osobiscie,nie pasuje mi konsumpcja piwa(alk)na lawce
Kultura picia piwa....na ławce
Collapse
X
-
Hejjjjj... Może być na trawie....
Comment
-
-
djot
Zgadzam sie "djot".Sejm sie sprawa zaja, wiec musi byc powazna swoja droga.Bylem w Polsce ostatnio.Pare godzin czekalem na polaczenie na dworcu w Krakowie.Hey man, szok dla mojego systemu.Jak niebezpiecznie moze byc.Poczekalnia opanowana przez PIJACYCH NA LAWCE.
Comment
-
-
Kolejny papierowy przepis. Może to ieć sens w centrach dużych miast. Nie wyobrażam sobie wprowadzenie go w życie na prowincji, gdzie normalnym jest picie pod sklepem, na ławce, czy innej tego typu konstrukcji. Jest to juz wpisane w tamtejszą obyczajowość. Polska to nie Irlandia, tu nie w każdej wsi jest knajpa (jeśli chodzi o wątek spiskowy).
Comment
-
-
na szczęście w moich warunkach ten przepis nie przejdzie, gdyż najfajniejsze ławeczki są właśnie przy knajpachWspieraj swój Browar! I Ty możesz zostać PREMIEREM!
"do ciężkiej pracy jestem za lekki,
do lekkiej pracy jestem za ciężki"
Comment
-
-
grzech
Dobry humor zawsze jest ok nawet jezeli spiskowy. Drogi "grzech"sprawe nalezy traktowac bardzo serio. Picie w publicznych miejscach jest nie dobre.Dobrze wiesz o czym tutaj rozmawiamy.W kraju nie ma kultury spozywania alkoholu.Spoleczenstwo bylo brutalizowane przez komun.dziesieciolecia i najbardziej brutalny element sobie wlasnie czasami siedzi na laweczkach.Nie pasuje mi przechodzic kolo krzakow gdzie jest prostytutka gwalcona
Comment
-
-
Racja "SK", ale nie będzie łatwo.
Sam nie mam zwyczaju picia w plenerze. Od tego są lokale, czy mieszkania (w wersji oszczędnościowej, ostatnio ze znajomymi używamy dość często mojego). Jednak minie sporo czasu, zanim nasi rodacy się ucywilizują.
A tak przy okazji, czy ogródki działkowe to miejsce publiczne. W letnie sobotnie wieczory mają przerób porównywalny z ogródkami piwnymi.
Comment
-
-
a ja czasem w ładną pogodę wyskakiwałem na Bolko /wyspa w Opolu - park/ z kufelkiem i piwkiem w plecaku.
bardzo przyjemnie mi się piło piwko i nie było w tym nic niekulturalnego.
teraz za picie piwa (i nie tylko) na świeżym powietrzu grozi kara do 5.000 złotych.
BTW. w czym ławka w parku jest mniej kulturalna od ławki w pubie?- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
Comment
-
-
Art, popieram w zupełności. Nie należę do menelstwa wrocławskiego, a czasem piwko na ławce w parku - co to komu szkodzi?
Comment
-
-
A ja mam bardzo mieszane doznania. Mój dom z jednej strony przylega do ulicy a z drugiej strony ma "park". Przychodzą tam różne obszczymurki. Siedzą i chleją - jabole, esencje aromatyczne, także piwo. Absolutnie nie są agresywni, ale na pewno nieatrakcyjni wizualnie. I śmiecą.
Od dwóch dni to się skończyło. Gdybym wiedział, że przyjdzie np. Marusia z ART-em sam bym postawił stolik z krzesłami i grzecznie ich obsłużył.
Tak więc na razie egoistycznie cieszę się z nowego prawa.
Comment
-
-
Uważam że meneli można było usunąć bez wprowadzenia tego przepisu. Zresztą podejrzewam że i tak prędzej czy później znowu się pojawią.
U nas W Łodzi Piotrkowska wieczorem była miejscem spotkania młodych ludzi. Tuaj świętowałem zdaną maturę, tutaj umawiam się z przyjaciółmi gdy gdzieś idziemy. Każdy miał piwo w ręku i był to normalny widok, nie było żadnych awantur i rozrób. Nie wiem komu to przeszkadzało.
Comment
-
-
Z wrodzoną sobie przemądrzałością stwierdzę, że zgadzam się generalnie z Pieczarkiem. Zdarza mi się czasem wprawdzie wykonac piwo w plenerze, ale unikam miejsc publicznych.
Co do prawa - jak kuż wyżej napisałem, takie przepisy istniały już wcześniej (vide stan wojenny czy przepisy lokalne). Cały wic polegał na tym, że za naruszenie tych przepisów w zasadzie nie groziła sankcja karna, dopiero nowa ustawa przewiduje DOTKLIWE kary. Czy to zadziała - wątpię, wszak - mam takie wrażenie - wiekszość forumowiczów z góry zakłada, że to prawo jest głupie i nie należy go przestrzegać, ot, taka polska specyfika. Ale może się mylę ?
Comment
-
-
Przęmądrzały prowokator.
Chodzi Krzysieńku o to, żeby to nowe prawo nie uderzyło w spokojnych spożywaczy piwka na ławeczce, tylko w tych, ktorzy są rzeczywiście nieprzyjemnym widokiem a czasem i zapachem, nie mówiąc o agresywności. Żeby nie było, że siedzę sobie grzecznie z koleżanką Mają i straż miejska wlepia mandat NAM, a nie gromadzie umięśnionych pijanych typków siedzących ławeczkę dalej. Ot, co.
Comment
-
Comment