Spotkanie w Sobótce

[Krzysiu]

Rozwiewam wątpliwości (Jeżeli ktokolwiek takowe posiadał) - będę sam. Jednoosobowo.

[Radegast]

Jak wszystkim wiadomo okres jaki sie tu proponuje jest dla studentów troszki trudny (sesja) co za tym idzie jak nie wypadną jakieś zaliczonka a postaram sie w miare wczesniej wiedziec to wszystko będzie dobrze
(no prawie wszystko).

[Misiekk]

Coraz barzdiej chciałbym być z wami ale raczej mi się nie uda.

Szkoda.

[Marusia]

Jest jeszcze sporo czasu, może coś Ci się wyklaruje na korzyść

[ART]

widzę, że zostałem skreślony z imprezy, tylko dlaczegooo ?!?!?!?!?

[Marusia]

No wiesz co, nie skreślony, tylko NIEDOPISANY. Wypraszam sobie takie kalumnie!!
A nie dopisany, bo się właściwie nie zgłosiłeś, że Ci pasuje termin!!!

[ART]

nie czepiam się, ale najpierw byłem na liście a później już nie!! to gwoli jasności,

hej! przecież się nie gniewam!
jeszcze

[Marusia]

O kurde, rzeczywiście!
Broń Boże chyba nie sądzisz, że knuje imprezę bez Admina, kto będzie nas upominał za rynsztokowy język

[adam16]

Nie jest łatwo zrobić to cokolwiek. Może się okaże dopiero w ostatniej chwili, że mogę przyjechać do Sobótki.
Co do noclegu, to ja mogę spać choćby pod chmurką byle nie padał z niej deszcz.
Czy jest tam w okolicy jakieś namiotowe pole? To pytanie tak na wszelki wypadek.
A poza tym nawet jeżeli mnie w Sobótce nie będzie to połączę się z wami myślami z imprezy w Chorzowskim Parku.

[grzech]

Jestem X1. Albo nie uważałem, ale jaki jest program ?

[Krzysiu]

Program się wykluje w trakcie.

[Marusia]

Program się wykluje, jak ustalimy co gdzie i o jakiej godzinie się zbierzemy, że tak powiem, "do kupy". Ale napewno nie będzie to wyglądało tak, że się odrazu podłączymy pod beczkę i grilla (czy też ognisko). Będzie jak w "Rejsie"

(Ciekawe, czy będą jakieś protesty pt. :"jak to NIE OD RAZU???")

[grzech]

Wpadł mi do głowy pomysł: Co Wy na to aby spotkanie forumowiczów odbyło się w trakcie Śląskiego Festiwalu Piwnego w Chorzowie ?

[Marusia]

To będzie właśnie w trakcie, ale gdzie indziej. Nie zmieniaj teraz planów, po za tym kto miałby nam to zorganizować? Będzie w okolicy Wrocka, bo cenrtum nawigacji jest tutaj i łatwiej coś namierzyć. W tamtych okolicach mieszka tylko Adam, trudno go obciążać organizowaniem spędu dość w sumie dużej grupy.

Uważam, że Twoja propozycja jest nietaktem względem wysiłków organizatorów, czyli m.in. mnie!!!

[Maja]

ładnie to tak koleżankę denerwować?? :confused
aż nam Marusia poczerwieniała zdeczko....
na festiwal to sobie pojedziecie w przyszłym roku, ot i co!!