanego podniebienia szanownego Białego Sahiba polecam piwo "X".
Czy ktos już widział takigo Piwnego Doradcę i wie o co chodzi (gość miał koszulkę z napisem Piwny Doradca, żadnej marki nie widziałem)?
Z zasady grzecznie dziękuję, bo nie chcę być indoktrynowany opowieściami o super wodzie i 1500 letniej tradycji... Pooglądałem sobie co się pojawiło i co zniknęło, a przy końcu regału facet znów: - Czy może coś doradzić? Więc zdziwiłem się, bo zwykle panie z promocji stoją przy swoim piwie i pytam kim waszeć jesteś? A on na to, że jest piwnym doradcą i chodzi sobie wzdłuż piwa i służy radą. Ponieważ nie byłem sam i było jeszcze stanowisko drogeryjne do popodziwiania, to nie wypytałem go czy to akcja marketu czy może którejś firmy, w stylu: Są różne dobre piwa, ale dla wysublimowanego podniebienia szanownego Białego Sahiba polecam piwo "X".
Czy ktos już widział takigo Piwnego Doradcę i wie o co chodzi (gość miał koszulkę z napisem Piwny Doradca, żadnej marki nie widziałem)?
Comment