rzadko je pije więc mnie nie interesują wolę już herbatkę z mietą , dla dzieci też zdrowsze
ale fakt, to jest przegięcie....
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Mnie co innego zadziwia - jak byliśmy tydzień temu - piwa kosztowały 7,00 zł.
Jeśli co tydzień będą planowali taką podwyżkę - to niebawem rzeczywiście zrobi się to bardzo drogi lokal . Mam nadzieję jednak, że to jednorazowa, związana z rozruchem i oceną kosztów, podwyżka cen piwa.
My byliśmy w niedzielę a w wykend z reguły nie ma obniżek bo i tak jest sporo gości. Poza tym w karcie jak wół stało 7 PLN i tyle płaciliśmy. Nowe Archiwum X
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Właśnie nie dawno wróciłem z BrowArmi. Ogólnie wszystko jest ok. Jedyne co mi przeszkadzało to zagłośna muzyka oraz to że . Pozatym miła obsługa, piwo też przyzwoite. Miałem okazję wypić zarówno pilsa jak i pszeniczniaka. Piana w pilsie poprostu super. Gęsta, pozostaje do samego końca. Po kazdym łyku pozostawia po sobie słój dookoła szklanicy.. Mimo cen jakie tam panują pewnie jeszcze nieraz tam zagoszcze.
Mialem dzisiaj przyjemnosc byc w BrowArmi. Browar byl dobry..pils taki jakiego jeszce niepilem nigdy, jak na jablonowskie produkty to bardzo dobry browar.
Ale te ceny..wypilem wsumie 2 browary za ktore zaplacilem 14zł (pils i przenica), za tyle pieniedzy mogl bym zrobic zaje..... melanz wypil bym 4 litrowe pety z okuniewa i bym padl a po tych 2 prawie nic niepoczulem. Jak bylismy to w srodku siedzielismy jako jedyni klijenci ale mimo to byl straszny chalas..ale tak to piwko pierwsza klasa, ale za tyle pieniedzy to przesada bo mozna sie niezle juz napic za 14zł.
(....)Mimo cen jakie tam panują pewnie jeszcze nieraz tam zagoszcze.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Stip
(...)Ale te ceny..(...)
Nie wiem, może żyję w innej Warszawie niż Wy, ale jak dla mnie 7,00 zł za piwo w knajpie, w samym Centrum nie jest bardzo wysoką kwotą... W końcu niecałe dwa lata temu piwo w tym rejonie oscylowało w okolicy 10,00 złotych (a był to zwykły koncernowy wytwór...)
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Małażonka
Nie wiem, może żyję w innej Warszawie niż Wy, ale jak dla mnie 7,00 zł za piwo w knajpie, w samym Centrum nie jest bardzo wysoką kwotą... W końcu niecałe dwa lata temu piwo w tym rejonie oscylowało w okolicy 10,00 złotych (a był to zwykły koncernowy wytwór...)
Co do cen to akurat w moim przypadku chodziło o poszczególne ceny odnoszące się do niektórych pozycji w menu. Nie mam nic przeciwko temu że piwo kosztuje 7zł bo jest warte tej ceny (no chyba że dla kogoś liczy się woltaż a nie smak). W pobliskich knajpach za tą kwotę można napić sie niedobrego Pilsenera Urquela na co nigdy się nie zgodzę
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Małażonka
Nie wiem, może żyję w innej Warszawie niż Wy, ale jak dla mnie 7,00 zł za piwo w knajpie w samym Centrum, nie jest bardzo wysoką kwotą, w końcu niecałe dwa lata temu piwo w tym rejonie oscylowało w okolicy 10,00 złotych (a był to zwykły koncernowy wytwór...)
Dla mnie po każdych wakacjach cena 7,00 złotych jest szokująca, bo na wyjazdach człowiek zdąży się przyzwyczaić do cen 3, 3.50 za lane 0.5l.
Niestety na Starówce czy przy Trakcie Królewskim mniejszych nie uwidzisz (może kiedyś było taniej pod Harendą, ale ze 2 lata tam nie byłem), więc ta cena jak na tamte warunki jest naprawdę dobra.
Cóż każdy chciałby, żeby było taniej, ale tam po prostu się nie da. Wystarczy przypomnieć sobie ogródki piwne nad Wisłą. Chyba wiadome jest komu one przeszkadzały
Ja niedawno piłem Królewskie po 7 zł za pół litra (w Hammurabim w Carrefourze na Dw.Wileńskim - a zatem żadne to centrum, a i piwo średnie )
Odwiedziłem i jestem pod wrażeniem, klimat lokalu jest naprawdę świetny, na moje pytanie kiedy będzie własne piwo, odp - "za ok 2 tygodnie" pozyjemy, zobaczymy. Będzie mozliwość zakupu piwa na wynos, już miałem w ręku butelke o poj 0,7 (czy 0,74) z zamknięciem porcelanowym i wygrawerowanym (namalowanym) logo BrowArmii. Kaucja za butelkę jak wszędzie w tego typu przybytkach dość spora ale zrozumiała - 10 zł.
Mozna brać wafle bez problemu, nikt ich nie wydziela. Mozna zakupić szkło, dwa rodzaje do pszenicznego z logo z browaru o poj 0.33l i 0.5l, pokal 0.33 oraz sliczny kufel 0.5l. Ceny nieznacznie droższe od tych w Brovarii gdyż szkło również jest niemieckie. Z tego co przejrzałem menu i ceny to faktycznie, miejsce i pewien poziom lokalu powodują, że lokal do najtańszych nie nalezy. Jednak z prwnością będę tam czasem wpadać na małe bądź większe co nieco
Attached Files
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Udzielanie sprzecznych informacji budzi mój niepokój. Słyszałem już trzy wersje od kiedy będzie własne piwo. 8 września, 10 września a teraz za dwa tygodnie
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Comment