Piwo z sokiem ?!

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • booliczek
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2001.12
    • 39

    #46
    Oczywiście TYLKO grzane.
    TYLKO HEINEKEN

    Comment

    • kamyczek77
      Porucznik Browarny Tester
      • 2001.09
      • 458

      #47
      Jak jeszcze nie przepadałam za piwem(dawne dzieje)-piłam najchętniej z sokiem,bo zabijał smak.Teraz oczywiście nie zniżam sie do takich "poprawek".Grzane zaś tylko z miodem.
      Od piwa z puchy bolą nas brzuchy!!!

      Comment

      • BAJ
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2002.02
        • 201

        #48
        Piwo z sokiem ? Tylko przy mocnym bólu gardła. W celu dowitaminizowania się.
        gdzie się piwo warzy
        tam się dobrze darzy

        Comment

        • yendras
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2001.12
          • 2052

          #49
          Piwo z sokiem ? Tak ale tylko z pomidorowym.
          Receptura jest taka: pierwszego dnia wieczorem minimum pięć piw, następnego dnia rano minimum 0,5 l soku pomidorowego.

          Comment

          • radeckib
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2002.02
            • 87

            #50
            A ja wczoraj, wiedziony ta dyskusją (?) zrobiłem placki po mazursku: placki ziemniaczane z cebulka, przelozone plastrem smażonej wędlinki, a na to twarożek ze szczypiorkiem i czosnkiem. Wszystko to (procz twarożku) na cieplo. I obowiązkowe piwo.

            A co do soku, to nie popieram. A jak ktoś jeszcze raz powie o grzańcu z sokiem to nie zdzierżę i bede latał z maczugą: jak grzaniec, to z miodem, przyprawami i koglem-moglem.
            ludzie mówią że jestem źle narysowany

            Comment

            • żąleną
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.01
              • 13239

              #51
              radeckib napisal/a
              i koglem-moglem.
              No bez jaj...



              A picie piwa z sokiem to chyba to samo, co picie wódki z popitą - nie smakuje, ale wypić trzeba, bo inaczej się nie narąbiemy.

              Comment

              • Piecia
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2002.02
                • 3312

                #52
                w temacie sera pojawił sie wątek piwa z sokiem wiec najwyższa pora pisać o tym we właściwym temacie:
                jeśli z sokiem to tylko grzane!! a picie przykładowo Paulanera albo Franziskanera z sokiem to rozbój w biały dzień!!!
                Koniec i bomba,
                Kto nie pije ten trąba !!!
                __________________________
                piję bo lubię!

                Comment

                • Simon
                  † 1964-2008 Piwosz w Raju
                  • 2001.02
                  • 993

                  #53
                  Polecam piwo jasne pełne z sokiem Monin Spicy. Korzenno-słodko-ostry smak.
                  Simon

                  Comment

                  • szostak
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.02
                    • 1176

                    #54
                    Jeśli nie piliście piwa z sokiem, to nie rzucajcie gromów i nie twierdźcie, że to hańba. Ja piłem i bardzo miło wspominam. Było to podczas pieszego rajdu w Sudetach. W Karpaczu bodajże z rana większosc naszej grupy strzeliła sobie w barze po grzanym piwku z sokiem. Leżał jeszcze szron, było zimno, a po takiej kuracji od razu się nam ociepliło i nogi jakoś szybciej nas poniosły.

                    Comment

                    • becik
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🍼🍼
                      • 2002.07
                      • 14999

                      #55
                      piwa z sokiem nie pijam i nie będę pijać, nawet grzanego, bo grzane jeśli już to z goździkami i innymi wkładkami, piwo to piwo, a sok rozbija smak piwa (przynajmniej dla mnie) i nie sprawia mi takiej satysfakcji jaką daje kufelek smacznego, nieskażonego dodatkami piwa
                      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                      Comment

                      • szostak
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.02
                        • 1176

                        #56
                        Grzane piwo z goździkami, miodem i innymi cudami to inna kategoria. Takie coś pijesz, okręcasz się szczelnie kołdrą i po poaru godzinach wszlekie choróbska idą precz. A grzane piwo z sokiem dodaje energii, nie rozgrzewa natomiast na tyle, by trzeba było siedzieć w domu.

                        Comment

                        • behemoth
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2001.12
                          • 248

                          #57
                          Piwo z sokiem? Żadna hańba! Denaturat nie przepuszczony przez bułkę- to jest dopiero hańba!!!

                          Comment

                          • żąleną
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2002.01
                            • 13239

                            #58
                            behemoth napisał(a)
                            Denaturat nie przepuszczony przez bułkę- to jest dopiero hańba!!!
                            Chyba odwrotnie?

                            Comment

                            • behemoth
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2001.12
                              • 248

                              #59
                              żąleną napisał(a)


                              Chyba odwrotnie?
                              Bułka nie przepuszczona przez denaturat???

                              Comment

                              • Nicolae
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2001.09
                                • 99

                                #60
                                Dla mnie piwo z sokiem to jak pójść w skarpetkach do łóżka z kobietą. Niby da rady, ale jakoś nie wypada.
                                Jeżeli chodzi o kulinaria - odkryłem ostatnio kanapki pokryte serkiem zmieszanym z czosnkiem. Jest jeden warunek: wszyscy siedzący w pokoju muszą jeść te kanapki.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X