Protest kibiców przeciwko polityce KP

[kiszot]

krakowskim targiem jak Poznaniak ze Ślązakiem :My Tyszanie jesteśmy z Tychów "u nos na Śląsku" raczej tej formy się używa

Chciołeś(chciołżeś) chyba napisać "u nos na Ślonsku"

[ArtK31]

Chciołeś(chciołżeś) chyba napisać "u nos na Ślonsku"

Niy.... tak to moga napisać do Ciebie na PW abo mogymy se tak pogodać we Spiżu na bieyrze ( problym ino w tym, że Ty zaś robisz popołednie
ŚLONSKOM GWAROM MOGA GODAĆ I PISAĆ POZA FORUM , na forum staram się w języku polskim

[jerzy]

ŚLONSKOM GWAROM MOGA GODAĆ I PISAĆ POZA FORUM , na forum staram się w języku polskim

Jeśli piszesz gwarą bez błędów, to ja nie mam nic przeciwko niej, a nawet więcej - podoba mi się to.

[Audi]

Ze strony www.bojkotkp.com

Oświadczenie Stowarzyszenia "Wiara Lecha" w sprawie zakończenia bojkotu produktów Kompanii Piwowarskiej.
Poznań 25.10.2005

Kibice Lecha Poznań od kilkunastu tygodni prowadzili protest przeciwko polityce Kompanii Piwowarskiej. Postulowali jednocześnie zwiększenie zaangażowania firmy we wspieranie najważniejszego sportowego symbolu Wielkopolski - WKP Lech Poznań. Bojkot produktów firmy objął swoim zasięgiem nie tylko całą Wielkopolskę, ale także inne obszary naszego kraju. Akcja kibiców Lecha spotkała się ze zrozumieniem i poparciem setek tysięcy osób nie związanych z piłką nożną i zawiedzionych postawą Kompanii Piwowarskiej. Dla dużej rzeszy Wielkopolan protest ten nie był sposobem na wydarcie pieniędzy od prywatnej firmy, co początkowo zarzucała kibicom Kompania Piwowarska, lecz sporem o wartości, o przywiązanie do regionu, o patriotyzm lokalny i wielkopolski solidaryzm. U podstaw akcji bojkotu legło przekonanie, że Wielkopolanie potrafią dogadać się ze sobą i znaleźć wyjście z najtrudniejszej nawet sytuacji.
Reprezentujące kibiców Stowarzyszenie "Wiara Lecha" z wielkim zadowoleniem i uznaniem przyjęło zadeklarowaną w połowie września gotowość Kompanii Piwowarskiej do negocjacji warunków zakończenia protestu. Od tego czasu trwały rozmowy, które dzięki otwartości i dobrej woli stron, doprowadziły do rozwiązania sporu.
Wielkim zaszczytem dla kibiców Lecha Poznań była możliwość udziału w trójstronnej debacie na temat zwiększenia kwoty finansowania klubu Lech Poznań przez Kompanię Piwowarską. Stowarzyszenie "Wiara Lecha" jest dumne, że to właśnie jego propozycja przeznaczenia na rzecz WKP Lech Poznań określonej kwoty od każdej puszki piwa sprzedanego w Wielkopolsce, stanowiła podstawę do ostatecznej wersji porozumienia. Stowarzyszenie spełniło swoją rolę. Zasygnalizowało problem, doprowadziło do podjęcia negocjacji i zasugerowało rozwiązanie satysfakcjonujące wszystkie strony.
Stowarzyszenie "Wiara Lecha" z ogromną radością wita porozumienie będące pięknym przykładem wielkopolskiego kompromisu i wyraża wdzięczność Zarządom WKP Lech Poznań i Kompanii Piwowarskiej S.A. za podjęcie rozmów, wolę porozumienia i konstruktywne podejście do problemu. Jednocześnie Stowarzyszenie pragnie podziękować tysiącom kibiców Lecha i rzeszom Wielkopolan za ich zaangażowanie i poświęcenie, zrozumienie znaczenia bojkotu oraz wiarę w sukces i słuszność protestu.
Kibice Lecha Poznań uznają okres bojkotu produktów Kompanii Piwowarskiej za zakończony.



Jarosław Kiliński

Prezes Stowarzyszenia "Wiara Lecha"

[arcy]

Dopóki Kompania Piwowarska nie zacznie warzyć piwa, mój prywatny bojkot ich produktów nie podlega żadnym negocjacjom!

[jerzy]

Ty spod Gdyni jesteś, więc się nie wypowiadaj!

[Krzysiu]

W książeczce pt. "25 lat browaru w Poznaniu", którą otrzymałem na giełdzie w Tychach, na stronie 22 w kilku zdaniach jest opisana historia nazwy "Lech". I jest tak, jak ja mówiłem - nazwa piwa pochodzi od imienia legendarnego założyciela państwa polskiego, a wiechcie chmielowe na pierwszej etykiecie kojarzyły się z wąsami Lecha Wałęsy. Wypowiadają się autorzy nazwy. Nie ma ani słowa o klubie piłkarskim "Lech Poznań".

[albeertos]

W książeczce pt. "25 lat browaru w Poznaniu", którą otrzymałem na giełdzie w Tychach, na stronie 22 w kilku zdaniach jest opisana historia nazwy "Lech". I jest tak, jak ja mówiłem - nazwa piwa pochodzi od imienia legendarnego założyciela państwa polskiego, a wiechcie chmielowe na pierwszej etykiecie kojarzyły się z wąsami Lecha Wałęsy. Wypowiadają się autorzy nazwy. Nie ma ani słowa o klubie piłkarskim "Lech Poznań".

Krzysiu, kto jest wydawcą lub na czyje zlecenie (za czyje pieniądze) została opublikowana książeczka?

[pieczarek]

Pamiętam jakie były okoliczności powstania marki Lech, studiowałem wówczas w Poznaniu. Dla nikogo nie ulegało wątpliwości, że nazwa piwa nawiązywała do nazwy klubu, który był wówczas na fali. Teraz KP może sobie wypisywać co chce. Jak każdy zresztą. Przypuszczam jednak, że przed żadnym sądem nie udałoby się ustalić "obiektywnych" faktów sprzed 25 lat. Wśród kibiców Lecha, może szerzej - w Wielkopolsce, będzie obowiązywała wersja powiązania nazwy klubu i marki piwa. Ludzie podatni na informacje wydrukowane na kredowym papierze, będą przyjmowali, że nazwa piwa pochodzi od pierwszego z trójcy "Lech, Czech, Rus".

[pawelek59]

Dopóki Kompania Piwowarska nie zacznie warzyć piwa, mój prywatny bojkot ich produktów nie podlega żadnym negocjacjom!

Zgadzamy się w 100%!!! Kompania Piwowarska zasługuje na bojkot przede wszystkim z powodu zamknięcia browaru w Grodzisku Wlkp. gdzie warzono jedyne i niepowtarzalne w skali światowej piwo.

[Krzysiu]

Ad Pieczarek i Albeertos - rozumiem, że zarzucacie kłamstwo podpisanym z imienia i nazwiska ówczesnym pracownikom browaru?

[pieczarek]

Krzysiu, rozumiem, że zarzucasz kłamstwo mi. Bo gdzież ja napisałem, że pracownik KP kłamie? Napisałem jedynie, że może sobie wypisywać co chce. Napisałem też, że w Poznaniu trudno będzie kogokolwiek przekonać do obecnej oficjalnej wersji nazwy piwa, naród ma swoją pamięć historyczną. Ale nie obrażam się. Ja przedstawiłem co pamiętam z tamtych czasów, pracownik przedstwił to co on pamięta. Myślę, że jego skleroza jest dalej posunięta niż moja.

[albeertos]

Krzysiu, a ja rozumiem że bezgranicznie wierzysz w to co jest napisane w książeczce i nie przyjmujesz innych faktów ani zdarzeń mających wpływ na nadanie nazwy "Lech" nowopowstającej wtedy marce piwa.

Nie zarzucam nikomu kłamstwa. Sam nie pamiętam tego i moge się zdac się jedynie na relację starszych ode mnie jak Pieczarka i innych poznaniaków którzy pamiętają tamte czasy. I bardziej mnie przekonują te niż nagły zwrot ku legendzie Pierwszych Piastów na początku lat osiemdziesiątych.

[yendras]

Hej, Albeertos, będziesz musiał teraz pić tego specjalnego puszkowego pilsa ku chwale klubu ?

[albeertos]

Nie, nie muszę. Ale będę mógł. A to różnica.

Udział w bojkocie i promocji był/jest/będzie dobrowolny.