Piwo Bezalkoholowe

[djot]

Po co to ktoś kupuje?
Ja czasem kupuję. Jeśli jadę samochodem i mam ochotę na piwo (lub jest tylko gorąco = pierwsze - a nie chcę narazić się panom w białych czapeczkach. Fakt, że w Polsce jest mały wybór i ciężko dostać nawet i to. O jakości trudno mówić - zmienia się często w ramach jednej marki.
Witam i pozdrawiam przy okazji wszystkich "forumowiczów"

[Marusia]

Pozdrawiam nowego kolegę na forum.

A zupełnie nie a propos, czyli dalej o NRD: Art, może od lat 80-tych babki się tam pozmieniały...

A tak w ogóle - alkoholowe, czy bez - forumowicze tak pochlali przez poprzedni tydzień, że nie mają siły siąść do klawiatury

[sensor]

Właśnie wdrapałem sie na biurko i siedzę przy klawiaturze. Jest naprawdę ciężko ale jestem obecny.

[Krzysiu]

Z moim skromnym wyjątkiem...

[Marusia]

Krzysiu, co z Twoim wyjątkiem???

[Krzysiu]

Mój skromny wyjątek nie pił tyle co inni i pracowicie zaśmiecał sieć swoimi przemyśleniami

[Marusia]

Ja też piłam niewiele więcej niż zwykle , ale nic nie zaśmiecałam, chyba, że kubły butelkami

[sensor]

Ja piłem troszkę więcej niż zwykle, toteż czuje się niezwykle.

A tak poważnie to nie jest źle. Trening czyni mistrza. Jak ktoś duzo trenuje w ciągu całego roku to go później nie spotykają przytkre niespodzianki.

[maarrio]

Istnieje tylko obawa przetrenowania-potem nawet niewielki wysiłek może zmęczyć.

[gul_gul]

Wartburg. Stawiasz piwo (ale nie bezalkoholowe)