Własny Browar - Formalności

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kangurpl
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2002.03
    • 2660

    #76
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kemp
    Łotry!
    ... Przestańcie się czepiać. A może ktoś z nas (was) robi sobie jaja?
    Nie wydaje się Wam, że Kemp ma rację
    Tydzień mnie nie było a tu taka piękna dyskusja
    Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
    "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

    "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

    Comment

    • slawekkazek
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      🥛🥛🥛🥛
      • 2003.01
      • 558

      #77
      A pokaż mi punkt, w którym jest napisane, że maniak - hobbysta MUSI dzielić się wiedzą. Chce, to się dzieli, a nie chce, to się nie dzieli
      .
      Podpisuję się czterema kończynami. Tylko jak nie nie chce, to po co się drze na całe forum ??? Niech milczy. I już.
      A tak a propos - ile artykułów zamieściłeś na forum?
      A pogrzebać samemu nie łaska ? Wiedza kosztuje.

      Comment

      • ART
        mAD'MINd
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2001.02
        • 23928

        #78
        ciągle wychodzi zero
        - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
        - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
        - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

        Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

        Comment

        • Shlangbaum
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2005.03
          • 5828

          #79
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
          A tak a propos - ile artykułów zamieściłeś na forum?
          A jak to się ma do tematu "Własny Browar - Formalności" ??

          Krakowski Konkurs Piw Domowych !

          Comment

          • Wielki_B
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2005.02
            • 1968

            #80
            Tak się ma, że "a propos" (czyli "przy okazji"), wręcz nie powinno się trzymać tematu głównego.
            A wracając do tematu głównego jestem przekonany, że tutaj ta kwestia nie zostanie rozwiązana. I nikt z tego powodu z pewnością nie rozłoży na łopatki swojego raczkującego browaru.
            Bowiem jeśli już będziesz na etapie, w którym wytworzysz własną markę piwa i będziesz potrafił jego produkcję zrobić powtarzalną, to dopiero wtedy pomyśl o powtórzeniu tego samego na sprzęcie ciut większym niż plastikowe wiaderko. Koszty takiej inwestycji z całą pewnością spowodują, że pomyślisz o biznesplanie i jednocześnie wyruszysz do magistratu lub KRS-u (gmina to działalność jako osoby fizycznej, Krajowy Rejestr Sądowy to rejestracja spółki prawa handlowego), oraz do stacji sanitarno-epidemiologicznej i biura rachunkowego.
            Kiedy juz wszystkiego się dowiesz i rozpoczniesz działalność, to już nie będziesz miał czasu (?) na tego typu dyskusje na Forum (jeśli w ogóle znajdziesz czas by tu zaglądać).
            PS. Sorry za przemądrzałość. Inaczej sprawa się ma w kwestii PIWO-AGROTURYSTYKA. Ale tu też nie chciałbym się wymądrzać.

            Comment

            • Krzysztof
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.04
              • 1689

              #81
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopek7
              ja też się tym interesowałem-
              próg opłacalności to 500 hl/rok, ale najgorsza jest dokumentacja przygotowawcza ( urząd celny, urząd skarbowy, opisy technologiczne, prowadzenie dziennika, skład celny, szczególny nadzór podatkowy itp, itd ) chociaż gdyby mój wspólnik się nie wycofał to bym to zbudował ( mam już wiedzę pełną na ten temat) , ale gościu się wystraszył i ...
              A gdzie Kolega zamierzał wybudować browarek?
              Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
              www.twojmalybrowar.pl

              Comment

              • kopek7
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2005.07
                • 48

                #82
                pod Warszawą
                pijmy, bo pełnych butelek nie skupują

                Comment

                • kopek7
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2005.07
                  • 48

                  #83
                  Masz Kempie rację, niestety żeby to wszystko ogarnąć potrzebne jest kilka osób, a to znowy koszty ( i to stałe )
                  pijmy, bo pełnych butelek nie skupują

                  Comment

                  • sponsor
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2003.10
                    • 132

                    #84
                    Nie wiem czy to do końca w temacie ale ma się świetnie do zniechęcającego klimatu większości wypowiedzi forumowiczów:
                    Tres Piwowares

                    Comment

                    • kopek7
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2005.07
                      • 48

                      #85
                      można z tego odjąć jedno zero by stworzyć minibrowar, ale niestety papierki
                      pijmy, bo pełnych butelek nie skupują

                      Comment

                      • kopek7
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2005.07
                        • 48

                        #86
                        dobry piwowar na prowincji dostaje 5000.- na ręke, jeszcze laborant, księgowy , kilku kierowców i dwóch warzelnianych daje to około 17000,- netto kosztów stałych miesięcznie, jak ktoś mi udowodni, że mniej to stawiam piwo.
                        pijmy, bo pełnych butelek nie skupują

                        Comment

                        • Rolek
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2001.08
                          • 1038

                          #87
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopek7
                          można z tego odjąć jedno zero by stworzyć minibrowar, ale niestety papierki
                          Minibrowar za 145 tysięcy? Chyba Euro .

                          Comment

                          • kopek7
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2005.07
                            • 48

                            #88
                            nie, POLSKICH ZŁOTYCH, + koszty transportu, + koszty majstrów składających to urządzenie
                            pijmy, bo pełnych butelek nie skupują

                            Comment

                            • żąleną
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2002.01
                              • 13239

                              #89
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopek7
                              dobry piwowar na prowincji dostaje 5000.- na ręke, jeszcze laborant, księgowy , kilku kierowców i dwóch warzelnianych daje to około 17000,- netto kosztów stałych miesięcznie, jak ktoś mi udowodni, że mniej to stawiam piwo.
                              A jakie?

                              Bo tak:

                              1) piwowarem byłby w tym wypadku inwestor.

                              2) nie trzeba zatrudniać klasycznego księgowego:

                              EC Euro Consulting to biuro rachunkowe świadczące usługi księgowe. W ofercie posiada obsługę księgowa ryczałtu od przychodów, obsługę księgowej księgi przychodów i rozchodów. Firma prowadzi też monitoring należności oraz wsparcie podatnika.


                              lub wręcz

                              Comment

                              • kopek7
                                Kapral Kuflowy Chlupacz
                                • 2005.07
                                • 48

                                #90
                                ad 0. do dogadania

                                ad 1. niestety inwestor będzie miał wiele innych spraw na głowie a nie warzenie piwa, poza tym musiałby się znać na towarowym warzeniu a to już inna historia niż amatorstwo,

                                ad 2. można by to było zlecić na zewnątrz, tylko jest jedno małe ale - przez pierwsze 3 miesiące siedzi u ciebie kontroler i określa parametry browaru, poza tym jeszcze szczególny nadzór podatkowy później - nie wiem czy udałoby się to pogodzić ( chociaż może ? )
                                pijmy, bo pełnych butelek nie skupują

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X